Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Lawa grill Nie ma jak imprezka przy malutkim grilli węglowym... [Było: Re: Lawa grill]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie ma jak imprezka przy malutkim grilli węglowym... [Było: Re: Lawa grill]

« poprzedni post
Data: 2001-02-21 17:34:08
Temat: Nie ma jak imprezka przy malutkim grilli węglowym... [Było: Re: Lawa grill]
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Ania Derejski" <a...@v...ca> napisał...
>
> "Jader" <j...@p...com.pl> wrote
> >
> > Przepraszam, a gdzie jest do diabla sapach dymu z wegla? Gdzie jest
radosc
> > rozdmuchiwania plomienia? Gdzie iskierki strzelajace z popiolu? Zeby
tylko
> > obsmazyc miecho i zezrec? Pardon, ale do D... z takim grilem.

> Hmmm, dla mnie grill to zadna specjalna atrakcja.
> Jesli mam ochote na rozdmuchiwanie plonieni to mamy takie miejsce,
> gdzie jezdzimy latem na sobotnio niedzielny wypoczynek i tam wieczorem
> rozpalamy ognisko.
> Wtedy jest czas i dobre miejsce na wszystko. Smazymy sobie kilbaske nad
> ogniskiem, popijamy piwko,
> wedki mocza sie w wodzie, podziwiamy iskry z ogniska, gwiazdy na niebie,
> upajamy sie zapachem dymu, lasu jeziora...
> az do switu. I to jet to co lubie.... a taki dym i plomien z grilla to mi
> wisz co ...... :-)))))

A jakby tak to połączyć? Przez całą noc można siedzieć przy grillu tak jak
przy ognisku. Potrzebny jest malutki grill np. walizeczkowy (patrz post
Konrada). Taki grill stawia się na jakimś pniaczku - ale stabilnie...
Oczywiście jest osoba (jak łatwo się domyślić to jest moja fucha...)
odpowiedzialna za pieczenie, ale wszyscy siadają naokoło grilla jak naokoło
ogniska... Mały grill jest po to, by nie dało się szybko najeść i żeby był
sens siedzieć przy grillu i delektować się zapachem świeżego mięska, a nóż
człowiek się załapie na kolejny kawałek... A już zupełnie uroczo pachnie jak
się mięsko piwkiem na grillu polewa, żeby za bardzo nie obsychało... Albo
taki pstrąg z grilla - marzenie mniam... i nie o to chodzi, żeby się najeść
szybko, a o to by się delektować... w końcu po ośmiu godzinkach takiej
grillowej imprezki wszyscy i tak są już najedzeni... Jeszcze pomyślałam o
świeżo przypieczonym na grillu boczuszku - tak na chrupiąco... i banany z
grilla na deser... można tez jabłka upiec... i chlebek przypiekać... I nawet
ziemniaki zrobić pieczone, jak już wszyscy mówią, że mięcha mają już dość -
takie ziemniaczki to dobra godzinka pieczenia... akurat po nich można znowu
męsko piec... Ach jak się rozmarzyłam... Ja chcę lato... hmm... ciepły
majowy wieczór by wystarczył...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
22.02 Lilibell555
22.02 sadyl
22.02 Pooh
22.02 Joanna Duszczyńska
22.02 Jerzy
22.02 Jerzy
23.02 Ania Derejski
23.02 Jerzy
24.02 Aleksander Kłosiewicz
24.02 Joanna Duszczyńska
25.02 Ania Derejski
25.02 Aleksander Kłosiewicz
26.02 Lilibell555
26.02 Lilibell555
26.02 Aleksander Kłosiewicz
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
Mąka/kasza kukurydziana
kto jadł już robaki ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6