Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Dziwny czlowiek" <m...@W...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Dlaczego...
Date: 9 Aug 2003 01:27:29 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 25
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1060385249 18900 192.168.240.245 (8 Aug 2003 23:27:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Aug 2003 23:27:29 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 195.136.128.120, 195.136.107.248, 213.180.130.16
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; Win 9x 4.90; .NET CLR
1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:219198
Ukryj nagłówki
Zaczne od tego, iz korzystajac z gosciny kuzyna, wykorzystam troche go (jego
konto) i Was (mam nadzieje). Mysle ze znajdzie sie tu klika osob potrafiacych
czytac pomiedzy wierszami, mogacych za razem pomoc mi w odnaleziu odpowiedzi na
kilka nurtujacych mnie pytan. Potrzebni beda ludzie umiejacy czytac pomiedzy
wierszami poniewaz nie da sie opisac problemu doglebnie (trzeba bedzie uzyc
pewnych skrotow myslowych) i ze wzgledy na zawilosc problemu nie raz pewnie
niezbyt dokladnie okresle swe mysli. Tyle celem wstepu.
Zaczne od tego iz mam 25 lat. Od 5 lat jestem w stalym zwiazku z jedna piekana
kobieta. Jestem szczesliwy a jednak to mi nie wystarcza (nie wiem dlaczego). Co
rusz pakuje sie w dziwne "przygody" konczonce sie zazwyczaj choc nie zawsze
seksem. Potem tego zaluje, ale pamiec w tej materii krotka jest i zaczynam od
nowa, a przeciez kocham Ize, a moze nie kocham tylko wmawiam to sobie i tkwie w
zwiazku bojac sie samotnosci? Nie! Przeciez nie mam problemow w kontaktach z
kobietami, wlasciwie to nawiazywanie nawet tych imtymnymprzychodzi mi dosc
latwo (zeby nie rzec zbyt latwo). Nie wiem, moze chce sobie udowodnic ze
jeszcze moge..??? A moze czegos mi brakuje w moim zwiazku, ale czego? Jestem z
piekna, inteligenta kobieta, ktora mnie szczerze kocha. A moze ja juz nie
potrafie na prawde kochac? Chcialbym jej o wszytkim powiedziec ale nie chce
ranic, a przeciez i tak zraia jak sie dowie. Czy jestem zlym czlowiekiem?
ps. aby zlikwidowac problem nalezy znalezc przyczyne.... ja nie potrafie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|