84 letniej sąsiadce mojej matki zamontowano kocioł 12 kW z podajnikiem i
sterownikiem RM-32 firmy Timel (o taki:
http://allegro.pl/kociol-kotly-piece-piec-z-podajnik
iem-12kw-eurokot-i5647246081.html),
a mnie w związku z tym przypadł zaszczyt doktoryzowania się w tym
temacie. Instalator chyba jest dobrym hydraulikiem, wygląda na to, że
czujnikologię i kablologię też wykonał dobrze (pracowicie sprawdzałem z
instrukcją sterownika w reku), ale na temat działania zaworu 4-drogowego
z siłownikiem i konfiguracji sterownika to chyba wie mniej ode mnie. :-)
W każdym razie dzisiaj z pewnym przerażeniem odkryłem, że na tabliczce
znamionowej kotła jest 12 kW, a w sterowniku jako moc kotła jest podane
25 kW. Jakie mogą być tego efekty? Dodam, że temperatura w
pomieszczeniach jest OK, a spalanie od początku października wynosi
jakieś 100 kg (4 worki) ekogroszku na tydzień.