Lufka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 153

131. Data: 2006-06-03 17:57:24

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "emes" <i...@m...com> napisał w wiadomości
news:pan.2006.06.03.12.50.38.635747@microsoft.com...

>> Ale on prowadzil do gazu uczciwych, niewinnych ludzi (i nie
>> rozrozniam tu - Polakow, Żydow czy inne narodowosci).
>
> a ja to niby jestem nieuczciwy, tak? pokaż, gdzie.

Haaaa.. mamy cieee :)
Jesli bierzesz prochy (lub jarasz trawe), to znaczy, ze znasdz przynajmniej
jednego dilera, ktory ci to sprzedaje.
W polskim prawie jest cos takiego, ze jak znasz przestepce, i nie
powiadamiasz o tym policji, to sam jestes przestepca.
Juz mialem nie odpisywac bo jak sam mowilem - nie rozmawiam z cpunami. Ale
to mi sie spodobalo :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

132. Data: 2006-06-03 17:59:54

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jakub" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e5s4sm$c04$1@news.onet.pl...
>
>>
>> Jesli Hitler prowadzil by do gazu cpunow, to mial by calkowite moje
>> poparcie.
>
> Ajgor, z calym szacunkiem, rozumiem ze milosc ojcowska i brak zrozumienia
> dla takowej na grupie doprowadza Cie do niejakiej nerwowosci i plynacych
> stad pochopnych skrotow myslowych, ale tym razem przesadziles, i to ostro.
> Mam tylko nadzieje ze nie bardzo wiesz co tak naprawde napisales.

Bardzo dobrze wiem co napislem. Nie chwale hitlera ( i jak wiekszosc
ludzkosci uwazam go za najwiekszego potwora w historii).
Uwazam, ze zle sie stalo, ze popelnil samobojstwo, bo nie mozna go bylo
osadzic i skazac. Byl zlem najwiekszym.
I zauwaz, ze wstawilem tu tryb warunkowy. JAK BY PROWADZIL CPUNOW. A nie
napisalem, ze byl dobry, bo prowadzil ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

133. Data: 2006-06-03 18:06:20

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4481C4D3.61B5FD4C@wilno.pl...

> zagonia dzieci do gazu? czy ty wlasnie jestes na jakims glodzie?

Nie dzieci tylko cpunow. Sugerujesz, ze wszystkie dzieci sa cpunami? Ze
slowo "dziecko" jest synonimem slowa "cpun"?
Ja tak nie uwazam. Mam drugiego syna. Wlasnie skonczyl pisac mature. Nie ma
jeszcze oficjalnych wynikow, ale z nieoficjalnych mysle, ze
ogolnie napisal na okolo 87-90%. W tym Angielski na 95% pisemny i 20/20
ustny, polski podobnie... Sklada papiery na Uniwersytet Wroclawski na
filologie angielska i dziennikarstwo. Nigdy nie cpal, nie palil, nie pil.
Myslisz, ze jego bym zagonil do gazu? Malo tego. Myslisz, ze tego mlodszego
zagonil bym? Za marihuane? Na szczescie udalo mi sie go przylapac zaraz na
poczatku. Mysle, ze mial za soba kilka skretow. I udalo sie chyba zazegnac
problem. Do gazu zagonil bym raczej tych, ktorzy sprzedaja dzieciom prochy.
I tu nie mial bym zadnych skrupulow.

>> Mysle, ze najpierw nie opedzil
>> bys sie od krytycznych artykulow w gazetach, a pozniej od spraw w sądach.

> niektorzy nigdy sie nie naucza, od tego sa wlasnie terapeuci, ktorzy
> lecza osoby wspoluzaleznione

Pod warunkiem, ze te osoby chca sie leczyc. A jak ktos (tak jak emes) uwaza,
ze jaranie i cpanie jest cool, to nawet nie pomysli, ze powinien sie leczyc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

134. Data: 2006-06-03 18:07:40

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ".Twigg" <g...@I...com> napisał w wiadomości
news:1mazk7skl6wbk$.vqrn33t8es01$.dlg@40tude.net...

>> A czemu napisales "oprocz statusu"? Status tez jest wazny.
>> Po za tym te legalne - wodka nie uzaleznia tak szybko, a papierosy nie
>> robia
>> z czlowieka takiego smiecia.
>> Nie slyszalem jeszcze, zeby ktos z domu kradl wszystko, zeby tylko miec
>> kase
>> na fajki.
>
> Status prawny uzywek odroznia cpunow od normalnych? No tos sie wykazal.
> A patrzac z drugiej strony wodka robi z czlowieka smiecia wiekszego niz
> wiekszosc nielegalnych uzywek a papierosy uzalezniaja bardziej niz
> marichuana.
> I wytlumacz mi prosze dlaczego Twoj podzial jest taki sluszny?

OK. Wyjsnie Ci, jak tylko mi pokazesz, gdzie napisalem, ze wodka jest lepsza
od narkotykow. Jest tylk ouczciwsza pod wzglwedem prawnym. Nigdy nie
uwazalem, ze jest lepsza. I nigdzie nie napisalem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

135. Data: 2006-06-03 18:16:47

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "emes" <i...@m...com> napisał w wiadomości
news:pan.2006.06.02.18.50.54.67768@microsoft.com...

> no i co z tego, że używam narkotyków? wydaje ci się, że to jedyna
> czynność, którą w życiu się zajmuję? nie masz pojęcia o tym, co i
> jak robiłem przez cały ten czas w szkole, pracy, życiu codziennym. nie
> wiesz o mnie praktycznie nic (poza kilkoma słowami, którymi się
> pobieżnie określiłem), ale co z tego? dla ciebie tylko jedno jest
> ważne - że "ćpam". reszta się nie liczy, choćbym nawet był
> uosobieniem Matki Teresy. dla ciebie i tak jestem nic nie wartym ćpunem.
> prawda?

Prawda.

>> Alez przeczytaj caly ten watek. Kilka osob juz tu napisalo, co o tobie
>> mysli.
>
> źle trafiłeś. na pl.soc.uzaleznienia większość to "ćpuny", co

No i co z tego? Widac trafilem na zla grupe. A czy wszyscy tu uwazaja, ze
cpanie jest cool, czy raczej szukaja tu pomocy?

> gorsza - nieraz z bardzo smutną i pechową historią. wiem, bo czytam i
> piszę tutaj od momentu powstania grupy. na pewno nie jest to grono
> reprezentatywne, więc wyciąganie wniosku jak "myślą wszyscy,
> którzy nie ćpają" na podstawie tego, co tutaj wyczytasz, jest bezcelowe.

Uwazasz, ze moj swiat sie konczy na tej grupie?

> próbuję ci uzmysłowić, jakie bzdury wypisujesz. na takie debilizmy nie
> chce mi się nawet racjonalnie odpowiadać.

Rozumiem, ze postawe "antynarkotykowa" uwazasz za debilizm? Ja na prawde nie
wiem, po co w ogole z toba dyskutuje, skoro masz takie poglady. Po za tym
nie spodziewam sie racjonalizmu po cpunie.

> za to w drugą stronę jak najbardziej - papierosy szybko uzależniają, a
> wódka potrafi zrobić z człowieka "śmiecia" (to twoje słowo, dla mnie
> żaden człowiek nie jest śmieciem).

OK. A czy ja napisalem, ze wodka jest dobra? Pokaz gdzie. Mialem w rodzinie
dwoch alkoholikow.
I powiem ci ze wcale ich nie uwazam za lepszych od cpunow.

>> Nie slyszalem jeszcze, zeby ktos z domu kradl wszystko, zeby tylko miec
>> kase na fajki.
>
> bo są legalne, a co za tym idzie - łatwo dostępne i kosztują raptem
> parę złotych za paczkę. pomyślałeś o tym?

Pomyslalem. A i tak trzeba na nie kasy. I to niemalo. Pare zlotych dziennie
daje ponad stowe miesiecznie. A czasem ponad dwie stowy.

>> Ja tu nikomu nic nie narzucam. Po prostu powiedzialem, ze cie nie szanuje
>> bo cpasz.
>
> a ty, panie Lepszy i Czysty, popatrz na siebie i odpowiedz na kilka pytań:
> czy nigdy nie pijesz alkoholu?

Dwa razy w roku. Moje imieniny i imieniny zony. Butelka Martini z colą. Na
przyjeciach imieninowych przyjaciol i rodziny nie pije
bo jakos nikt nie kupuje martini :) Wodki nie biore do ust. Piwa wrecz nie
cierpie. No... W swieta czasem adwokata lub sherry. Ale pollitrowa butelka
sherry nam z zona wystarczy na Boze Narodzenie i Wielkanoc. I szampan na
sylwestra. Czy jestem pijakiem narkomanem?

> czy nie palisz papierosów?

Nie pale.

> czy nie pijesz kawy?

Nie pije bo ma w sobie puryny (wiesz chociaz co to jest)? A nawet jak nie
wiedzialem, ze ma, to pilem BARDZO zadko i slabą.

> jesteś w stanie szczerze na wszystkie trzy pytania odpowiedzieć "nie"?

Dostales dokladne odpowiedzi :)

>> A co do znajomosci tematu. Jak bys ty byl takim znawca, to nigdy nie
>> wzial
>> byc prochow do reki
>
> i pozostałbym teoretykiem.

Wolisz byc praktykiem? Gratuluje :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

136. Data: 2006-06-03 18:17:38

Temat: Re: Lufka
Od: "Ajgor" <o...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "emes" napisał w wiadomości
news:pan.2006.06.03.13.51.24.745459@microsoft.com...

>> Jest na zaboj zakochany i caly czas spedza z dziewczyna :)
>
> czyli dostaje najsilniejszy narkotyk na świecie. oby długo i
> szczęśliwie!

O!!! I z tym sie zgadzam w calej rozciaglosci:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

137. Data: 2006-06-04 11:46:02

Temat: Re: Lufka
Od: emes <i...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 03 Jun 2006 17:24:23 +0000, Małgorzata Krzyżaniak wrote:

>> przede wszystkim widzą to, że przez 8 lat kiedy paliłem, skończyłem
>> szkołę średnią, potem studia, znalazłem dobrą pracę,
>> wyprowadziłem się z ich domu i całkowicie usamodzielniłem. jakoś
>> nie widać, żeby ta marihuana zruinowała mi życie.
>
> Pogratulować. Kolejne postingi, w których zamierzasz się chwalić
> swoimi osiągnięciami w zakresie palenia marihuany i podobnymi, będą
> odrzucane.

możesz mi pokazać, gdzie wspomniałem o jakichś "osiągnięciach w
zakresie palenia marihuany"?

napisałem tylko o _faktach_ z mojego życia. czy to jakaś zbrodnia, że
układa mi się ono, pomimo że palę?

od początku tego wątku jestem posądzany o bycie jakimś zdegenerowanym
ćpunem, który kompletnie sobie nie radzi. a tak wcale nie jest, co
najwyraźniej przeszkadza niektórym z obecnych tu osób w utrzymywaniu
ich wizji świata. widzę, że tobie też, skoro grozisz mi cenzurą.

> To jest grupa o leczeniu uzależnień, a nie chwaleniu się, że palenie
> trawy, branie dowolnych innych narkotyków, picie alkoholu bądź
> palenie papierosów jest trendi, cool i jak się ciut uważa, to nikomu
> nic się nie stanie.

znowu nadinterpretujesz moje słowa. pokaż mi choć jedno miejsce, gdzie
napisałem, że branie czegokolwiek jest "trendi", "cool" czy w
jakikolwiek sposób fajne.

a to, że używając z umiarem można wieść poukładane życie, jest faktem.

--
emes (na) hyperreal.info -=- jabber: e...@j...org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

138. Data: 2006-06-04 18:18:12

Temat: Re: Lufka
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ajgor wrote:
>
>
> > zagonia dzieci do gazu? czy ty wlasnie jestes na jakims glodzie?
>
> Nie dzieci tylko cpunow. Sugerujesz, ze wszystkie dzieci sa cpunami? Ze
> slowo "dziecko" jest synonimem slowa "cpun"?

tylko, ze twojego tekstu zrozumialem, ze cpun z atomatu przestaje byc
dzieckiem

> I udalo sie chyba zazegnac
> problem.

komu i jaki? moze problem byl dla ciebie, sztucznie stworzony? dziecko
styka sie z cala masa elementow, nazwe je eufemistycznie niewskazanych,
i nie chodzi tylko o uzywki, samo zetkniecie sie nie jest problemem,
problemem nie jest tez odmienne zdanie od twojego, problemem moze byc
wplyw zachowania danej osoby na jej zycie i zycie osob, z ktorymi sie
styka, na ktorych jej zalezy i odwrotnie

>
> > niektorzy nigdy sie nie naucza, od tego sa wlasnie terapeuci, ktorzy
> > lecza osoby wspoluzaleznione
>
> Pod warunkiem, ze te osoby chca sie leczyc. A jak ktos (tak jak emes) uwaza,
> ze jaranie i cpanie jest cool, to nawet nie pomysli, ze powinien sie leczyc.

czytaj dokladnie, tu nie chodzi o jarajacych/cpajacych tylko ich
rodzicow, oni sa wspoluzaleznieni

--
careful with that axe Eugene!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

139. Data: 2006-06-04 18:20:12

Temat: Re: Lufka
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ajgor wrote:
>
> Jesli bierzesz prochy (lub jarasz trawe), to znaczy, ze znasdz przynajmniej
> jednego dilera, ktory ci to sprzedaje.
> W polskim prawie jest cos takiego, ze jak znasz przestepce, i nie
> powiadamiasz o tym policji, to sam jestes przestepca.

i to jest powazny problem jesli chodzi o wolontariuszy starajacych sie
pomoc uzaleznionym, lamia prawo, jesli go nie zlamia nie zdobeda
zaufania
--
careful with that axe Eugene!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

140. Data: 2006-06-04 18:57:05

Temat: Re: Lufka
Od: jakub <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Bardzo dobrze wiem co napislem. Nie chwale hitlera ( i jak wiekszosc
> ludzkosci uwazam go za najwiekszego potwora w historii).
> Uwazam, ze zle sie stalo, ze popelnil samobojstwo, bo nie mozna go bylo
> osadzic i skazac. Byl zlem najwiekszym.
> I zauwaz, ze wstawilem tu tryb warunkowy. JAK BY PROWADZIL CPUNOW. A nie
> napisalem, ze byl dobry, bo prowadzil ludzi.

albo sobie żartujesz (bardzo niesmacznie), albo nic nie rozumiesz.
Zatem dla Ciebie prowadzenie kogokolwiek (ćpunów, pedałów, komuchów,
alkoholików czy dowolnej grupy osób, którą ktoś uznał za niegodną
ludzkiej egzystencji) do gazu (nieważne czy przez Hitlera czy kogoś
innego) może byc moralnie usprawiedliwione i godne poparcia. Nie mam
zamiaru tego komentować, zresztą to chyba zbędne, ale proponowałbym,
żebyś kiedyś to sobie na spokojnie dokładniej przemyślał.

jakub