Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Hurtem do "remo"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hurtem do "remo"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-17 19:04:28

Temat: Hurtem do "remo"
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Wychyl sobie z dwa głębsze -
niosę hiobową wieść.

Are you ready ?!

To jest mój O S T A T N I post do Ciebie.

Dam Ci chwilkę na ochłonięcie.

Post, rzec by można, zbiorczy, bo niemiłosiernie szczodry jesteś w tym
pisaniu do mnie i koło mnie, a piszesz - słów Leca używając - "o niczym, nie
wyłączając siebie".
I epatowania wulgaryzmami też nie chcesz sobie odpuścić, choć tyle razy
dawałam Ci do zrozumienia, że nie jesteś moim uczniem i nie musisz się
popisywać znajomością kontestacyjnej poezji Wojaczka.

Oj! trafiłam jak kulą w płot, tytułując Cię kiedyś: świrem z klasą !
A teraz uważaj, bo możesz się obsikać:
ja się łudziłam, że Twoje nałogowe chlanie wynika z jakichś wielkich,
egzystencjalnych pobudek :-)))))))))))))
I było mi Ciebie żal...
(Szczególnie listy na priva dezorientowały.)
A Ty po prostu jesteś zwykłym, drobnym pijaczkiem.

____________________________________________________
_____________

Na pożegnanie, "remo", SPECJALNIE dla Ciebie, żebyś się poczuł swojsko:

Ludwik Jerzy Kern
"Na łonie natury zaraz przy torach"

Słonko świeci,
Gęga gąska,
Jest pół basa
I zakąska,
Na Małkinie pociąg leci,
Powiedz Ziuta, źle ci ?

Wietrzyk po wiklinach gmera,
Wschodzi w polu saradela,
Będzie wrzucić co do żłobów,
Zdejm se, Ziuta, obuw.

Co to śpiwa ?
Jakieś ptaszę.
zagraniczne albo nasze.
Więcej nic nie mogę rzec,
Bom od ptaków nie jest szpec.

Ziuta, Ziuta, nie bądź dziecko,
Co się trzęsiesz tak nad kiecką ?
Że pogniete ?
Nie przypuszczam.
Popatrz, ekspres leci z Tłuszcza.
Znowu drań opóźnił sie.
Wiesz co, Ziuta ?
Lubie cie.

Ty popilnuj teraz teczke,
A ja zdrzymne sie troszeczke.
Może, mój ty kwiecie wiśni,
Przyszłość mi się jasna przyśni.

Przyszłość taka więcej słodka,
Taki sen uroczy o tym,
Jak to kiedyś co dzień grać będziemy w totolotka,
A w niedziele tylko
Raz na tydzień
Iść się będzie do roboty.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-05-18 14:12:25

Temat: Re: Hurtem do "remo"
Od: "remo" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"NEVERMORE"

> To jest mój O S T A T N I post do Ciebie.

To miłe z Twojej strony, tylko dlaczego tak późno ?

> A teraz uważaj, bo możesz się obsikać:
> ja się łudziłam, że Twoje nałogowe chlanie wynika z jakichś wielkich,
> egzystencjalnych pobudek :-)))))))))))))

Jednak się obsikałem. Problemy z trzymaniem moczu w ogóle ostatnio się nasilają.

[część psychologiczna - na tema złudzeń]

Kto Ci podobnych pierdół o przyczynach alkoholizmu do główki nawkładał ? Nev,
zależnie od okoliczności, w jakich przychodzi dorastać
a potem żyć - tyle w siebie wlewasz. Szkoła, praca, kontakty towarzyskie.
Zależnie od genów jakie od bozi dostałaś wlew wanny wódy powoduje, że musisz ją dalej
wlewać, albo przechodzi to mimo. Albo nuda.
Albo "ucieczka". Od czego ? Od nudy, lęków i innych pierdół.
A może strach ? Strach przed nudą, lękami i innymi pierdołami.
Nev, czy w nałogowym paleniu papierosów, piciu kawy, itp. też dopatrujesz się "bólu
egzystencjalnego" ?
Nev, czy ja więcej niż jedno słowo powiedziałem o przyczynach mojego krótkiego,
aczkolwiek intensywnego chlania ?
Jako jedyną przyczynę podałem nudę. Innych też jest kilka - liczne kontakty
towarzyskie, które też mieszczą się
pod hasłem nuda (dla mnie, nie dla uczestników:)). Nev, u mnie intensyfikacja chlanie
nastąpiła po rozstaniu z wieloletnią
partnerką.
Wartości różne mieliśmy. Reszta to banały. Wystąpiła jakaś próżnia. Czymś ją trzeba
było wypełnić. Wiesz, że lubię uproszczenia. No
to BALANGA.
Były środki, było towarzystwo. Przeszły 3 lata. Nev, chlałem z gostkami na różnym
etapie ich uzależniania.
Z lumpami też - dla jaj. Nev, jak ja słyszę, że ktoś pije bo "cierpi za miliony" to
mi się nawet śmiać nie chce.
Ja jestem ZWYKŁYM pijaczkiem ? TAK Nev, bo innych nie ma.
Widzisz Nev, poza tym, że JESTEM koziorożcem, JESTEM uzależniony, JESTEM upierdliwy,
jeszcze jakieś JESTEM są.
I hope. Masz coś więcej ? Ja mam na przykład horoskop i SDI :-).
Książek się nażarłaś ? To kochanie, to każdy głupi potrafi.

W warszawskim żłobku jest (może była) Pani psycholog.
Bardzo miła rozmowa. Nic nie pamiętam.
Pamiętam tylko, że czekałem, kiedy przestanie bo suszyło okrutnie ;).
Jak nie daj bosz, kiedyś tam jescze trafię - raczej się nie zanosi -
to jej powiem, żeby dała se spokój, bo to o mój "ból egzystencjalny" chodzi.

[część mało związana z psychologią, raczej z żalem,
ale to też jakiś stan duszy ... :-)]

> I było mi Ciebie żal...

Cieszę się, że masz jakieś uczucia :-). To miłe. Żal dupę ściskał ?
Czy chodzi o powiedzenie: "Ten facet jest poza Twoim zasięgiem" ?

> A Ty po prostu jesteś zwykłym, drobnym pijaczkiem.
Już odpowiedziałem.

Natomiast Ty jesteś niezwykła.
Nie-zwykła, czyli inna niż przeciętny człowiek.
Lepiej niż przeciętny człowiek posługujesz się językiem polskim.
Jesteś bardziej inteligentna, niż przeciętny człowiek.
Lepiej posługujesz się metodami manipulacji, niż przeciętny człowiek.
Jesteś bardziej oczytana, niż przeciętny człowiek.
Nie liczysz się z uczuciami bardziej, niż przeciętny człowiek.

Czegóż tak zaciekle broniłaś ? Wczoraj ponownie przeczytałem grupę.
Wiesz co ? Za każdym razem, jak ktoś z mądrzejszych błyśnie czymś naprawdę
interesującym, momentalnie następuje jakieś rozmycie,
wejście na debilne, mało pobudzające tory. Myślę, że to nie moja wina. Z pewnością
nie moja. Za mało mnie tutaj. I mądrych rzeczy
nie piszę, bo mądry nie jestem. Kilka wklepek bez zastanowienia, przez które
przechodzi się z zażenowaniem.

Zastanawiałem się nad zaciekłością, która w tobie istnieje przy obronie "czystości"
grupy. Każda matka chroni swoje dziecko. Nawet
to niezbyt udane. A i życie większego sensu nabiera. Nie ma wroga ? No to go
wymyślimy. I już coś się dzieje.

Nev, byłem "tobą" oszołomiony.
Podobnie oszołomiony jest obywatel małej wsi, wchodząc do stołecznego hipermarketu.
Nev, jako przyjezdny ze wsi trochę wszedłem w
temat netu.
"Daleko od szosy", był taki film. I czegóż się dowiedziałem ? - z trollami walczy się
olewając je. A "Ty" mnie kochanie wciągnęłaś w
zabawę, żeby potestować metody manipulacji. Taka tam chwilowa rozrywka.

A teraz dama odchodzi, bo z "pijanym nie tańczę".
I wszyscy już taaaacy zmęczeni.
Tia. Wielkim światem powiało.

Za wierszyk dziękuję. Nie wiem, co miałaś na myśli, ale dziękuję.
Starałaś się. Szanuję i doceniam.
Trochę mi smutno, że już nie będziesz do mnie pisała.
Obiecałaś zdjęcie. Obiecałaś ! ! !

>Wychyl sobie z dwa głębsze -
Sama se wychyl, idiotko.

rw


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-18 16:04:56

Temat: Re: Hurtem do "remo"
Od: "remo" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"NEVERMORE"

> Dam Ci chwilkę na ochłonięcie.

Dopiero teraz ochłonąłem.
Czy Ty dobrze się czujesz ?

> I epatowania wulgaryzmami też nie chcesz sobie odpuścić, choć tyle razy
> dawałam Ci do zrozumienia, że nie jesteś moim uczniem i nie musisz się
> popisywać znajomością kontestacyjnej poezji Wojaczka.

Gdzież te wulgaryzmy ? Dat nie umiesz czytać ?
"Nie chcesz sobie odpuścić ...". Tia ...
Jeszcze powinno coś być o "eskalacji w używaniu".

Do zrozumienia mi dawałaś, że nie jestem Twoim uczniem ?
A ja się nim czułem ? Nev, co ty bierzesz ? Może nie te wzięłaś ?

> Oj! trafiłam jak kulą w płot, tytułując Cię kiedyś: świrem z klasą !
> A teraz uważaj, bo możesz się obsikać:
> ja się łudziłam, że Twoje nałogowe chlanie wynika z jakichś wielkich,
> egzystencjalnych pobudek :-)))))))))))))
> I było mi Ciebie żal...
> (Szczególnie listy na priva dezorientowały.)

Trzy po koleii z przeprosinami, tuż po Twojej mistyfikacji ?
Więcej nie pamiętam - a nie piję. Coś przeoczyłem, madame ?

Metody przekazywania informacji żywcem wyjęte ze starego Dziennika Telewizyjnego.
Starzejesz się Nev. Nie będzie coraz lepiej. Wręcz odwrotnie.

rw




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-18 16:25:36

Temat: Re: Hurtem do "remo"
Od: "remo" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

No były inne epistoły, niż te z przeprosinami, rzeczywiście ! ! !
ZAPOMNIAŁEM
Nie utożsamiałem Tych listów z Tobą, tylko z wielonickowym potworem.

4 list ->
Faktycznie, był ten, w kórym proponowałaś przesłanie aktu (po raz pierwszy).
Odpowiedziałem, że chętnie się wymienię. Napisałem też, że leżącego się nie kopie.
Nie przysłałaś ... :). To jak będzie ?

5 list ->
Kolejna odpowiedź na Twoją kolejną propozycję przesłania aktu.
Tym razem bardzo wyraźna odmowna -> ten Cię tak zapienił ? ;-).
To mój ulubiony.

6 list ->
W jednym zdaniu napisałem, że Twoje metody
są prawidłowe. Kłamałem. Podobnie jak ty, moja "nauczycielko".

Dlaczego pamięć jest wybiórcza ? jak bonie dydy o nich zapomniałem.
Wyparcie jakieś ?

rw


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poszukuje kontaku do Eryka Kielara
widok z okna (psychologia podwórkowa)
Dlaczego testy psychometryczne często są mało wartościowe (IMHO) - poważne.
poprawiony tekst_ bez PL
Jak mam reagować

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »