Dzis musze upiec keks.
Przepis juz znalazlam... chwalony tu i sprawdzony, wiec jestem spkojna, ale
mam 2 pytania:

1. Czy w podanym przepisie ta czekolada w skladnikach zalicza sie do
'bakalii'? Czy moze zapomniano napisac co z nia zrobic? a jesli nalezy do
bakalii to podczas pieczenia sie rozpusci w srodku... czy to nie bedzie
grozic zakalcem lub inym nieszczesciem?

2. Forma do ciasta. Magicznie wcięło z domu podłuzną forme... jesli uzyje
formy okraglej to... obstawiam, ze musze skrocic czas pieczenia bo bedzie
nizsza warstwa cisata, ale czy coasto nie bedzie pekac w jakis
nieskoordynowany sposób?

A tu przepis, ktory dzis wypróbuje :

"Ja polecam przepyszny keks, ktory robilam juz wielokrotnie. Zawsze sie
udaje i zawsze jest pyszny. Jest to ciasto bogate w bakalie, robie je
zwykle
na Swieta BN i czasem na wielkanoc."

Składniki:
20 dag masla
25 dag maki
1/2 szkl. cukru
4 jajka
1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
5 dag (pol tabliczki) czekolady deserowej
10 dag rodzynek
10 dag orzechow wloskich
10 dag migdalow (obranych ze skorki i pokrojonych, moga byc gotowe platki
lub slupki)
10 dag kandyzowanej skorki pomaranczowej
Mozna dodac i inne skladniki: suszone morele, orzechy wloskie, a troche
zmniejszyc ilosc tych, ktore podalam.

Przepis:
No i mieszamy po kolei: cukier z maslem, dodajemy zoltka, potem make z
proszkiem, bakalie, a na koncu ubita na sztywno piane. Pieczemy w podluznej
waskiej formie nasmarowanej tluszczem i wysypanej kasza manna (lub
czykolwiek innym). Aha, 180 stopni okolo 50 min. Radze wczesniej sprawdzic
patyczkiem, a szczegolnie wzrokowo czy sie aby nie przypala. Te 50 min to w
moim piekarniku, a raczej zawsze dluzej trzeba w nim piec. Keks ma po
upieczeniu pekniecie wzdluz. Z formy wyciagamy po ostudzeniu. Polecam, bo
pyszny.
Źródło / autor: grupa dyskusyjna pl.rec.kuchnia, autor: "asia" "

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.