Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Indor na Swieta
Date: Mon, 19 Nov 2001 12:55:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 43
Message-ID: <9tas0u$nlc$2@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa190.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1006170974 24236 213.76.96.190 (19 Nov 2001 11:56:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Nov 2001 11:56:14 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:82542
Ukryj nagłówki
Czy planujecie juz menu na Boze Narodzenie? Oprocz Wigilii sa jeszcze dwa
dni na porzadna wyzerke. Chce Was zachecic do zrobienia czegos, co jest
wygodnym przeksztalceniem indyka nadziewanego, w sam raz dla tych, dala
ktorych cale ptaszysko to za duzo albo piekarnik za maly, albo w ogole
chcieliby sobie ulatwic i to co sie normalnie robi szesc godzin zrobic w
godzine, bez szwanku dla smaku. Jest to innowacja mamy mojej przyjaciolki.
Wykonujemy pieczen z indyczego miesa w sosie wlasnym. Moze to byc filet,
wtedy pieczemy krotko by nie byl suchy, moze to byc udo, albo tez cala
polowka - co komu pasuje. Mieso moze byc duszone jezeli ktos woli. Wazne, by
smak byl wylacznie indyczy, z przypraw jedynie troche soli, na jakims
delikatnym tluszczu - maselko, oliwa z oliwek. Clou dania to dodatek, ktory
w wersji kanonicznej jest pakowanym do bebechow ptaka nadzieniem, a w mojej
wystepuje w postaci pieczonej w formie keksowej babki, serwowanej w
plastrach obok miesa, podlanej sosem z pieczenia (duszenia).
Skladniki:
-duza chalka, ok.0.7kg (to musi byc slodka bulka)
-mleko do moczenia chalki
-100g masla
-4 jaja
-300g watrobki kurzej
-duza garsc siekanych migdalow
-duza garsc rodzynek
-plaska lyzeczka startej galki muszkatolowej
-sol
Formy (proporcje na dwie keksowki) smarujemy maslem i wysypujemy tarta
bulka. Piekarnik rozgrzewamy do 180st.C. Chalke w kawalkach moczymy w
cieplym mleku i przepuszczamy razem z watrobka przez maszynke do mielenia.
Maslo ucieramy na puszysta mase, dodajemy zoltka, zmielona watrobke z
chalka, wyrabiamy na jednolita mase. Dodajemy migdaly, rodzynki i galke
muszkatolowa i sol - nieduzo bo ma byc raczej slodkie niz slone. Na sam
koniec dodajemy ubite na sztywno bialka. Przekladamy do formy tak by
napelnione byly do polowy i pieczemy na brazowy kolor. Sprawdzamy
patyczkiem, musi wyjsc suchy. Gdy wystygnie kroimy na grube plastry i
podgrzewamy przed podaniem razem z miesem ale ostroznie by sie nie
rozlecialo. Mozna podgrzac w mikrofali i polac sosem na talerzu. Do tego
koniecznie borowki lub zurawina, ziemnaczki, z surowek pasuje czerwona
kapusta, zielona z sosem smietankowym z jajkiem i mizeria. Uwierzcie, to
jest na prawde rozkosz dla podniebienia zwlaszcza gdy sie czuje chrupiace
migdaly....ech, rozmarzylam sie swiatecznie...
Agata Solon, naturalna
|