Data: 2001-10-25 07:47:25
Temat: Odp: Nie nazywajcie pieczarek grzybami !!
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <Tomek ">; <Leopard">; "W." <k...@w...pl> napisał w
wiadomości news:9r8a53$5gg$1@i26.srv.wp-sa.pl...
> Jako przeciwnik pieczarek ogłaszam:
>
> Grzyby dzielą sie na:
> grzyby (np. rydze, podgrzybki itp), grzyby orientalne (Mun itp.), oraz
> pieczarki.
>
> Dlatego na zupę z grzybów leśnych mówi sie "grzybowa", obojetnie z jakich
> gatunków jest ugotowana i nigdy tą nazwą nie uszlachetnia się
"pieczarkowej".
>
> Grzyby smakują jak grzyby, a pieczarki nie. One smakują jak pieczarki.
> Nie cierpię pieczarek.
> JEDYNY znany mi sposób nba ich przygotowanie, czyniący z pieczarek
> produkt smakowo wartościowy jest następujący:
>
> - obrane ze skórek kapelusze pokroic na plasterki, przesypać posiekaną
cebulą
> i trochę to wszystko przydusić (w dosłownym sensie - np. położyć
> na to obciążony talerzyk). Jak pieczarki sflaczeją (ewentualnym
pogorszeniem
> koloru nie przejmujemy się)- płuczemy, odsączamy i dusimy z cebulą na
> półmiękko w maśle (dużo).
> Dalej - posolić i posypać sporą ilością grubo zmielonego pieprzu. Dolać
kwasnej
> śmietany,gotować aż całośc zgęstnieje. Jeszce raz doprawic do smaku
> (pieprz musi być wyraźnie wyczuwalny).
>
> No i ujdzie w tłumie.
>
> Leopard
marudzisz! a moze Ci sie nudzi...
Mechcia
|