Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Ech, faceci.... Ech, faceci....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ech, faceci....

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-for-mail
From: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Ech, faceci....
Date: Thu, 15 Aug 2002 00:21:47 +0200
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl
Lines: 70
Message-ID: <ajel7p$hf3$1@opat.biskupin.wroc.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.6.19.55
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1029363769 17891 10.6.19.55 (14 Aug 2002 22:22:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Aug 2002 22:22:49 +0000 (UTC)
X-Notice3: Wiadomosc zostala wyslana przy uzyciu serwera news Sieci Komputerowej
Biskupin
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:19421
Ukryj nagłówki

Być może to nie ta grupa, chociaż.....to była prawie rodzina....
Może ktoś mi powie (najlepiej jakiś mężczyzna:) co odbiło naszemu
wieloletniemu kumplowi....razem z mężem trudno nam uwierzyć w to, co się
stało, w życiu by nam nie przyszedł do głowy taki scenariusz.
Ale po kolei. Mąż miał w liceum kilku dobrych kolegów, do dziś (mimo, że
minęło 11 lat od ukończenia szkoły) spotykają się przy każdej możliwej
okazji. Wśród nich ...nazwijmy go ....N.

N od liceum miał zawsze spore powodzenie u dziewczyn, co kilka miesięcy
widzieliśmy go z inną. Do czasu, aż w wieku 23 lat poznał...niech będzie D.
Miała ona wówczas lat niespełna 17, początkowo potraktowaliśmy ją jako nową
muzę N, ale znajomość trwała i trwała, było to zupełnie niepodobne do N. Po
pięciu latach wszyscy traktowaliśmy ich jak małżeństwo, było oczywiste, że
jeśli się spotkamy, to N zawsze będzie z D, jak groszek z marchewką;)
Ich rodziny bardzo się polubiły, matka N traktowała D jak własną córkę,
wspólnie obchodzili święta rodzinne. Było ustalone, że gdy D skończy studia
kupią małe mieszkanko i pobiorą się. I wszystko byłoby jak w bajce....aż do
dnia, gdy D szukając czegoś w telefonie brata N znalazła sms autorstwa
swojego ukochanego, w którym informował on brata, że niebawem zostanie
ojcem..... a najbardziej zaskakujące jest to, że matką wcale nie będzie
D....

Trudno mi nawet wyobrazić sobie, co ta dziewczyna czuła w tej chwili....za
trzy dni miała obronę pracy magisterskiej, już było upatrzone to mieszkanko,
tylko jakoś o ślubie N mówił ostatnio bardzo niechętnie. Ciąg dalszy łatwy
do przewidzenia - zerwanie wszelkich kontaktów.

My o całej sprawie dowiedzieliśmy się na ślubie innego kolegi, na który N
przyszedł już sam, co nasz bardzo zdziwiło. Powiedział, co się stało.
W pracy poznał pewną atrakcyjną kobietę, dwa tygodnie (w grudniu) mieli
"romans" (dużo powiedziane), po czym rozstali się pokojowo, bo oboje
stwierdzili, że to jednak nie to.....sęk w tym, że trzy tygodnie później
test ciążowy pokazał wynik dodatni.... Swojej wieloletniej narzeczonej nie
pisnął rzecz jasna słówka ani o "przygodzie", ani o jej konsekwencjach.

Milczał przez prawie siedem miesięcy(!), dalej jakby nigdy nic będąc z D.
Miał powiedzieć po obronie pracy magisterskiej, aby D zanadto się nie
zdenerwowała i nie zawaliła studiów. Jak pisałam - dowiedziała się trzy dni
przed....

Byłam w ciężkim szoku, pytałam się, co mu odbiło. Powiedział rozbrajająco,
że ....nie wie. Przez siedem lat nigdy nie zdradził D, powiedział to
szczerze. Ta dziewczyna jak sam stwierdził - nie dorastała do pięt D pod
jakimkolwiek względem. On po prostu nie wie....
Będzie płacił alimenty, o związaniu się z "przygodą" nie ma mowy, przecież
on jej wcale nie zna! Ona też tego nie chce z tego samego powodu.

Dodam, że D jest fantastyczną dziewczyną, tak mówi każdy, kto ją zna (mój
mąż również, a ja wcale nie jestem zazdrosna:)
Nieprzeciętnie ładna, zgrabna, nie ma faceta, który by się za nią nie
obejrzał. Przy tym zero próżności, czy zadzierania nosa. Wrażliwa,
inteligentna, bardzo lubiana, świetne podejście do dzieci:)
przeżyła z N siedem lat, można powiedzieć, że dojrzewała przy nim (poznał
ją, gdy była młodziutka). Nigdy go nie zdradziła, a zapewniam, że przy jej
walorach (nie tylko fizycznych) mogłaby takich N mieć na pęczki.

Gdzie ten facet miał głowę????????????????? Jest to dla nas tak niepojęte,
zupełnie jak z nędznego romansidła. Zmarnował D najlepsze lata młodości,
trudno jej będzie po takim doświadczeniu uwierzyć innemu mężczyźnie. Matka
jego dziecka też ma o czym myśleć, a dziecko...

Jego w sumie też mi szkoda, choć przyznam, że mam uczucia
ambiwalentne...miałabym ochotę dać mu lanie jak szczeniakowi, bo też jak
szczeniak się zachował. On oczywiście nie wie, co mu wtedy odbiło, marzy,
aby D wróciła do niego. Szkoda, że rozumek wrócił trochę za późno.

Zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć tego, co się stało - może ktoś mi
rozjaśni?


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.08 Tlen
15.08 Iwon\(k\)a
15.08 111
15.08 Sokrates
15.08 Ewa W
16.08 Monika Gibes
16.08 Sławek
16.08 Madzik
16.08 Sandra
16.08 krys
19.08 Monika Gibes
19.08 Bajka
19.08 Bajka
19.08 Bajka
19.08 Qwax
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.