Dużo ruchu a waga ani drgnie :]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2004-04-19 07:18:46

Temat: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Wprawdzie dopiero od 3 dni, ale czas spędzam na rowerze, robiąc 30-40 km, w
różnym terenie (zdarza się, że rower muszę pchać, bo nie mam siły wjechać
na wzniesienie). Jem niewiele (ruch jakoś nie napędza mi głodu, dziwne to
nawet). Dostaję niezły wycisk ;) Dodatkowo po takiej wyprawie idę na basen.
Spodziewałam się, że waga spadnie przynajmniej na początku, że po tych 3
dniach ubędzie chociaż 0,5 kg, a tu nic, waga ani drgnie !
Nie uważacie, że to trochę... nie fair ? :]

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-19 07:31:15

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Evunia" <j...@s...net> napisał w wiadomości
news:y5pvfs0yy164$.yk0m6smb7ere$.dlg@40tude.net...
>
> Wprawdzie dopiero od 3 dni, ale czas spędzam na rowerze, robiąc 30-40 km,
w
> różnym terenie (zdarza się, że rower muszę pchać, bo nie mam siły wjechać
> na wzniesienie). Jem niewiele (ruch jakoś nie napędza mi głodu, dziwne to
> nawet). Dostaję niezły wycisk ;) Dodatkowo po takiej wyprawie idę na
basen.
> Spodziewałam się, że waga spadnie przynajmniej na początku, że po tych 3
> dniach ubędzie chociaż 0,5 kg, a tu nic, waga ani drgnie !
> Nie uważacie, że to trochę... nie fair ? :]

bardzo prawdopodobne ,ze palisz tłuszcz natomiast organizm gromadzi wodę.
dlatego waga stoi w miejscu a ty nadal chudniesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-19 08:11:09

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: "Hafsa" <a...@n...ma> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5vv45$qpg$1@news.onet.pl...
>
> bardzo prawdopodobne ,ze palisz tłuszcz natomiast organizm gromadzi wodę.
> dlatego waga stoi w miejscu a ty nadal chudniesz

No ale Evunia NIE chudnie :-(
Hafsa

--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-19 08:17:34

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 19 Apr 2004 09:31:15 +0200, na pl.misc.dieta, czarnyjanek napisał(a):

> bardzo prawdopodobne ,ze palisz tłuszcz natomiast organizm gromadzi wodę.
> dlatego waga stoi w miejscu a ty nadal chudniesz

Oby tak było. W tej chwili za wcześnie jest, żeby stwierdzić, czy chudnę, w
sposób inny niż wagowo.

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-19 08:20:11

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 19 Apr 2004 10:11:09 +0200, na pl.misc.dieta, Hafsa napisał(a):

> No ale Evunia NIE chudnie :-(

W sumie to ja nie wiem, czy chudnę, bo to dopiero 3 dni ! Więc jeśli nawet
chudnę coś tam, to tego jeszcze nie da się zauważyć chyba. Może Jasiek ma
rację, oby ! Jego teoria w miarę mnie pociesza ;) Zobaczymy, co będzie
dalej. Szkoda tylko, że takie uparte stanie wagi w miejscu, mimo tak dużej
dawki ruchu, nie wpływa dopingująco, eh ;)

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-04-19 08:37:06

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@S...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W sumie to ja nie wiem, czy chudnę, bo to dopiero 3 dni ! Więc jeśli nawet
> chudnę coś tam, to tego jeszcze nie da się zauważyć chyba. Może Jasiek ma
> rację, oby ! Jego teoria w miarę mnie pociesza ;) Zobaczymy, co będzie
> dalej. Szkoda tylko, że takie uparte stanie wagi w miejscu, mimo tak dużej
> dawki ruchu, nie wpływa dopingująco, eh ;)

Wyrzuc wage....

Po co ci ona....

Wejdz na nia za miesiac...

:)

pzdr

zkruk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-04-19 08:40:20

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 19 Apr 2004 10:37:06 +0200, na pl.misc.dieta, zkruk [Lodz] napisał(a):

> Wyrzuc wage....

> Po co ci ona....

> Wejdz na nia za miesiac...

Masz rację !
Eh, sama dobrze wiem, że wagi jeszcze nie powinnam sprawdzać, ale tak mnie
kusiło... ;) Postaram się powstrzymać ;)

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-04-19 11:46:20

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: " annaklay" <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Evunia <j...@s...net> napisał(a):

>
> Wprawdzie dopiero od 3 dni, ale czas spędzam na rowerze, robiąc 30-40 km, w
> różnym terenie (zdarza się, że rower muszę pchać, bo nie mam siły wjechać
> na wzniesienie). Jem niewiele (ruch jakoś nie napędza mi głodu, dziwne to
> nawet). Dostaję niezły wycisk ;) Dodatkowo po takiej wyprawie idę na basen.
> Spodziewałam się, że waga spadnie przynajmniej na początku, że po tych 3
> dniach ubędzie chociaż 0,5 kg, a tu nic, waga ani drgnie !
> Nie uważacie, że to trochę... nie fair ? :]

Jesli przy tak duzym wysilku nie czujesz glodu to napewno zuzywasz wlasna
tkanke tluszczowa. Jedz jeszcze mniej, ale zjadaj ilosc protein odpowiednia
dla twojej jak by to powiedzieli opty:-) " wagi naleznej". Wyeliminuj
tluszcze nasycone i spozywaj tylko do dwoch lyzek stolowych oleju z oliwek i
lyzeczke od herbaty oleju lnianego. Produkty bialkowe tylko chude.
Zjadaj duzo salaty i roznorodnych warzyw o niskim IG. Najlepiej jest
prowadzic dziennik i wszystko notowac co sie je i co sie robi. Warzyc sie
nalezy raz na tydzien, jesli podlamuje cie brak widocznych efektow przy
warzeniu codziennym. Bezpieczny ubytek tygodniowy powinien byc w granicach
0,5 do 1 kg.
Nie przejmuj sie tym ze moze zjadasz za malo kalorii:-) Ty ich masz duzo w
swoim organizmie:-) Ponadto nagromadzilas je dlatego, ze masz prawdopodobie
mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne, bo swietnie asymilujesz i przyswajasz
to co zjadasz.
Nalezysz wiec do tych co musza baaardzo duuuzo sie ruszac jesli sobie
pofolguja z jedzeniem. Acha, zastosuj witaminy kompl B oraz
mineralu : Mg i Ca w dawkach zalecanych w normach.
Napewno schudniesz jesli bedziesz wytrwala. Jesli nadal beda problemy
poszukaj dobrego lekarza aby cie przebadal (endokrynologicznie) oraz dobrego
dietetyka. Jesli np. grmadzisz nadmiar wody to albo potrzebujesz wiecej
wit B6 (niektorzy ludzie potrafia nagromadzic do kilkunastu kg nadmiernej
ilosci wody w organizmie)lub masz wysokie poziomy insuliny i jednoczesnie
estrogenu. Tarczyca tez moze nie byc wystarczajaco sprawna przy takich
problemach. Warto wiec to sprawdzic.
pozd, anna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-04-19 17:50:33

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: "s(00)mal" <s...@g...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Apr 2004 09:18:46 +0200, Evunia <j...@s...net>
napisał:

> Wprawdzie dopiero od 3 dni, ale czas spędzam na rowerze, robiąc 30-40
> km, w
> różnym terenie (zdarza się, że rower muszę pchać, bo nie mam siły wjechać
> na wzniesienie). Jem niewiele (ruch jakoś nie napędza mi głodu, dziwne to
> nawet). Dostaję niezły wycisk ;) Dodatkowo po takiej wyprawie idę na
> basen.
> Spodziewałam się, że waga spadnie przynajmniej na początku, że po tych 3
> dniach ubędzie chociaż 0,5 kg, a tu nic, waga ani drgnie !
> Nie uważacie, że to trochę... nie fair ? :]

To bardzo nie fair nawet, ze tyle trzeba sie meczyc by dobrze wygladac:)
Zapewne wlasnie troche schudlas z tluszczyku, ale przybylo np. wody itp.

Jesli chcesz wiecej chudnac to przed takim jezdzeniem moze pomoc Ci
wypicie kawy lub guarany. Kofeina podnosi wydatek kaloryczny. Oczywiscie
nie schudniesz jesli sie nie zmachasz:) Jakie mozesz miec tetno w trakcie
tego jezdzenia? By spalac tluszcz najefektywniejsze jest tetno w granicach
130-150 bpm. Dobrym pomyslem jest tez stosowanie zmiennej intensywnosci.
Np. 5 minut jedziesz szybko i sie meczysz, potem 5 miut jedziesz wolniej.

--
s(00)mal \ white
gg:1337396 \ &
w:87.4 \ wide

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-04-19 20:44:08

Temat: Re: Dużo ruchu a waga ani drgnie :]
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 19 Apr 2004 19:50:33 +0200, na pl.misc.dieta, s(00)mal napisał(a):

> To bardzo nie fair nawet, ze tyle trzeba sie meczyc by dobrze wygladac:)
> Zapewne wlasnie troche schudlas z tluszczyku, ale przybylo np. wody itp.

Ale skąd aż tyle wody ?! Może to i fakt, bo rzeczywiście czuję się jakaś
taka napompowana :/ Długo to potrwa ? Powinnam się tą wodą martwić ? Wszak
ruch ma pomagac zdrowym być i silnym, a tu woda w nadmiarze... Co z tym
robić ? Przestać jeździć ?

> Jesli chcesz wiecej chudnac to przed takim jezdzeniem moze pomoc Ci
> wypicie kawy lub guarany. Kofeina podnosi wydatek kaloryczny.

Kofeina odpada. Mam tendencje do wysokiego ciśnienia. Kofeiny się poprostu
boję, bo po niej tragicznie się czuję.

> nie schudniesz jesli sie nie zmachasz:) Jakie mozesz miec tetno w trakcie
> tego jezdzenia?

Nie wiem, jakie, ale zapewniam Cię, że serce mało mi nie wyskakuje i nie
biegnie obok ;)

> By spalac tluszcz najefektywniejsze jest tetno w granicach
> 130-150 bpm.

Chyba tyle będzie, bo aż je słyszę w lewym uchu, jak tak wali, co mnie,
nawiasem mówiąc, denerwuje ;)

> Dobrym pomyslem jest tez stosowanie zmiennej intensywnosci.
> Np. 5 minut jedziesz szybko i sie meczysz, potem 5 miut jedziesz wolniej.

Może spróbuję, kiedy będę jeździła sama. Teraz zawsze jeżdżę z grupką
znajomych i raczej nie chciałabym cudować więcej, niż to konieczne ;)
Wystarczy, że na ogół oni wjeżdżają pod góry a ja wchodzę :P :D

--
Eva Sheers