Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.wp.pl!not-for-mail
From: Tomek "Leopard" W. <k...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Nie nazywajcie pieczarek grzybami !!
Date: Thu, 25 Oct 2001 09:13:30 +0200
Organization: Wirtualna Polska S.A.
Lines: 26
Message-ID: <9r8a53$5gg$1@i26.srv.wp-sa.pl>
NNTP-Posting-Host: poczta-3.wp.pl
X-Trace: i26.srv.wp-sa.pl 1003989987 5648 212.77.101.162 (25 Oct 2001 06:06:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@w...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Oct 2001 06:06:27 GMT
X-IP: 212.244.242.194 (212.244.242.194)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:76462
Ukryj nagłówki
Jako przeciwnik pieczarek ogłaszam:
Grzyby dzielą sie na:
grzyby (np. rydze, podgrzybki itp), grzyby orientalne (Mun itp.), oraz
pieczarki.
Dlatego na zupę z grzybów leśnych mówi sie "grzybowa", obojetnie z jakich
gatunków jest ugotowana i nigdy tą nazwą nie uszlachetnia się "pieczarkowej".
Grzyby smakują jak grzyby, a pieczarki nie. One smakują jak pieczarki.
Nie cierpię pieczarek.
JEDYNY znany mi sposób nba ich przygotowanie, czyniący z pieczarek
produkt smakowo wartościowy jest następujący:
- obrane ze skórek kapelusze pokroic na plasterki, przesypać posiekaną cebulą
i trochę to wszystko przydusić (w dosłownym sensie - np. położyć
na to obciążony talerzyk). Jak pieczarki sflaczeją (ewentualnym pogorszeniem
koloru nie przejmujemy się)- płuczemy, odsączamy i dusimy z cebulą na
półmiękko w maśle (dużo).
Dalej - posolić i posypać sporą ilością grubo zmielonego pieprzu. Dolać kwasnej
śmietany,gotować aż całośc zgęstnieje. Jeszce raz doprawic do smaku
(pieprz musi być wyraźnie wyczuwalny).
No i ujdzie w tłumie.
Leopard
|