Data: 2007-04-21 12:20:45
Temat: Dziwna sprawa
Od: JotKa <J...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Mamy taką sytuację, jakieś 2 lata temu moja córcia (ma obecnie 4 latka i
chodzi do przedszkola) zauważyła w ścianie coś dziwnego (nad płytkami),
a mianowicie jakąś dziurkę i w niej ptaszka z czerwonym dzióbkiem. Na
początku oczywiście zbagatelizowaliśmy cały ten temat i staraliśmy się
wytłumaczyć dziecku, że może sie jej cos przewidziało itd., dziecko
oczywiście w tamtym czasie bało się chodzić w tamtym mijscu i omijało
ten skrawek mieszkania. Potem już zapomniało i ostatnio ku naszemu
zdziwieniu po 2 latach przypomniało sobie z dokładnymi szczegółami co i
jak było, tłumaczy nam, że ptaszek z czerwonym dzióbkiem tam mieszka, że
czasem wychodził z tej dziurki, sprawdziliśmy jeszcze raz ścianę i
płytki, ale na prawdę tam nic niema, żadnej nawet malutkiej dziurki. Jak
mała to opowiad to patrzymy się wtedy żona na siebie i nie bardzo wiemy
co mamy robić, poza ciągłym tłumaczeniem naszemu dziecku, że to
niemożliwe. Teraz nie boi się tego miejsca, spokojnie może nawet obok
usiąść na krzesełku (podczas zakładania bucików), i tylko wspomina, że
to było kiedyś i ptaszek się już wyprowadził.
o co tutaj chodzi?
....nie wiem, czy nie robię z siebie debila opisując Wam ten temat, ale
może mieliście podobne przejścia z dziećmi, że np cos potrafiły sobie
wyobrazić itp....
|