Data: 2001-06-05 14:55:19
Temat: Na początku są tuskawki
Od: Aleksander Kłosiewicz <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak powstaje fantastyczna nalewka tzw. "Trzęsionka"
Do gąsiorka ok 5l wsypujemy 0,5kg truskawek, zasypujemy 0,25kg cukru
czekamy do następnego dnia i zalewamy 0,25l spirytusu ok 75-80% ,
POTRZĄSAMY
i odstawiamy do czasu pojawienia się kolejnych owoców
sezonowych, z którymi postępujemy analogicznie z tym, że można dolewać
czysty spirytus. Jedną z ważniejszych
prac jest drylowanie wiśni, czereśni i śliwek, ponieważ
pestki zawierają kwas pruski, który przy leżakowaniu nalewki będzie się
wydzielał. Nie jest to szkodliwe gdy wypijamy 1 kieliszek , ale przy
większych ilościach mózg
może rano zostać na poduszce, co dla niektórych może być przykrym
doświadczeniem. Ale wracajmy do "Trzęsionki" - porząsanie gąsiorkiem
idealnie rozpuszcza cukier i miesza owoce, które można dorzucać aż do
pojawienia się pigw(gąsiorek musi być wtedy trochę większy ;o)) ),
następnie odstawiamy na 3-4 miesiące
w ciemne chłodne miejsce i przelewamy do butelek,
w których powinna stać jeszcze z pół roku (ale to się nikomu nie
udaje).
pozdr.Alex pod lekkim wpływem
"Herezją jest sądzić, że nie należy zmieniać win; język się nasyca; po
trzecim kieliszku najlepsze wino nie ma smaku"
Anthelme Brillat-Savarin
|