Data: 2002-04-15 15:19:50
Temat: Katar - jak zwalczyć
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mam dzisiaj wyjatkowo zgryzliwy humor, okropny katar zatyka mi nos i
wysusza
> gardlo, Najwiekszy odmowil jedzenia domowych obiadow, Zlotowlosego
> matematyczka wywalila z lekcji, a poniewaz negatywnie ocenil jej pracce,
> wiec musialam tlumaczyc sie w szkole, krople do nosa sprawiaja, ze
wszedzie
> czuje zgnila kapuste, a Twoje kanapki sa inspirowane zdjeciami z WO,
> aprzeciez nie powinno mi to przeszkadzac, bo ja tez korzystam ze zdjec i
> przepisow innych, bo takie zalozenie serwisu. Kurde, spac mi sie chce, a
te
> obrzydliwce pojda glodne spac jak im nie dam zarcia. Ja chce do Paryza.
> SAMA.
Też nienawidzę kataru i jak mnie dopada to też staję sie zgryźliwy.
;-)))
Polecam TENDER firmy PROMECO jak dobrze uchwycisz moment to na drugi dzień
nie masz cieknącego kataru. To też i odpowiedź dla Irka.
A co w Paryżu nie mają kataru?
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Remember that ignorance is expensive. Own a good set of encyclopedia."
http://www.wiw.pl/biblioteka/encyklopedia/
|