« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-06-05 07:41:52
Temat: Kiełbasa własnego wyrobuBędę w sobotę robił pierwszy raz własną kiełbasę.
Mam kilka pytań do bywalców forum.
Anai - przeczytałem przepis na blogu, na pewno temperatura w czasie
wędzenia ma być 90 st. przez 4 godziny?
Ikselka - "Ja pekluję masę mięsną - 12 godzin, a potem 6 godzin osadzania."
Możesz podać cały przepis?
R
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-06-05 07:58:54
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobu
Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości
news:komjld$mpg$1@mx1.internetia.pl...
> Będę w sobotę robił pierwszy raz własną kiełbasę.
> Mam kilka pytań do bywalców forum.
> Anai - przeczytałem przepis na blogu, na pewno temperatura w czasie
> wędzenia ma być 90 st. przez 4 godziny?
>
> Ikselka - "Ja pekluję masę mięsną - 12 godzin, a potem 6 godzin
> osadzania."
> Możesz podać cały przepis?
>
> R
Co prawda jam nie Ikselka, ale co ci powiem, to ci powiem.
Zajrzyj na www. wedlinydomowe.pl zakładka dla początkujących, fajna rzecz
(mnie osobiście po kazdej tam wizycie boli watroba- boby to sie zrobiło,
tamto, a kto by to zjadł?)
pozdr wędzarniczo-dymnie (nie od dymania mnie! chociaż niektóre by
chciały...)
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-06-05 13:24:10
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuW dniu 05.06.2013 07:58, Stefan pisze:
>
> Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości
> news:komjld$mpg$1@mx1.internetia.pl...
>> Będę w sobotę robił pierwszy raz własną kiełbasę.
>> Mam kilka pytań do bywalców forum.
>> Anai - przeczytałem przepis na blogu, na pewno temperatura w czasie
>> wędzenia ma być 90 st. przez 4 godziny?
Stefan - średnio 4 h i średnio 90 stopni - czas i temp. podałam
orientacyjnie, bo wiadomo, że i tak trzeba tego pilnować i sprawdzać.. :D
Różnej maści specjaliści piszą tak:
Wędzenie na gorąco składa się z kilku faz:
- w dymie o temperaturze około 40-50 stopni przez godzinę, dym powinien
być rzadki,
- w dymie o temperaturze około 30-40 stopni przez dwie godziny, dym
powinien być gęsty, ze świeżego drewna lub drewna wcześniej namoczonego
w wodzie,
- w dymie o temperaturze 70-80 stopni, czyli "podpiekanie" przez 20-30
minut.
Generalnie rzecz biorąc ja w trakcie wędzenia staram się nie przekraczać
setki... co oczywiście nie zawsze mi się udaje, ale na ogół staram się,
- np. przy ostatnim wędzeniu TŻ nieco zaszalał z temperaturą i w efekcie
tego kiełbasa wyszła sucha, bez mojej ulubionej galaretki w środku :/
No i nie wkładam kiełbasy do wędzarni rozgrzanej do czerwoności, do
całkiem zimnej też nie :D
> Co prawda jam nie Ikselka, ale co ci powiem, to ci powiem.
> Zajrzyj na www. wedlinydomowe.pl zakładka dla początkujących, fajna
> rzecz (mnie osobiście po kazdej tam wizycie boli watroba- boby to sie
> zrobiło, tamto, a kto by to zjadł?)
> pozdr wędzarniczo-dymnie (nie od dymania mnie! chociaż niektóre by
> chciały...)
> Stefan
O tak! Gorąco polecam - sama zaczynałam od tej strony...
--
Pozdrówki
Anai
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-06-05 13:26:20
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuW dniu 05.06.2013 13:24, Anai pisze:
> Stefan - średnio 4 h i średnio 90 stopni...
Sorka... oczywiście musiałam się pomylić :D
Wybacz Robson, to rzecz jasna do Ciebie powinno było być ;)
--
Pozdrówki
Anai
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-06-05 17:13:13
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuDnia Wed, 05 Jun 2013 07:41:52 +0200, Robson napisał(a):
> Będę w sobotę robił pierwszy raz własną kiełbasę.
> Mam kilka pytań do bywalców forum.
> Anai - przeczytałem przepis na blogu, na pewno temperatura w czasie
> wędzenia ma być 90 st. przez 4 godziny?
Nieee, to chyba jakiś błąd, przecież to będzie pieczona kiełbasa! Poza tym
po 4 godzinach w 90 stopniach to suchy wiór byłby...
>
> Ikselka - "Ja pekluję masę mięsną - 12 godzin, a potem 6 godzin osadzania."
> Możesz podać cały przepis?
>
Ilości dokładnych ani proporcji Ci nie podam, bo wg przepisu robiłam tylko
pierwszy raz, a teraz już zawsze robię "na oko". I to najprościej jak
można. Czyli najpierw mięso rozdrabniam wg gatunku:
schab w kostkę 3cmx3cm, karczek - połowa na sitku 10mm, połowa karczku na
szarpaku, wołowina i "tłuste" na drobnym "kotletowym" jak na mielone,
przyprawiam (mieszanka peklująca lub sama sól w ilości 18 g na 1 kg masy
mięsnej, czosnku dużo, pieprzu też, trochę kolendry bo nie za bardzo ją
lubimy w większej ilości), mieszam z ostudzonym wywarem, ubijam w garnku i
na 12 h do lodówki. Żadne tam osobne peklowanie mięsa w gatunkach.
Robię wywar z kości wieprzowych lub lepiej z nóżek (gęstość jak na
galaretę, a ilość wg ilości mięsa, na wyczucie, po prostu żeby masa mięsna
była plastyczna).
Po 12 godzinach masę nabijam w osłonki formując pęta i daję na kołki na 6
godzin - do osadzenia i obeschnięcia.
I potem wędzenie - 3 godziny w ciepłym dymie i 40 minut w gorącym. Potem
parzenie - 30 minut od osiągnięcia temp. 80 stopni.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-06-05 17:14:12
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuDnia Wed, 5 Jun 2013 07:58:54 +0200, Stefan napisał(a):
> (...)Zajrzyj na www. wedlinydomowe.pl zakładka dla początkujących, fajna rzecz
> (mnie osobiście po kazdej tam wizycie boli watroba- boby to sie zrobiło,
> tamto, a kto by to zjadł?)(...)
A owszem, też tam i też tak zaczynałam :-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-06-05 17:15:20
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuDnia Wed, 05 Jun 2013 13:24:10 +0200, Anai napisał(a):
> średnio 4 h i średnio 90 stopni
Hmmm, pieczesz.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2013-06-05 17:51:16
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuW dniu 05.06.2013 17:15, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 05 Jun 2013 13:24:10 +0200, Anai napisał(a):
>
>> średnio 4 h i średnio 90 stopni
>
> Hmmm, pieczesz.
>
No tysz...
Nie napisałam, że to co ja robię jest wzorcem wędzenia, ino, że ja tak
robię bo mi tak smakuje :D
--
Pozdrówki
Anai
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2013-06-06 16:58:36
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuDnia Wed, 05 Jun 2013 17:51:16 +0200, Anai napisał(a):
> W dniu 05.06.2013 17:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 05 Jun 2013 13:24:10 +0200, Anai napisał(a):
>>
>>> średnio 4 h i średnio 90 stopni
>>
>> Hmmm, pieczesz.
>>
> No tysz...
> Nie napisałam, że to co ja robię jest wzorcem wędzenia, ino, że ja tak
> robię bo mi tak smakuje :D
Bez wstępnego podsuszania? Od razu lecisz 90-tką?
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2013-06-06 20:29:35
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobuOn 5 Cze, 17:13, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 05 Jun 2013 07:41:52 +0200, Robson napisał(a):
>
> > Będę w sobotę robił pierwszy raz własną kiełbasę.
> > Mam kilka pytań do bywalców forum.
> > Anai - przeczytałem przepis na blogu, na pewno temperatura w czasie
> > wędzenia ma być 90 st. przez 4 godziny?
>
> Nieee, to chyba jakiś błąd, przecież to będzie pieczona kiełbasa! Poza tym
> po 4 godzinach w 90 stopniach to suchy wiór byłby...
>
>
>
> > Ikselka - "Ja pekluję masę mięsną - 12 godzin, a potem 6 godzin osadzania."
> > Możesz podać cały przepis?
>
> Ilości dokładnych ani proporcji Ci nie podam, bo wg przepisu robiłam tylko
> pierwszy raz, a teraz już zawsze robię "na oko". I to najprościej jak
> można. Czyli najpierw mięso rozdrabniam wg gatunku:
> schab w kostkę 3cmx3cm, karczek - połowa na sitku 10mm, połowa karczku na
> szarpaku, wołowina i "tłuste" na drobnym "kotletowym" jak na mielone,
> przyprawiam (mieszanka peklująca lub sama sól w ilości 18 g na 1 kg masy
> mięsnej, czosnku dużo, pieprzu też, trochę kolendry bo nie za bardzo ją
> lubimy w większej ilości), mieszam z ostudzonym wywarem, ubijam w garnku i
> na 12 h do lodówki. Żadne tam osobne peklowanie mięsa w gatunkach.
>
> Robię wywar z kości wieprzowych lub lepiej z nóżek (gęstość jak na
> galaretę, a ilość wg ilości mięsa, na wyczucie, po prostu żeby masa mięsna
> była plastyczna).
>
> Po 12 godzinach masę nabijam w osłonki formując pęta i daję na kołki na 6
> godzin - do osadzenia i obeschnięcia.
> I potem wędzenie - 3 godziny w ciepłym dymie i 40 minut w gorącym. Potem
> parzenie - 30 minut od osiągnięcia temp. 80 stopni.
>
> --
To jeszcze ja do tego dowalę swoje "3 grosze". Młody baranek.
Absolutnie stary cap nie wchodzi w rachubę. Odradzam zakup w
jakimkolwiek sklepie!! To trzeba zamówić u chłopa na wsi, wybrać to co
nas interesuje, kazać chłopu zamordować i baraninkę dodać do tej masy
mięsnej. Co się zaś tyczy przypraw, kiedyś zrobiłem eksperyment -
dodałem oregano. Efekt - SUPER!! Aha!! No i wiadomo, ładujemy to
wszystko w naturalną kichę, a nie w jakieś tam pierdulamenty rodem z
Zakładów Ciężkiej Syntezy Chemicznej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |