Manorexia.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 324
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
301. Data: 2010-01-25 14:40:05
Temat: Re: Manorexia.Od: "Redart" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hjk474$qb4$1@news.interia.pl...
> XL wrote:
>
>> Klap w dupę i po krzyku. Ale Ty się męcz, męcz - dalej będzie tylko
>> gorzej
>> :-)
> > Ikselka, nie przeżywszy NIGDY ryków, tupań ani trzasków "drzwioma" od
> swoich dzieci
>
> Skoro nigdy nie przeżyłaś, to skąd wiesz, że klaps pomaga? :-)
>
> Stalker, na tropach logiki
Uszkadza pamięć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
302. Data: 2010-01-25 14:41:31
Temat: Re: Manorexia.Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak pisze:
> Do lustra nie da się pić wiecznie. Zbyt monotonny widok.
To może częściej chodzić do fryzjera? To chyba łatwiejsze od adopaptacji. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
303. Data: 2010-01-25 14:42:26
Temat: Re: Manorexia.Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak pisze:
> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>> Qrczak pisze:
>>
>>> Ja bym tu dostrzegła modelowe wręcz freudowskie przejęzyczenie.
>>
>> Myślisz, że mnie jako porcelanową filiżankę, Chironowie chcieliby
>> dołączyć do swojej zastawy stołowej?
>>
>> Ewa
>
> O ile mają pasujący imbryczek.
...a z filiżanek piją rurką.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
304. Data: 2010-01-25 14:43:22
Temat: Re: Manorexia.Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
.Redarrt. pisze:
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:t8y029xhg7fr.1va4qdfkqxktq.dlg@40tude.net...
>> zwykłe stwierdzenie "przyganiał kocioł garnkowi".
>
> Biorę to za dobrą monetę. Za deklarację partnerstwa w byciu jednak
> czasem idiot(k)ą.
Ale ostry nóż tym razem wziąłeś, Redarcie. Nie poznaję. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
305. Data: 2010-01-25 15:28:56
Temat: Re: Manorexia.Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:mbbcqng9lo2g$.hc2so7phljve.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:28:56 +0100, medea napisał(a):
>
> > Chiron pisze:
> >
> >> Zauważyłem dopiero wtedy, kiedy sam zacząłem się zmieniać...więc może
> >> późno, ale dobre i to. Problem nie tylko w obrażaniu się- obrażanie się
> >> ma przecież swoją genezę.
> >
> > A więc jest taka możliwość, że ja po prostu tego nie zauważam i że jest
> > jednak zupełnie normalnie? (...)
>
> Może też się kiedyś zmienisz i zaczniesz zauważać...
> :-)
Zauważać, nie znaczy przejmować się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
306. Data: 2010-01-25 17:19:23
Temat: Re: Manorexia.Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 25 Jan 2010 14:20:02 +0100, Stalker napisał(a):
> XL wrote:
>
>> Klap w dupę i po krzyku. Ale Ty się męcz, męcz - dalej będzie tylko gorzej
>> :-)
> > Ikselka, nie przeżywszy NIGDY ryków, tupań ani trzasków "drzwioma" od
> swoich dzieci
>
> Skoro nigdy nie przeżyłaś, to skąd wiesz, że klaps pomaga? :-)
>
> Stalker, na tropach logiki
Doświadczenie pokoleń - klaps pomaga ZAWSZE i na WSZYSTKO :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
307. Data: 2010-01-25 17:24:20
Temat: Re: Manorexia.Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 25 Jan 2010 14:26:42 +0100, .Redarrt. napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:t8y029xhg7fr.1va4qdfkqxktq.dlg@40tude.net...
>> zwykłe stwierdzenie "przyganiał kocioł garnkowi".
>
> Biorę to za dobrą monetę. Za deklarację partnerstwa w byciu jednak czasem
> idiot(k)ą.
Czasem sobie robię urlop od wspaniałości - już mnie ona coraz częściej
męczy, cóż, starość :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
308. Data: 2010-01-25 17:26:00
Temat: Re: Manorexia.Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 25 Jan 2010 14:27:14 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:28:56 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> Zauważyłem dopiero wtedy, kiedy sam zacząłem się zmieniać...więc może
>>>> późno, ale dobre i to. Problem nie tylko w obrażaniu się- obrażanie się
>>>> ma przecież swoją genezę.
>>> A więc jest taka możliwość, że ja po prostu tego nie zauważam i że jest
>>> jednak zupełnie normalnie? (...)
>>
>> Może też się kiedyś zmienisz i zaczniesz zauważać...
>> :-)
>
> Ale co? Bo jakoś tak się wtrąciłaś znienacka, że nie wiem, do czego pijesz.
>
> Ewa
Tak w ogóle, nic szczególnego. Chodzi mi o chironową przemianę uogólnioną:
przed Tobą też na pewno niejedna, jak przed każdym myślącym
człowiekiem/rodzicem.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
309. Data: 2010-01-25 17:35:44
Temat: Re: Manorexia.Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 25 Jan 2010 15:38:35 +0100, medea napisał(a):
> Stalker pisze:
>> XL wrote:
>>
>>> Klap w dupę i po krzyku. Ale Ty się męcz, męcz - dalej będzie tylko
>>> gorzej
>>> :-)
>> > Ikselka, nie przeżywszy NIGDY ryków, tupań ani trzasków "drzwioma" od
>> swoich dzieci
>>
>> Skoro nigdy nie przeżyłaś, to skąd wiesz, że klaps pomaga? :-)
>
> Bo pomógł przeciwdziałać. ;)
>
> Ewa
Możesz nie odpowiadac za mnie?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
310. Data: 2010-01-25 17:36:21
Temat: Re: Manorexia.Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Mon, 25 Jan 2010 15:43:22 +0100, medea napisał(a):
> .Redarrt. pisze:
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:t8y029xhg7fr.1va4qdfkqxktq.dlg@40tude.net...
>>> zwykłe stwierdzenie "przyganiał kocioł garnkowi".
>>
>> Biorę to za dobrą monetę. Za deklarację partnerstwa w byciu jednak
>> czasem idiot(k)ą.
>
> Ale ostry nóż tym razem wziąłeś, Redarcie.
Tak to odczułaś?
:-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |