Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 154
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2016-02-09 19:31:19
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2016-02-09 o 11:49, Trefniś pisze:
> W dniu .02.2016 o 00:52 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
> (...)
>> Codziennie smażę frytki na oleju słonecznikowym i mam to gdzieś czy
>> się truję czy się nie truję.
>
> Animce to nie przeszkadza, ale tak dla podtrzymania wiedzy pozostałych
> czytających...
> Smażenie na oleju słonecznikowym jest złym pomysłem!
>
Olej rzepakowy odpada w podskokach.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2016-02-09 19:43:51
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2016-02-09 19:31, obywatel Animka uprzejmie donosi:
> W dniu 2016-02-09 o 11:49, Trefniś pisze:
>> W dniu .02.2016 o 00:52 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>> (...)
>>> Codziennie smażę frytki na oleju słonecznikowym i mam to gdzieś czy
>>> się truję czy się nie truję.
>>
>> Animce to nie przeszkadza, ale tak dla podtrzymania wiedzy pozostałych
>> czytających...
>> Smażenie na oleju słonecznikowym jest złym pomysłem!
>>
> Olej rzepakowy odpada w podskokach.
Albowiem?
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2016-02-09 19:45:24
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
No cóż, akurat słonecznikowym trujesz się najbardziej - używając go własnie do
smażenia. Jest dobry tylko do sałatek lub do gotowania!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2016-02-09 19:49:02
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: XL <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu wtorek, 9 lutego 2016 19:33:37 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-02-09 o 11:49, Trefniś pisze:
> > W dniu .02.2016 o 00:52 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> >
> > (...)
> >> Codziennie smażę frytki na oleju słonecznikowym i mam to gdzieś czy
> >> się truję czy się nie truję.
> >
> > Animce to nie przeszkadza, ale tak dla podtrzymania wiedzy pozostałych
> > czytających...
> > Smażenie na oleju słonecznikowym jest złym pomysłem!
> >
> Olej rzepakowy odpada w podskokach.
>
Absolutnie nie odpada, bo jest z roślin z naszej strefy geograficznej i obecnie
produkowany jest z bezerukowych odmian rzepaku, czyli takich, które pozbawione są
trucizny, i tylko takie odmiany sie obecnie sieje.
Smażę frytki na oleju rzepakowym, ale wazne jest co innego - aby używać danej porcji
oleju do smażenia tylko RAZ. I tak robię.
Inne rzeczy (wspominane już faworki np) smażę na smalcu.
Najzdrowiej jest smażyć na wołowej fryturze, ale nie mam dostępu do niej. Czasem
kupuję ceres.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2016-02-09 20:17:42
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu .02.2016 o 19:31 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 2016-02-09 o 11:49, Trefniś pisze:
>> W dniu .02.2016 o 00:52 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>
>> (...)
>>> Codziennie smażę frytki na oleju słonecznikowym i mam to gdzieś czy
>>> się truję czy się nie truję.
>>
>> Animce to nie przeszkadza, ale tak dla podtrzymania wiedzy pozostałych
>> czytających...
>> Smażenie na oleju słonecznikowym jest złym pomysłem!
>>
> Olej rzepakowy odpada w podskokach.
Wiem, smak i zapach :)
Mimo tego używam rzepakowego nawet do słodkich wypieków, zamiast
pokutującej potępieńczo w Polsce margaryny.
Niektórzy masła nie używają programowo i bezdyskusyjnie, a nakarmić ich
chcę.
Smak i zapach oleju rzepakowego dość łatwo ukryć dodatkami do ciasta.
Masz alternatywy bezsmakowych tłuszczy do obróbki cieplnej w wysokich
temperaturach.
Wolę, żebyście sami poszukali w sieci, bo na portalach czytałem już takie
głupoty, że straciłem zaufanie :)
Ew. uwagami może podzielimy się tutaj.
Tylko nie dajcie się łatwo wpuścić w olej palmowy.
Polecam artykuł w Focus 2/245 z lutego 2016 "Olej palmowy niszczy swiat".
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2016-02-09 21:31:04
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Do ciast , do środka najlepiej wcale tłuszczu nie dawać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2016-02-10 03:27:21
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2016-02-09 o 19:45, XL pisze:
> No cóż, akurat słonecznikowym trujesz się najbardziej - używając go własnie do
smażenia. Jest dobry tylko do sałatek lub do gotowania!
Z utwardzalnego rzepakowego robili kiedyś znicze na cmentarze. Jak to
dymiło! Nigdy nie zapomnę.
Tyle lat toleruję tylko słonecznikowy i jakoś nic mi nie jest. Rzepakowy
jest rakotwórczy razem ze swoimi margarynami.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2016-02-10 03:28:11
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2016-02-09 o 19:43, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-02-09 19:31, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2016-02-09 o 11:49, Trefniś pisze:
>>> W dniu .02.2016 o 00:52 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>
>>> (...)
>>>> Codziennie smażę frytki na oleju słonecznikowym i mam to gdzieś czy
>>>> się truję czy się nie truję.
>>>
>>> Animce to nie przeszkadza, ale tak dla podtrzymania wiedzy pozostałych
>>> czytających...
>>> Smażenie na oleju słonecznikowym jest złym pomysłem!
>>>
>> Olej rzepakowy odpada w podskokach.
>
> Albowiem?
>
Napisałam niżej :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2016-02-10 03:29:27
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2016-02-09 o 19:49, XL pisze:
> W dniu wtorek, 9 lutego 2016 19:33:37 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
>> W dniu 2016-02-09 o 11:49, Trefniś pisze:
>>> W dniu .02.2016 o 00:52 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>
>>> (...)
>>>> Codziennie smażę frytki na oleju słonecznikowym i mam to gdzieś czy
>>>> się truję czy się nie truję.
>>> Animce to nie przeszkadza, ale tak dla podtrzymania wiedzy pozostałych
>>> czytających...
>>> Smażenie na oleju słonecznikowym jest złym pomysłem!
>>>
>> Olej rzepakowy odpada w podskokach.
>>
> Absolutnie nie odpada, bo jest z roślin z naszej strefy geograficznej i obecnie
produkowany jest z bezerukowych odmian rzepaku, czyli takich, które pozbawione są
trucizny, i tylko takie odmiany sie obecnie sieje.
> Smażę frytki na oleju rzepakowym, ale wazne jest co innego - aby używać danej
porcji oleju do smażenia tylko RAZ. I tak robię.
> Inne rzeczy (wspominane już faworki np) smażę na smalcu.
> Najzdrowiej jest smażyć na wołowej fryturze, ale nie mam dostępu do niej. Czasem
kupuję ceres.
>
Ceres kupiłam tylko raz. Boże, jakie to wstrętne!
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2016-02-10 03:32:34
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2016-02-09 o 20:17, Trefniś pisze:
> Mimo tego używam rzepakowego nawet do słodkich wypieków, zamiast
> pokutującej potępieńczo w Polsce margaryny.
> Niektórzy masła nie używają programowo i bezdyskusyjnie, a nakarmić
> ich chcę.
> Smak i zapach oleju rzepakowego dość łatwo ukryć dodatkami do ciasta.
Do ciasta? Do ciasta daje się masło, a do takich do których masło się
nie nadaje (bo za tłuste) ja osobiście daję masło roślinne. Bardziej
masło przypomina.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |