Data: 2012-09-28 20:21:18
Temat: Gruszki do tarty na zimę - we WLASNYM syropie.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na zimę do tarty i do łasuchowania - niebo w gębie:
5 kg konferencji lub innej twardej (TWARDEJ)
0,5 kg cukru
1 cytryna
Gruszki klasycznie - obrać, pokroić na ćwiartki wykrawając włókna przy
ogonku i gniazda nasienne, pokroić w poprzek na plastry o grubości 0,5 cm.
Krojąc wsypywać do garnka lub głębszej miski, po utworzeniu pełnej warstwy
posypywać równomiernie cukrem, ostatnią warstwę posypać grubo, kilka łyżek
cukru zostawić na później.
Przykryć szczelnie (papier, gaza itp), zostawić na 24 godziny. Kiedy tylko
obficie podejdą sokiem, wymieszać, znowu posypać wierzch cukrem. Po
kilkunastu godzinach to powtórzyć, lekko uciskając gruszki, aby były w
miarę sciśle ułożone.
Po 24 h wcisnąć sok z 1 dużej cytryny, wymieszać, nakładać do słoików dość
ciasno ugniatając, zalać sokiem - sok z naczynia rozdzielić równo między
wszystkie słoje, nie musi on pokrywac gruszek, bo i tak usiądą w nim w
trakcie pasteryzacji.
Pasteryzacja - 15 minut od zawrzenia.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|