Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kto jest bardziej zniewolony?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kto jest bardziej zniewolony?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 114


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2012-10-17 08:59:02

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-16 23:56, Andromeda pisze:
> Znaczy po prostu że trudno jest kogoś opisywać od środka, a każdy
> opisuje drugiego jak przedmiot, z zewnątrz, według uznania, to może
> wykazywać pewne cechy zbliżone, ale nikt wnikim nie siedzi.

To oczywiste.
Czasami jednak człowiekowi wiele może dać taka perspektywa. Zwłaszcza w
kontaktach międzyludzkich takie spojrzenie jest istotne.

Porozmawiajmy chwilę o Tobie. Ty wynosisz swoją niedojrzałość na widok
publiczny i oczekujesz, żeby wszyscy widzieli Cię takim, jaki jesteś
wewnątrz. Wymagasz od nich takiego oglądu, jakiego nie są w stanie Ci
zaoferować, a potem masz do ludzi o to pretensje. Nienawidzisz ich,
widzisz w nich zło. Oczekujesz czegoś, czego sam dać też nie możesz.

Ewa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2012-10-17 10:32:11

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-16 23:00, Andromeda pisze:
> Zaraz, dostosowywanie społeczne, wymaga przestrzegania praw
> społecznych, a jednocześnie jest to zachowanie zabijające osobistą
> wrażliwość.

Ale popatrz, jakie absurdalne wnioski można wyciągnąć z Twoich teorii.
Przecież konserwatyzm w słowach a liberalizm w osobistym postępowaniu to
nic innego jak hipokryzja - zabraniam innym (lub oficjalnie piętnuję),
ale sam korzystam. A Ty w dalszych wywodach twierdzisz, że taka postawa
pozwala zachować wrażliwość i jest wyzwoleniem.
No tak, w pewnym sensie jest wyzwoleniem - manie potrzeb innych w d.
jest jakąś formą wyzwolenia. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2012-10-17 13:41:54

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Paź, 10:59, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-10-16 23:56, Andromeda pisze:
>
> > Znaczy po prostu e trudno jest kogo opisywa od rodka, a ka dy
> > opisuje drugiego jak przedmiot, z zewn trz, wed ug uznania, to mo e
> > wykazywa pewne cechy zbli one, ale nikt wnikim nie siedzi.
>
> To oczywiste.
> Czasami jednak cz owiekowi wiele mo e da taka perspektywa. Zw aszcza w
> kontaktach mi dzyludzkich takie spojrzenie jest istotne.
>
> Porozmawiajmy chwil o Tobie. Ty wynosisz swoj niedojrza o na widok
> publiczny i oczekujesz, eby wszyscy widzieli Ci takim, jaki jeste
> wewn trz. Wymagasz od nich takiego ogl du, jakiego nie s w stanie Ci
> zaoferowa , a potem masz do ludzi o to pretensje. Nienawidzisz ich,
> widzisz w nich z o. Oczekujesz czego , czego sam da te nie mo esz.
>
> Ewa

Co wnoszę? Sama widzisz co się dzieje na grupach, że od oceny jednej
czy drugiej osoby, patrzymy na te posty i widzimy , że gdybym był łysy
to bym osiwiał:)
Jak też są też posty , które w miarę dobrze opisują intencje.
Piszę schematem, w który ludzie uciekają obecnie i sami dla siebie
są zaskoczeni, że są tak konserwatywni.
Dla mnie bunt jest afirmacją człowieczeństwa i też chyba przez ten
bunt lubię Ikselkę, bo ona nawet jak się nie buntuje to jest
zbuntowana, ma taką właściwość,......niedopasowania. Takie rzeczy
można ciekawie wykorzystać, przynajmniej ja bym wykorzystywał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2012-10-17 13:52:33

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Paź, 12:32, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-10-16 23:00, Andromeda pisze:
>
> > Zaraz, dostosowywanie spo eczne, wymaga przestrzegania praw
> > spo ecznych, a jednocze nie jest to zachowanie zabijaj ce osobist
> > wra liwo .
>
> Ale popatrz, jakie absurdalne wnioski mo na wyci gn z Twoich teorii.
> Przecie konserwatyzm w s owach a liberalizm w osobistym post powaniu to
> nic innego jak hipokryzja - zabraniam innym (lub oficjalnie pi tnuj ),
> ale sam korzystam. A Ty w dalszych wywodach twierdzisz, e taka postawa
> pozwala zachowa wra liwo i jest wyzwoleniem.
> No tak, w pewnym sensie jest wyzwoleniem - manie potrzeb innych w d.
> jest jak form wyzwolenia. ;)
>
> Ewa

No ale widzisz że to młodzi, niedostosowani , trzęsą się z bólu,
cierpienia, jakie widzą wokoło, a starsi dostosowani, niedostrzegają,
nie chcą dostrzegać, wywołują. Każde dostosowanie zubaża osobiście,
gdyż człowiek by w danej gromadzie być , formuje się do tej gromada i
pozbywa cech które wydają się zbędne lub zagrażające lub się pewne
rzeczy ukrywa i mamy nagle przyjaciela z nożem za plecami. Ta obłuda
polska jest spowodowana, że się ludzi w gromadzie wpycha w bardzo
wąskie schematy i każdy siłą rzeczy coś ukrywa. Widać jak rośnie
wzajemna nieufność i nietolerancja .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2012-10-17 15:06:44

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Oct 2012 18:36:34 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):

> Nie , nie najarałem, to z koserwatyzmem to pomyłka piśmienna.

Szkoda, wobec tego niesłusznie posądziłam Cię o superinteligentną
przewrotność...
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2012-10-17 15:30:03

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Paź, 17:07, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 16 Oct 2012 18:36:34 -0700 (PDT), Andromeda napisa (a):
>
> > Nie , nie najara em, to z koserwatyzmem to pomy ka pi mienna.
>
> Szkoda, wobec tego nies usznie pos dzi am Ci o superinteligentn
> przewrotno ...
> --
> XL  Warto ci jest autentyczno wn trza - warto by nawet chamem, ale
> takim, eby ka dy szuka twego towarzystwa.
>  (by XL)

Ja relatywizm ująłbym inaczej, np; skrajny relatywizm i nihilizm masz
w kościele. I teraz, wiadomo że człowiek żyje, rozwija się, co kościół
okrzyknął relatywizmem, bo u nich nic się nie rusza, wszystko ma być
raz na zawsze powiedziane i nic nowego, zmieniającego widzenie
człowieka być nie powinno. Czyli martwota, która boi się życia. Tu
następuje w katolicyźmie odrywanie człowieka od rzeczywistości, by
trzymał się reguł , które jego i żyjących już nie dotyczą, tak więc
masz zastępowanie rzeczywistości dogmatem, który siłą rzeczy, bo nie
jest aktualny, zrelatywizuje rzeczywistość i jej zaprzeczy, czyli
powstaje brak wartości bo wartości wynosi się z kontaktu z
rzeczywistością, czyli nichilizm. Dlatego to pociąga staruchów, którym
rozwój już nie grozi, a często już są tak skostniali że żyją w
zupełnym braku kontaktu z tym co się dzieje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2012-10-17 15:33:06

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Oct 2012 10:44:02 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-10-17 02:40, Ikselka pisze:
>> No lubię, ale dlaczego mam używać? Lubię wiele rzeczy, których z
>> różnych względów nie mam, nie używam, nie jem... :-)
>
> No widzisz, glob, tutaj jednak Twoja teoria się rozjeżdża. ;)


No, np lubię patrzeć na Księżyc 333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2012-10-17 15:36:52

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Oct 2012 10:46:46 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-10-17 02:37, Ikselka pisze:
>> Obawiam się, że medei się twoja diagnoza spodobała, bo nie przeczytała
>> dokładnie tego twojego sprytnego słóweczka "konserwatywizm" - zbitka
>> konserwatyzmu z relatywizmem, taki relatywny konserwatyzm wzięła za
>> dobra monetę konserwatyzmu 333-) A wystarczy tylko przeczytać uważnie
>> fragment "Jest duży nacisk społeczny na konserwatywizm i ty się
>> niepostrzeżenie dostosowujesz"...
>
> Moja droga, lepiej pisz za siebie, co przeczytałaś i co wyrozumiałaś.

Ale dlaczego nie mogę, skoro Ty często robisz analogiczne asocjacje na mój
temat.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2012-10-17 15:37:30

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Oct 2012 10:48:02 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-10-16 23:51, Andromeda pisze:
>> No widzisz, każdy chce być wyjątkowy, ale jak spojrzymy z góry, jak
>> ciśnienia społeczne deformują tych ludzi, to widzimy mnóstwo cech i
>> problemów w ludziach oddzielnych, wyrosłych z tego formowania. W
>> każdym razie miej świadomość, że ja ciebie też formuje.
>
> Wszyscy się wzajemnie w jakimś stopniu formujemy. Nie ma w tym nic
> nadzwyczajnego, niecodziennego, jest to naturalna kolej rzeczy.
>


Mów za siebie, jam dyjament.
3333-]
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2012-10-17 15:39:13

Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 17 Oct 2012 06:41:54 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):

> On 17 Paź, 10:59, medea <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 2012-10-16 23:56, Andromeda pisze:
>>
>>> Znaczy po prostu e trudno jest kogo opisywa od rodka, a ka dy
>>> opisuje drugiego jak przedmiot, z zewn trz, wed ug uznania, to mo e
>>> wykazywa pewne cechy zbli one, ale nikt wnikim nie siedzi.
>>
>> To oczywiste.
>> Czasami jednak cz owiekowi wiele mo e da taka perspektywa. Zw aszcza w
>> kontaktach mi dzyludzkich takie spojrzenie jest istotne.
>>
>> Porozmawiajmy chwil o Tobie. Ty wynosisz swoj niedojrza o na widok
>> publiczny i oczekujesz, eby wszyscy widzieli Ci takim, jaki jeste
>> wewn trz. Wymagasz od nich takiego ogl du, jakiego nie s w stanie Ci
>> zaoferowa , a potem masz do ludzi o to pretensje. Nienawidzisz ich,
>> widzisz w nich z o. Oczekujesz czego , czego sam da te nie mo esz.
>>
>> Ewa
>
> Co wnoszę? Sama widzisz co się dzieje na grupach, że od oceny jednej
> czy drugiej osoby, patrzymy na te posty i widzimy , że gdybym był łysy
> to bym osiwiał:)
> Jak też są też posty , które w miarę dobrze opisują intencje.
> Piszę schematem, w który ludzie uciekają obecnie i sami dla siebie
> są zaskoczeni, że są tak konserwatywni.
> Dla mnie bunt jest afirmacją człowieczeństwa i też chyba przez ten
> bunt lubię Ikselkę, bo ona nawet jak się nie buntuje to jest
> zbuntowana, ma taką właściwość,......niedopasowania. Takie rzeczy
> można ciekawie wykorzystać, przynajmniej ja bym wykorzystywał.

Zebyś się aby przypadkiem wtedy nie znalazł po stronie wykorzystywanych
333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Perspektywa Mohera
Czy polskie społeczeństwo to kolektyw?
Rukola trwała na pesto. Polecam.
Lalki reborn.
Czyżby piąty raz?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »