Dziś w Trójce o diecie Kwaśniewskiego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 129

111. Data: 2003-10-18 10:55:27

Temat: Re: ADL poprawka
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bmqr5h$mjf$1@news.onet.pl...

>> Czy mogłabyś podać na niego (lub przynajmniej jego wypowiedź) jakiś
>> namiar? :-o
>
> Podawałam już wielokrotnie, ale Ty słyszysz tylko siebie.

No to podaj jeszcze raz, albo przynajmniej wskaż post w którym podawałaś. Bo
ja jakoś nie zauważyłem, aby w którymkolwiek Twoim poscie O CELIAKI padło
nazwisko człowieka. O namiarze na wypowiedź nie mówiąc!

A raczej w podanym przez CIEBIE SAMĄ linku
(http://www.borgis.pl/czytelnia/nm_gastro/04.php) stoi jak byk:

"Jedynie surowce i produkty bezglutenowe przebadane na zawartość glutenu i
oznaczone symbolem "Przekreś-lony Kłos" powinny być stosowane w diecie.
1. Mleko i przetwory mleczne dozwolone. Niektóre produkty mleczne (sery
żółte, jogurt) mogą czasem zawierać dodatek mąki, dlatego przed podaniem
powinny być sprawdzone płynem Lugola. Służy on do wykrywania skrobi każdego
rodzaju, dodawanej do niektórych produktów spożywczych. Zmiana barwy jednej
kropli płynu Lugola położonej na badany produkt z wiśniowej na
fioletowo-czarną świadczy o obecności mąki i taki produkt powinien być
usunięty z jadłospisu.
2. Mięso, wędliny, drób, jaja, ryby. W pełni dozwolone, jeśli składniki
dodawane przy sporządzaniu potraw są bezglutenowe.
3. Mąka i przetwory zbożowe. Dozwolone: kasza kukurydziana, jaglana,
gryczana, mąka ziemniaczana, ryż i mąka ryżowa, mąka sojowa, makarony
bezglutenowe.
4. Warzywa, owoce. Dozwolone bez ograniczeń.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
5. Napoje. Bez ograniczeń soki owocowe i warzywne. Kawa zbożowa, Inka, kakao
owsiane są zabronione.
6. Słodycze, desery. Dozwolone bez ograniczeń: żelatyna, galaretki, budynie,
kiśle z mąką ziemniaczaną, ryżową, kukurydzianą. Do wypieku ciast należy
używać bezglutenowego proszku do pieczenia, drożdży, ewentualnie sody
oczyszczanej."

Więc kto tak naprawdę słyszy tylko siebie? :-(

>>> Tak pisze konwencjonalny lekarz praktyk dr n. med., ordynator szpitala
>>> generalnie na temat leczenia celiakii.
>>
>> GDZIE pisze??? :-ooo
>
> Już wielokrotnie podawałam.

To podaj jeszcze raz, albo wskaż GDZIE podawałaś. Będę wdzięczny.

>> Ale jak to się ma do celiaki?
>
> No o co, będziemy teraz analizować szczegółowo w dyskusji celiakię?
> Nie mam na to czasu.

Wydawało mi się, iż ten podwątek poświęcony jest WŁAŚNIE celiaki! :-/

>> A ponieważ gluten występuje w wielu popularnych zbożach, mąkach i
>> wyrobach mącznych, chory zastępuje je zwykle innymi produktami - ze zbóż
>> nie zawierających glutenu. Ale to cała różnica w diecie bezglutenowej:
>> jeśli jesteś bezglutenowym optymalnym to jesz tłusto, a jak
>> bezglutenowym wegą to jesz warzywa + owoce + bezglutenowe zboża.
>
> Zakładając oczywiście, że "zboża są absolutnie niezbędną PODSTAWĄ
> zdrowej diety" i że "tłuszcz zwierzęcy jest BE".

Ponownie mogę Cię sparafrazować: słyszysz tylko siebie. :-(

Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź (zwłaszcz ostatnie zdanie) i sama się
zastanów jak Twoja wypowiedź ma się do mojej. Bo obawiam się że nijak. :-(

--
Pozdrawiam
Rukasu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2003-10-18 11:09:55

Temat: Re: Dziś w Trójce o diecieKwaśniewskiego (loooong)
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmpon3$943$1@absinth.dialog.net.pl...

> "Biochemia Harpera" str.217:
> "...glikogenu w mięśniach znacznie ubywa tylko po długotrwałym
> intensywnym wysiłku."

Zgadza się. A wynika to głównie z tego że glikogen w mięśniach jest
natychmiast uzupełniany z glukozy z krwi, zaś w krwi glukoza uzupełniana
jest na bieżąco z glikogenu z wątroby. ;-)

...a mimo tego i tak często po intensywnym wysiłku mamy zakwasy! :-/

--
Pozdrawiam
Rukasu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2003-10-18 11:22:52

Temat: Re: Dziś w Trójce o diecieKwaśniewskiego
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "damatal" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmp1np$428$1@taurus.webcorp.pl...

> ujęcie Twojej definicji placebo nie jest jednoznaczne IMO, zastanawiałem
> się zanim odpisałem.......

Placebo to - moim zdaniem - wszystko co wpływa na stan zdrowia w sposób
psychosomatyczny, przez autosugestię, itp. - a nie w sposób farmakologiczny,
techniczny, itp.

Tak więc jeśli lekarz Ci powie że pluszowy miś będzie Cię bronił przed
chorobą, a Ty mu w to uwierzysz, to będzie to placebo.

Zgodnie z podaną przez Ciebie definicją: jest to "lek" (bo "leczy"), nie ma
wartości farmakologicznej, jest obojętny dla organizmu (no, chyba że jesteś
uczulony na plusz), a "podany" został w celach psychoterapeutycznych.

> Bo, przede wszystkim gdy znajdzie sie notka w prasie o szkodliwości ŻO,
> to jej przeciwnicy tak to nagłaśniają, że trudno o tym nie usłyszeć, a
> coś mało słychać.

Rzeczywiście: mało słychać. A wynikać to może np. z tego że "przeciwników"
sobie optymalni wymyślili, a więc nie ma kto nagłaśniać. Równie ładna
konstrukcja logiczna co Twoja, prawda?

> Natomiast o poczynaniach tzw. "medcycyny" słychać coraz więcej - głównie
> w Polsce.

Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi. O poczynaniach górników też dużo
słychać, zwłaszcza jak demolują Warszawę. Czy to znaczy że źle Ci się żyje
na centralnym ogrzewaniu w którym ciepło pochodzi z wydobywanego przez nich
węgla?

> Nie odpowiedziałeś jaka prasa tak często, gęsto opisuje problemy opty.
> Konkretów!

Podawałem już kilka przykładów, proponuję więc przejrzeć ponownie moje
posty. Na początek np.:
http://gala.onet.pl/0,1135509,1,zdrowie.html

I bardzo proszę: jeśli chcesz komentować ten artykuł (a pewnie chcesz), to
przeczytaj najpierw moją dyskusję na ten temat z Mike'iem (ten sam wątek,
odgałęzienie o jedno oczko wyżej).

Ja po prostu nie mam ochoty pisać trzeci raz tego samego! :-(

Ach - i zmień sobie kodowanie na ISO!

--
Pozdrawiam
Rukasu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2003-10-18 12:46:39

Temat: Re: Dziś w Trójce o diecieKwaśniewskiego (loooong)
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Rukasu w wiadomości news:bmrahi$202a$1@foka.aster.pl pisze:

> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bmpon3$943$1@absinth.dialog.net.pl...
>
>> "Biochemia Harpera" str.217:
>> "...glikogenu w mięśniach znacznie ubywa tylko po długotrwałym
>> intensywnym wysiłku."
>
> Zgadza się. A wynika to głównie z tego że glikogen w mięśniach jest
> natychmiast uzupełniany z glukozy z krwi, zaś w krwi glukoza
> uzupełniana jest na bieżąco z glikogenu z wątroby. ;-)

Jeszcze do Leszka, skoro juz mi go z k-f wyciagasz (tak na marginesie: czy
mania wielkosci w stadium, w ktorym osobnik mowi o sobie per "wiedza",
kwalifikuje sie juz do leczenia? :> )

"U roslin, u ktorych szybkie odpowiedzi wymagajace energii i ruchliwosci nie
sa istotne do przezycia, polisacharydy zapasowe maja budowe lancuchowa lub
tworza lancuchy rozgalezione w niewielkim stopniu. Natomiast u zwierzat, u
ktorych ruch i szybkie reakcje maja kluczowe znaczenie, cukrem zapasowym
jest glikogen o czasteczce tworzacej lancuch silnie rozgaleziony. Glikogen
moze byc szybko rozkladany do glukozo-1-fosforanu; ten zas jest
wykorzystywany jako substrat glikolizy lub przeksztalcany w glukoze,
rozprowadzana nastepnie z krwia do roznych tkanek."
"Biochemia i biologia molekularna w zarysie", H. R. Matthews, R. A.
Freedland, R. L. Miesfield, Proszynski i S-ka 2000, s. 185

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2003-10-18 14:21:35

Temat: Re: ADL - Dłuuuugie!
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bmr9me$1voi$1@foka.aster.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bmqr5h$mjf$1@news.onet.pl...
>
> >> Czy mogłabyś podać na niego (lub przynajmniej jego wypowiedź) jakiś
> >> namiar? :-o
> >
> > Podawałam już wielokrotnie, ale Ty słyszysz tylko siebie.
>
> No to podaj jeszcze raz, albo przynajmniej wskaż post w którym podawałaś.

Grupy dyskusyjne - serwer: news.dieta-optymalna.info
ze zmianą portu standardowego 119 na 7777

news://news.dieta-optymalna.info/dieta.optymalna

Uwaga: Grupy opty musisz niestety zasubskrybować, albo wiadomość żmudnie
szukać na stronie www.dieta-optymalna.info
Naszych grup nie da się wygooglać... :((( są na prywatnym serwerze.
Próba założenia grupy w usenecie (choćby w tym właśnie celu) też jest
nierealna. Dieta Optymalna nie mieści się nie tylko w uczonych głowach elity
naukowej, ale także w przyjętej konwencji usenetu.
Na poniższej grupie zamieszczam wypowiedzi lekarzy na temat różnych chorób.
Ów onwencjonalny lekarz również pisze do miesięcznika "Optymalni" z którego
pochodzą te artykuły (m.in. na temat CELIAKII - post z dnia 2003-05-17)
Miesięcznik, a nawet dwa, są do nabycia w Empiku.
news://news.dieta-optymalna.info/dieta.optymalna.ogl
oszenia
news://news.dieta-optymalna.info/dieta.optymalna.prz
episy
news://news.dieta-optymalna.info/dieta.nadwaga
> A raczej w podanym przez CIEBIE SAMĄ linku
> (http://www.borgis.pl/czytelnia/nm_gastro/04.php) stoi jak byk:
> "Jedynie surowce i produkty bezglutenowe przebadane na zawartość glutenu i
> oznaczone symbolem "Przekreś-lony Kłos" powinny być stosowane w diecie.
> 1. Mleko i przetwory mleczne dozwolone. Niektóre produkty mleczne (sery
> żółte, jogurt) mogą czasem zawierać dodatek mąki, dlatego przed podaniem
[...]
> 2. Mięso, wędliny, drób, jaja, ryby. W pełni dozwolone, jeśli składniki
> dodawane przy sporządzaniu potraw są bezglutenowe.
> 3. Mąka i przetwory zbożowe. Dozwolone: kasza kukurydziana, jaglana,
> gryczana, mąka ziemniaczana, ryż i mąka ryżowa, mąka sojowa, makarony
> bezglutenowe.
> 4. Warzywa, owoce. Dozwolone bez ograniczeń.
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> 5. Napoje. Bez ograniczeń soki owocowe i warzywne. Kawa zbożowa, Inka,
kakao owsiane są zabronione.
> 6. Słodycze, desery. Dozwolone bez ograniczeń: żelatyna, galaretki,
budynie,
> kiśle z mąką ziemniaczaną, ryżową, kukurydzianą. Do wypieku ciast należy
> używać bezglutenowego proszku do pieczenia, drożdży, ewentualnie sody
> oczyszczanej."
>
> Więc kto tak naprawdę słyszy tylko siebie? :-(

Jest jedna różnica między autorem przeze mnie cytowanym a autorami
powyższych zaleceń/ograniczeń: Autorzy: Anna Cybulska, Anita Nekanda-Trepka
z Kliniki Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii Instytutu Żywności i
Żywienia w Warszawie Kierownik Kliniki: prof. dr hab. n. med. Jan
Dzieniszewski.
Nie wzięli oni w swych zaleceniach absolutnie żadnej innej choroby pod uwagę
oprócz tej jedynej celiakii i TYLKO POD JEJ kątem ustawili rodzaj diety.
"Nasz" konwencjonalny lekarz z "Optymalnych" współpracuje z pismem już
kilka lat i "skażony" optymalnym środowiskiem prawdopodobnie zaczął patrzeć
na owoce i warzywa bardziej krytycznym okiem, zwłaszcza że (jak powinieneś
się zgodzić) MIESZANIE tłuszczów z węglowodanami może dać "mieszankę
wybuchową" ... co widać czasem nawet na grupach w formie serii
wykrzykników... ;))))

> To podaj jeszcze raz, albo wskaż GDZIE podawałaś. Będę wdzięczny.

Podam Ci jeszcze kilka opty linków, bo jak dotąd nie dowiedziałam się, czy w
ogóle coś czytałeś z naszych opty stron. Wiem już, że kilka razy miałeś
jakąś książkę Kwaśniewskiego w ręce... Nie wiem jak to rozumieć
1. czytałeś z dobrą wolą zrozumienia co ten dziwny autor chce w niej
przekazać;
2. przekartkowałeś wyciągając już na pierwszy rzut oka błyskotliwy wniosek,
że
szarlatan i szkoda na niego czasu)... Prawie wszyscy na początku tak
reagują... ;)))

http://www.dieta-optymalna.info/
http://ikoiko.republika.pl/
http://www.optymalni.pl/
http://www.optymal-btw.aktis.i.p.pl/
http://mlodziez.optymalni.one.pl/
http://www.optymalni.poznan.pl/
http://optymalni.waw.pl/
http://strony.wp.pl/wp/arkadiakrotoszyn/
http://www.wgp.com.pl/
http://www.members.optushome.com.au/bartim
http://www.optymalni.poznan.pl/historie/turostowski.
htm

> > No o co, będziemy teraz analizować szczegółowo w dyskusji celiakię?
> > Nie mam na to czasu.
>
> Wydawało mi się, iż ten podwątek poświęcony jest WŁAŚNIE celiaki! :-/

Ja patrzę już od kilku lat na choroby przez pryzmat diety optymalnej. W jej
teoii zawarte jest wszystko, od czego trzeba zacząć by ponownie stopniowo,
krok po kroku kolejno wyciągać następne wnioski.
Dyskusja w tej chwili na grupie jest dość chaotyczna. Metoda odbijania
piłeczki, skakania z tematu na temat w sumie niczego nie wyjaśnia, ale z
pewnością prowokuje do sprzeczek nie wspomnę o personalnych uwagach. Teorie
medycyny konwencjonalnej i optymalnej są osadzone na kompletnie odmiennych
założeniach u podstaw których są diametralnie odmienne diety.
Są one jak korzenie drzewa, od których wyrasta pień, gałęzie i cała reszta.
Nawet budowanie domu trzeba zaczynać od fundamentu. Inaczej się nie da... :(

> >> A ponieważ gluten występuje w wielu popularnych zbożach, mąkach i
> >> wyrobach mącznych, chory zastępuje je zwykle innymi produktami - ze
zbóż
> >> nie zawierających glutenu. Ale to cała różnica w diecie bezglutenowej:
> >> jeśli jesteś bezglutenowym optymalnym to jesz tłusto, a jak
> >> bezglutenowym wegą to jesz warzywa + owoce + bezglutenowe zboża.

No i co? Czy taka dieta LECZY?
Eh... Wrzucę jednak te wypowiedzi obu lekarzy. Ale bardzo Cię proszę, albo
zaczniesz cokolwiek czytać z opty tekstów, albo nie mów juz nic krytycznego
o DO skoro nic albo niewiele czytałeś.
----------------------------------------------------
--------
"Optymalni" - miesięcznik nr 3(43) marzec 2003
wkładka CENTRUM ŻYWIENIA OPTYMALNEGO Jastrzębia Góra
----------------------------------------------------
------------------------

LEKARZE O CELIAKII

Poniżej publikujemy dwie opinie na temat celiakii, wyrażone przez
przedstawiciela medycyny konwencjonalnej i lekarza optymalnego.

Celiakia zwana chorobą trzewną jest przewlekłym zespołem jelitowego złego
wchłaniania w wyniku braku tolerancji glutenu lub jego frakcji gliadyny.
Choroba ta polega na wrodzonym defekcie enterocytów , który warunkuje jej
zwiększoną przepuszczalność glutenu, czyli białek zawartych w ziarnach
pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa. gliadyna przenikając przez błonę
komórkową działa w organizmie jak antygen, łączy się z przeciwciałem, tworzy
kompleksy immunologiczne w błonie śluzowej jelita czczego, wzmacnia również
agregację limfocytów K, uszkadzając błonę śluzową jelita. Ciężkie postacie
choroby mogą stanowić zagrożenie życia chorego. Podkreśla się rodzinne
występowanie celiakii. Może ona przebiegać z okresami zaostrzeń i remisji.
Objawy choroby występują szybko po spożyciu pokarmów zawierających gluten.
Następuje wzdęcie brzucha, osłabienie, kurczowe bóle, biegunka obfita i
cuchnąca, stolce z dużą zawartością tłuszczów. Dołączyć się może
odwodnienie, niedożywienie mimo spożywania nawet obfitych posiłków, anemia
wynikająca z niedoboru kwasu foliowego i witaminy B12, kurza ślepota z braku
witaminy A, osteoporoza z niedoboru wapnia i witaminy D. Badania
laboratoryjne wykazują anemię, stolce zawierają ponad 6 g tłuszczu na dobę.
Cholesterol jest obniżony, upośledzone jest wchłanianie węglowodanów,
białek, tłuszczów i żelaza.
Badaniem stwierdza się charakterystyczne wzdęcia brzucha, cechy odwodnienia,
niekiedy zapalenie błony śluzowej jamy ustnej, pękanie paznokci, łamliwość
włosów. U dzieci obserwuje się brak przyrostu wagi ciała, zapadnięte
policzki, utratę płynów i elektrolitów prowadzącą niekiedy do wstrząsu.
Dziecko z celiakią jest płaczliwe i drażliwe. Objawy u dzieci występują
zwykle po odstawieniu od piersi i włączeniu pokarmów pochodzenia zbożowego.
Badaniem rentgenowskim stwierdza się przyspieszoną perystaltykę jelita
cienkiego, w badaniu histologicznym stwierdza się spłaszczenie i zanik
kosmków jelita. Dobrym testem jest odstawienie pokarmów zawierających
gluten -zwykle następuje spektakularna poprawa stanu chorego.
W leczeniu konieczne jest stosowanie całkowicie bezglutenowej diety. Trzeba
odstawić spożywanie chleba, ciast, cukru, owoców słodkich, rodzynków,
pomidorów. Zaleca się białka zwierzęce, ryby, tłuszcze roślinne. Niekiedy
chorzy z celiakią nie tolerują mleka z powodu braku laktozy. Podkreśla się
również konieczność uzupełnienia płynów i elektrolitów, witamin, żelaza. W
ciężkich przypadkach choroby trzewnej podaje się niekiedy kortykosterydy.
Może zaistnieć konieczność żywienia dożylnego.

dr n. med. Aleksander Grigorjew
Ordynator w Szpitalu im. M. Skłodowskiej-Curie
w Lidzbarku Warmińskim
----------------------------------------------------
--------------

Człowiek, podobnie jak i zwierzę posiada ściśle określony model odżywiania
wynikający z możliwości przyswajania przewodu pokarmowego. Dla określonego
gatunku pewne produkty są jadalne, a inne nie: np. lew nie je trawy, a zebra
nie zje lwa. Tak samo jest z człowiekiem, dla którego nienaturalnym
pożywieniem są ziarna zbóż. To, że jadamy chleb i inne przetwory mączne
możliwe jest dzięki wprowadzeniu obróbki termicznej, która poprawia
przyswajalność pokarmów do tego stopnia, że z niejadalnych mogą stać się
jadalnymi.
W warunkach naturalnych człowiek nie mógł spożywać ziaren zbóż, ponieważ na
surowo są niejadalne.
Obecnie prawie nikt się już nad tym nie zastanawia, a przecież właśnie
celiakia świadczy o tym, że gatunek ludzki nie powinien odżywiać się zbożem.
U części osób gluten w nim zawarty jest traktowany jak trucizna, ponieważ w
naturalnych warunkach nie mieliśmy z nim kontaktu.
Niestety, wraz z procesem niszczenia obcego białka uszkodzeniu ulega błona
śluzowa przewodu pokarmowego, przez co upośledzone jest wchłanianie.
W rezultacie mamy do czynienia z wyniszczeniem i zespołami niedoboru wielu
witamin. Dodatkowo, po spłaszczeniu kosmków jelitowych zmniejsza się
powierzchnia jelita, co jeszcze bardziej upośledza przenikanie substancji
odżywczych.
Już z samego opisu choroby wynika że Ż.O. powinno przynieść poprawę stanu
zdrowia i jest tak rzeczywiście, ponieważ jest to dieta bezglutenowa.
Po rozpoczęciu żywienia objawy jelitowe ustępują praktycznie w ciągu kilku
dni - jeżeli oczywiście takowe występowały (pacjenci zwykle unikają
produktów zawierających gluten).
Stosunkowo szybko dochodzi również do wyrównania zaburzeń niedoborowych. W
ciągu kilku tygodni ustępuje anemia, zaczyna przyrastać masa ciała i
dochodzi do wzmocnienia. Żywienie optymalne zawiera duże ilości witamin
rozpuszczalnych w tłuszczach i dlatego obserwuje się cofanie ewentualnych
awitaminoz.
Po kilku miesiącach diety, nawet u wyniszczonych dzieci, nie ma praktycznie
żadnych śladów choroby, co wykazują wszystkie badania diagnostyczne.
W żywieniu chorych powinno się zachować normalne zasady i proporcje, należy
jednak dostarczać produkty podrobowe i żółtka, których białko jest
najbardziej wartościowe. Dobowe spożycie białka powinno wynosić 1-2 g /kg
/m.c., choć początkowo może być to jeszcze więcej. W pierwszych miesiącach
diety można zaobserwować znaczny wzrost poziomy cholesterolu we krwi
(również LDL), co może niepokoić rodziców, ale w rzeczywistości jest
zjawiskiem bardzo korzystnym.

lek. med. Przemysław Pala
----------------------------------------------------
------------

Krystyna

> > Zakładając oczywiście, że "zboża są absolutnie niezbędną PODSTAWĄ
> > zdrowej diety" i że "tłuszcz zwierzęcy jest BE".
>
> Ponownie mogę Cię sparafrazować: słyszysz tylko siebie. :-(

Nieprawda. Przez większość mego życia żywiłam się zbożami z niewielkim
dodatkiem produktów zwierzęcych, zgodnie z piramidą żywienia, a nawet
własnym zawodem i własnymi obowiązkami z zakresu tzw. oświaty zdrowotnej,
także wizualnej (pielęgniarka 22 lata pracy). Niestety, i z powodów silnych
bólów i zawrotów głowy (nie mogłam nawet patrzeć na oczy, zwłaszcza ruchomy
obraz), dalsza praca stała się niemożliwa. Dyskopatia kręgów
szyjnych-operacja, miazdżyca naczyń mózgowych widoczna na dnie oka.
Po kilku latach cierpień i beradności lekarzy, na szczęście w końcu trafiłam
na dietę optymalną. 06.061998 r. "urodziłam" się ponownie. Bóle głowy
stopniowo łagodniały i po kilku miesiącach na DO ustały całkowicie (miałam
też zabiegi prądów selektywnych), a po 1,5 roku ustąpiły także zawroty
głowy. Teraz praktycznie nie wiem, co to ból. Niemal wszystkie dolegliwości
zniknęły w 100%. To zupełnie inne życie. Bez bólu, bez nerwicy, bez
depresji... a wszystko tylko dzięki zwykłej
(i niezwykłej) diecie optymalnej. Jak czytam czasem pl.sci.medycyna - to
ręce opadają... :(((
Rozwiązanie jest tak proste, a jednocześnie tak niemożliwe do przekazania
innym cierpiącym niepotrzebnie ludziom. Parę lat upłynęło zanim to
zrozumiałam, że pewnych rzeczy nie da się przyspieszyć...

--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.

Samo nagromadzenie faktów nie stanowi jeszcze nauki. Właściwym zadaniem
nauki jest ustalanie prawidłowości, następstwa i współwystępowania zdarzeń
za pomocą rozumowania opartego na eksperymencie. Galileusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

116. Data: 2003-10-18 23:03:24

Temat: Re: ADL poprawka
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bmpic0$1b9v$1@foka.aster.pl...
>
> No właśnie. A "proporcje" są takie, że małpy, choć wszystkożerne, żywią
się
> raczej florą niż fauną.

Dlatego chodzą po drzewach, a nie jeżdżą samochodami:)

Oraz takie, że przez całe eony ludzie żyli ze
> zbieractwa - jedynie "uzupełniając" swoją dietę polowaniami. ;-)

Tak jest. Praludzie zbierali kości, rozłupywali je i wyjadali szpik. Z
czaszek wyjadali mózg. Byli padlinożercami. Zajadali się także larwami
termitów. Mieli (jak Lucy) około metra wzrostu i słabo poruszali się po
ziemii. Trudno tu więc o możliwości polowań, chyba, że na żaby.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

117. Data: 2003-10-18 23:21:18

Temat: Re: Dziś w Trójce o diecieKwaśniewskiego (loooong)
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bmrahi$202a$1@foka.aster.pl...
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:bmpon3$943$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > "Biochemia Harpera" str.217:
> > "...glikogenu w mięśniach znacznie ubywa tylko po długotrwałym
> > intensywnym wysiłku."
>
> Zgadza się. A wynika to głównie z tego że glikogen w mięśniach jest
> natychmiast uzupełniany z glukozy z krwi, zaś w krwi glukoza uzupełniana
> jest na bieżąco z glikogenu z wątroby. ;-)

Glikogenu mięśniowego mamy ćwierć kilograma, glikogenu wątrobowego 70 gram,
a we krwi 5-10 gram glukozy.

Jeżeli (na czczo) uzupełnisz zapas glikogenu mięśniowego wątrobowym, to
umrzesz. Nie da się żyć, przy zero glukozy we krwi.

> ...a mimo tego i tak często po intensywnym wysiłku mamy zakwasy! :-/

Zakwasy są spowodowane wytworzeniem kwasu mlekowego z powodu niedostatku
tlenu, a nie są "produktem" li tylko wykorzystania glikogenu.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

118. Data: 2003-10-19 07:35:35

Temat: Re: ADL poprawka
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmsgrs$okq$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
> news:bmpic0$1b9v$1@foka.aster.pl...
> >
> > No właśnie. A "proporcje" są takie, że małpy, choć wszystkożerne, żywią
> się raczej florą niż fauną.
>
> Dlatego chodzą po drzewach, a nie jeżdżą samochodami:)
>
> Oraz takie, że przez całe eony ludzie żyli ze
> > zbieractwa - jedynie "uzupełniając" swoją dietę polowaniami. ;-)
>
> Tak jest. Praludzie zbierali
:))))))))))))
kości, rozłupywali je i wyjadali szpik. Z
> czaszek wyjadali mózg. Byli padlinożercami. Zajadali się także larwami
> termitów. Mieli (jak Lucy) około metra wzrostu i słabo poruszali się po
> ziemii. Trudno tu więc o możliwości polowań, chyba, że na żaby.

Tak właśnie było. Dopóki wspólczesny człowiek nie uświadomi sobie,
dzięki czemu stał się w ogóle człowiekiem, to będzie nadal błądził.

--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.

Z historii naszego gatunku możemy się nauczyć,
że niczego nie nauczyliśmy się z historii...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

119. Data: 2003-10-19 08:50:22

Temat: Re: Dziś w Trójce o diecieKwaśniewskiego (loooong)
Od: "Rukasu" <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmshte$plr$1@absinth.dialog.net.pl...

> Glikogenu mięśniowego mamy ćwierć kilograma, glikogenu wątrobowego 70
> gram, a we krwi 5-10 gram glukozy.

Cóż: dokładniej to glikogenu w mięśniach mamy 173-350g, zaś w wątrobie
60-120g. Zakładając iż krwi mamy 5-6 litrów, zaś zawartość glukozy we krwi
wynosi średnio 1g/l, to w krwi glukozy mamy około 6 gram.

> Jeżeli (na czczo) uzupełnisz zapas glikogenu mięśniowego wątrobowym, to
> umrzesz. Nie da się żyć, przy zero glukozy we krwi.

Nie wziąłeś oczywiście pod uwagę, że wątroba jest jedna, zaś mięśni jest
"dużo", a więc że "zużycie" glikogenu rozkłada się bardzo w czasie. Nie
wziąłeś też pod uwagę, iż Harper nie pisał o człowieku który nic nie jadł
przez ostatnie kilka dni i u którego wątroba nie może na bieżąco uzupełniać
zapasów glikogenu z różnych innych źródeł (mięsień zresztą również ma swoje
sposoby).

No bo tylko w takim przypadku nie da się zaprzeczyć, że glikogenu w
mięśniach nie braknie nam zupełnie nawet po długotrwałym, czy intensywnym
wysiłku.

> Zakwasy są spowodowane wytworzeniem kwasu mlekowego z powodu niedostatku
> tlenu, a nie są "produktem" li tylko wykorzystania glikogenu.

To też - o ile się nie mylę - właśnie o zapotrzebowaniu na tlen rozmawiacie?

--
Pozdrawiam
Rukasu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

120. Data: 2003-10-19 21:06:38

Temat: Re: Dziś w Trójce o diecie Kwaśniewskiego
Od: Mike <m...@s...net-nospam> szukaj wiadomości tego autora

Our newsgroup friend Morrigan wrote:
> Nie interesuje mnie to, czy jesteś wegetarianką
>> czy buszmenką czy bresarianką (dzięki Rukasu :-).
>
> Wydaje sie, ze probujesz cos implikowac. Ciekawy jest tez dobor osob -
> buszmenka, bresarianka, a nie opty czy MM. Ale na pewno nie miales niczego
> zlego na mysli, to tylko taki moj przeklety subiektywizm i brak zdolnosci
> czytania ze zrozumieniem.
Ehehehehehe, tak sobie chciałem zażartować, coby drętwą atmosferę rozbić
:-) Bo ja nie uważam, żeby dieta miała decydujący wpływ na
poglądy/myślenie/postępowanie, tylko o to mi chodziło :-)

--
Mike
-> Jeżeli wysyłasz do mnie list, usuń -nospam z adresu.
-> Chcesz płacić niższe podatki? Oto jedna z możliwości:
http://www.opensourcepl.org