Jeździmy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-11-15 07:14:49

Temat: Jeździmy
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://moto.onet.pl/8449,1,3,0,0,0,galeria_media.htm
l

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-15 09:27:23

Temat: Re: Jeździmy
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15.11.2006 08:14, użytkowniczka/użytkownik Zbigniew Andrzej Gintowt
napisała/napisał (niepotrzebne skreślić):
> http://moto.onet.pl/8449,1,3,0,0,0,galeria_media.htm
l
>

Nie rozumiem tego :-)
Normalnie ten znak pozwala poruszać się po drodze mając kartę
parkingową, tak mówią przepisy. Widocznie któryś z urzędników
zadecydował, że po tej drodze nawet z kartami parkingowymi ten znak ma
obowiązywać, nie rozumiem co w tym dziwnego lub śmiesznego.

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-11-15 13:51:33

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Wiesław" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

znak i zwolnienie wynikają chbya z Kodeksu Drogowego, który jest w randze
ustawy i nie wiem czy urzędnik może zmieniać w/g własnego widzimisię
ustawę?? Pewnie się mylę, ale może mi ktoś to wyjaśni.
pozdrawiam Wiesław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-11-15 18:06:35

Temat: Re: Jeździmy
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-11-15 14:51, użytkowniczka/użytkownik Wiesław napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> znak i zwolnienie wynikają chbya z Kodeksu Drogowego, który jest w
randze
> ustawy i nie wiem czy urzędnik może zmieniać w/g własnego widzimisię
> ustawę?? Pewnie się mylę, ale może mi ktoś to wyjaśni.

No to jest sprawa dyskusyjna, więc postanowiłem zaprząc do pracy serwis:
http://isip.sejm.gov.pl i wyszukać ustawy "Prawo o ruchu drogowym" i
przyjrzeć się ociupinkę ustawie i aktom wykonawczym do ustawy. Na
interesują główne trzy akty prawne:

USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU19970980602

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 30 marca 2004 r. w sprawie
wzorów kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych i placówek
zajmujących się opieką, rehabilitacją lub edukacją tych osób
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU20040670616

Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i
Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU20021701393

I z tego wnioskuję to że znaki określa rozporządzenie, które wydaje
odpowiedni minister, ale ich charakter, ograniczenia i dodatki określa
odpowiedni organ odpowiedzialny za daną drogę. Na potwierdzenie cytuję
kilka przepisów:

1 Ustawie Prawo o ruchu drogowym pisze:
*cytat*
Art. 7.
1. Znaki i sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy, nakazy lub
informacje.
2. Minister właściwy do spraw transportu i minister właściwy do spraw
wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej, uwzględniając
w szczególności konieczność dostosowania sygnałów drogowych do
postanowień umów międzynarodowych, określi, w drodze rozporządzenia,
znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres
obowiązywania.
3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem
właściwym do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia
czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników
ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki
techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa
ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach.

Art. 8.
1. Osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca
pojazdem samochodowym oznaczonym kartą parkingową może nie stosować się
do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju, w
zakresie określonym przepisami, o których mowa w art. 7 ust. 2.
2. Przepis ust. 1 stosuje się również do:
1) kierującego pojazdem przewożącego osobę o obniżonej sprawności ruchowej;
2) pracowników placówek zajmujących się opieką, rehabilitacją lub
edukacją osób niepełnosprawnych pozostających pod opieką tych placówek.
3. Karta parkingowa powinna być umieszczona za przednią szybą pojazdu
samochodowego w sposób umożliwiający jej odczytanie.
4. Kartę parkingową wydaje osobie niepełnosprawnej starosta. Za wydanie
karty parkingowej pobiera się opłatę w wysokości ustalonej przez
ministra właściwego do spraw transportu.
5. Kartę parkingową osobie, o której mowa w ust. 1, wydaje się na
podstawie, wydanego przez zespół do spraw orzekania o
niepełnosprawności, orzeczenia o zaliczeniu do znacznego, umiarkowanego,
lub lekkiego stopnia niepełnosprawności o przyczynie niepełnosprawności
z kodu R lub N lub na podstawie orzeczenia wydanego przez organy rentowe
równoważnego na mocy przepisów szczególnych z orzeczeniami o
niepełnosprawności.
5a. W przypadku osób niepełnosprawnych posiadających orzeczenia
zaliczające do stopnia lekkiego kartę parkingową wydaje się na podstawie
orzeczenia, wraz ze wskazaniem, o którym mowa w art. 6b ust. 3 pkt 9
ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej
oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. Nr 123, poz. 776, z
późn. zm.2)). W przypadku orzeczeń wydanych przez organy rentowe
równoważnych z orzeczeniami o stopniu lekkim,w których nie określono
przyczyny niepełnosprawności, kartę parkingową wydaje się na podstawie
orzeczenia, wraz z zaświadczeniem lekarskim potwierdzającym ograniczenie
sprawności ruchowej.
5b. Kartę parkingową placówkom zajmującym się opieką, rehabilitacją lub
edukacją osób niepełnosprawnych wydaje starosta.
6. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio w stosunku do kierujących
pojazdami zaopatrzonymi w kartę parkingową wydaną za granicą.
7. Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia:
1) wzór karty parkingowej, uwzględniając w szczególności konieczność
ujednolicenia wzoru karty parkingowej z rozwiązaniami przyjętymi w
krajach europejskich, w celu umożliwienia korzystania osobom
niepełnosprawnym z ulg i przywilejów w ruchu drogowym, określonych w
przepisach prawa krajowego;
1a) wzór oraz tryb wydania karty parkingowej dla placówek, o których
mowa w ust. 2 pkt 2;
*koniec cytatu*

2. Rozporządzenie o znakach:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I
ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
Dziennik Ustaw 2002 r Nr 170 Poz. 1393

*cytat*
Par. 2 Ust. 4. Napis lub symbol umieszczony na tabliczce pod
znakiem drogowym stanowi integralną część znaku.

...

Par. 33. 1. Kierujący pojazdem wykonującym na drodze prace porządkowe,
remontowe lub modernizacyjne może nie stosować się do zakazów wyrażonych
znakami B-1, B-3, B-5, B-6 i B-7 podczas wykonywania prac na drodze lub
dojazdu do miejsca ich wykonywania znajdującego się na obszarze lub na
drodze objętej zakazem, pod warunkiem używania żółtych sygnałów
błyskowych i zachowania szczególnej ostrożności.
2. Uprawniona osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej,
kierująca pojazdem samochodowym, oraz kieruja`cy pojazdem przewożący taką
osobę mogą, pod warunkiem zachowania szczególnej
ostrożności, nie stosować się do zakazów wyrażonych
znakami: B-1, B-3, B-3a, B-4, B-10, B-35, B-37, B-38
i B-39.
*koniec cytatu*

Tak w tym linki - tabliczka "Dotyczy także inwalidów" zgodnie z Par. 2
Ust. 4. , jest częścią znaku B-1 i wtedy dotyczy on też Par. 33 Ust. 2

W opisie zdjęcia jest treść "Stare miasto w Toruniu" wyobrażam sobie, że
to dotyczy uliczki o zabytkowej nawierzchni lub placu Rynku Starego
Miasta pokrytego delikatniejszą nawierzchnią. Dla mnie nadal to nie jest
ani bez sensu, ani bezprawne. A decyzję o "dodatku" do znaku podejmuje
Zarząd dróg lub inny zarządca drogą.

Sprawa jest oczywiście dyskusyjna, czy to można tak,czy nie można w
rozporządzeniu wyraźnie o tym nie pisze, a o tym kto decyduje o porządku
ruchem mówi Art 10 ustawy.

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-11-15 19:48:16

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15-11-2006 o 18:06:35 Jacek Kruszniewski
<j...@p...kropka.pl> napisał(a):

> W opisie zdjęcia jest treść "Stare miasto w Toruniu" wyobrażam sobie, że
> to dotyczy uliczki o zabytkowej nawierzchni lub placu Rynku Starego
> Miasta pokrytego delikatniejszą nawierzchnią. Dla mnie nadal to nie jest
> ani bez sensu, ani bezprawne. A decyzję o "dodatku" do znaku podejmuje
> Zarząd dróg lub inny zarządca drogą.
>
> Sprawa jest oczywiście dyskusyjna, czy to można tak,czy nie można w
> rozporządzeniu wyraźnie o tym nie pisze, a o tym kto decyduje o porządku
> ruchem mówi Art 10 ustawy.

Ten znak wisi tam od dawna i zakazuje wszelkiego ruchu po ulicy Szerokiej
(zabytkowe Stare Miasto). Jest to zrozumiałe i naturalne.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
Każdy człowiek, jeśli chce uzyskać jakiś dochód, musi umówić się z innym
człowiekiem, tzn. albo coś mu sprzedać, albo wyświadczyć mu jakąś
przysługę. Jedynym wyjątkiem są bandyci i funkcjonariusze publiczni,
którzy swoje dochody zwyczajnie wymuszają siłą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-11-17 19:51:40

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl>
napisał w wiadomości news:op.ti2paqvs64gfbi@adam...
............
> Ten znak wisi tam od dawna i zakazuje wszelkiego ruchu po ulicy Szerokiej
> (zabytkowe Stare Miasto). Jest to zrozumiałe i naturalne.
------------
Usytuowanie znaku być może tak, ale już umieszczanie tabliczki o treści nie
przewidzianej w ustawie (a raczej rozporządzeniu wydanym na podstawie ustawy
i traktującym o znakach i sygnałach drogowych, w tym tabliczkach) jest mocno
wątpliwe z punktu widzenia prawa.
Oznacza ni mniej ni więcej jak tylko cedowanie prawa wyrażonego w ustawie na
"widzimisię" urzędników, którzy (jak widać na załączonych fotkach) są dość
często na bakier ze znajomością przepisów prawa kodeksu drogowego... Gdzieś
tam widziałem protesty wysyłane właśnie w sprawie pozaustawowych ograniczeń
dla ON korzystających, albo probujących korzystać z uprawnień ustawowych.
Dla mnie jest to jeszcze jeden dowód na łamanie prawa w Polsce -
paradoksalnie w imieniu prawa (swojsko pojmowanego).
Polecam obejrzenie reszty zdjęć. Doskonale ilustrują indolencję osób, którym
dano uprawnienia do ustawiania znaków drogowych (i umieszczania tabliczek
pod niektórymi z nich).

Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-11-17 20:19:21

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Q_las" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Oprócz znaku "zakaz ruchu" jest znak "zakaz wjazdu", który to znak
bezwzględnie obowiązuje wszystkich i taki to znak powinien tu wisieć. Jeżeli
zarządca drogi widzi taką potrzebę żeby nie odbywał się na drodze ruch
kołowy to powinien właśnie ustawić znak zakazujący wjazdu inaczej wygląda to
na radosną twórczość jakiegoś urzędasa.
Pozdrowienia
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl>
napisał w wiadomości news:op.ti2paqvs64gfbi@adam...
> Dnia 15-11-2006 o 18:06:35 Jacek Kruszniewski
> <j...@p...kropka.pl> napisał(a):
>
>
>> W opisie zdjęcia jest treść "Stare miasto w Toruniu" wyobrażam sobie, że
>> to dotyczy uliczki o zabytkowej nawierzchni lub placu Rynku Starego
>> Miasta pokrytego delikatniejszą nawierzchnią. Dla mnie nadal to nie jest
>> ani bez sensu, ani bezprawne. A decyzję o "dodatku" do znaku podejmuje
>> Zarząd dróg lub inny zarządca drogą.
>>
>> Sprawa jest oczywiście dyskusyjna, czy to można tak,czy nie można w
>> rozporządzeniu wyraźnie o tym nie pisze, a o tym kto decyduje o porządku
>> ruchem mówi Art 10 ustawy.
>
>
> Ten znak wisi tam od dawna i zakazuje wszelkiego ruchu po ulicy Szerokiej
> (zabytkowe Stare Miasto). Jest to zrozumiałe i naturalne.
>
>
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
> Każdy człowiek, jeśli chce uzyskać jakiś dochód, musi umówić się z innym
> człowiekiem, tzn. albo coś mu sprzedać, albo wyświadczyć mu jakąś
> przysługę. Jedynym wyjątkiem są bandyci i funkcjonariusze publiczni,
> którzy swoje dochody zwyczajnie wymuszają siłą.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-11-20 11:59:43

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Wiesław" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ja nie czepiam się zasadności zakazu, ale jeśli nie mają prawa tam jeździć
auta wystarczy ładne stylowe gazony postawić i sprawa załatwiona, albo takie
wyjeżdżające z podziemia słupy uniemożliwiające wjazd pojazdom innym niż
sobie UM życzy, mi chodzi tylko o to czy taka kombinacja znaku sprzecznego z
prawem?? może stać gdziekolwiek
pozdrawiam Wiesław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-11-20 15:30:17

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 20-11-2006 o 12:59:43 Wiesław <r...@p...onet.pl> napisał(a):

> ja nie czepiam si? zasadno?ci zakazu, ale je?li nie maj? prawa tam
> je 1/4 dziae
> auta wystarczy ?adne stylowe gazony postawiae i sprawa za?atwiona,

Stylowe gazony zablokują przejazd karetce pogotowia...

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R
Każdy człowiek, jeśli chce uzyskać jakiś dochód, musi umówić się z innym
człowiekiem, tzn. albo coś mu sprzedać, albo wyświadczyć mu jakąś
przysługę. Jedynym wyjątkiem są bandyci i funkcjonariusze publiczni,
którzy swoje dochody zwyczajnie wymuszają siłą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-11-20 16:18:38

Temat: Re: Jeździmy
Od: "Wiesław" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Stylowe gazony zablokują przejazd karetce pogotowia...

pewnie tak ale jak taka karetka może wjechać to dlaczego nie my?? Karetki to
przeważnie busy czyli cięższe auta niż te którymi my się poruszamy.
pozdrawiam Wiesław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry