Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1943


« poprzedni wątek następny wątek »

1621. Data: 2010-03-23 22:43:14

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Mar 2010 23:36:18 +0100, medea napisał(a):

> Zmarnujesz dziewczynę,

Jak Ty nisko oceniasz inne kobiety. Na jakiej podstawie uważasz się za
upowaznioną do bronienia jej? Na jakiej podstawie uważasz, ze ona w ogóle
potrzebuje obrony? Jest słabsza, głupsza niż Ty, infantylna, nie wie, czego
chce? jest nieświadoma, kogo wybrała? nie zdaje sobie sprawy, co i kto
robi? znasz lepiej jej partnera niż ona? - śmieszna jesteś w tej swojej
niby troskliwej postawce ex cathedra :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1622. Data: 2010-03-23 22:55:03

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Mar 2010 23:49:18 +0100, Ender napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 23 Mar 2010 23:36:18 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Zmarnujesz dziewczynę,
>>
>> Jak Ty nisko oceniasz inne kobiety. Na jakiej podstawie uważasz się za
>> upowaznioną do bronienia jej? Na jakiej podstawie uważasz, ze ona w ogóle
>> potrzebuje obrony? Jest słabsza, głupsza niż Ty, infantylna, nie wie, czego
>> chce? jest nieświadoma, kogo wybrała? nie zdaje sobie sprawy, co i kto
>> robi? znasz lepiej jej partnera niż ona? - śmieszna jesteś w tej swojej
>> niby troskliwej postawce ex cathedra :-)
>
> Dokładnie.
> Zauważcie drogie Panie, że same nie potraficie tutaj żyć ze sobą w
> jakiejś zgodzie i sympatii.
> Skąd wiec pomysł, że potrafilibyście z nami, gdyby Was nie poddać
> pewnemu 'uzdatnieniu'? ;-)
> ENder

Wiesz, akurat ja mam sporą praktykę w byciu zgodzie z ludźmi - rodzina,
otoczenie. Tutaj (w necie) akurat nie muszę się starac, tutaj przychodze
porozmawiać z ludźmi, którzy sami ze sobą nie są w zgodzie, bo oni mnie
ciekawią.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1623. Data: 2010-03-23 22:56:22

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szczerze?
Wiedziałem od początku.

Pewnie nie zdajesz sobie nawet sprawy jak czasami ktoś może
czuć się zakłopotany gdy wyciągasz nieoczekiwanie jak z kapelusza
coś czego się nie spodziewał.
Wygląda to tak jakbyś nie przetwarzała swoich emocji i nieświadomie
wyciągała ich surowe fragmenty dołaczając do swoich przekazów.
I wtedy wystarczy nic nie robić, abyś w coraz większym stopniu
to robiła... i sytuacja może stać się przez to niezbyt komfortowa.

Poszukujesz wtedy "sygnałów zwrotnych", a jeśli ich nie ma to wtedy
zaczynasz znajdować jakieś złe intencje w każdym niemal słowie... itd.

Generalnie jesteś bardzo aktywna w kreowaniu relacji interpersonalnych
i w takich razach zdarza się, że czasami nie dbasz do przesady o reakcje
zwrotne z otoczenia.

No i w dodatku chyba _czasem_ dość boleśnie przychodzi ci godzenie
się ze zbyt dużym poziomem ~obojętności, co powoduje, że czujesz się
ofiarą.

Nie nazwałbym tego nietaktownością, ale określenie "subtelne podrywanie"
wydaje mi się dość nawet na miejscu.


Natomiast faktem jest, że poniekąd wykorzystałem okazję, aby lepiej
ci się przyjrzeć.
Bez urazy. ;)

--
CB


Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hobfqu$kip$3@atlantis.news.neostrada.pl...

No i ty sam też musiałeś się jakoś z tym pogodzić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1624. Data: 2010-03-23 23:07:50

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie, nie, ja tak nie uważam. :)

Ew. satysfakcja nie zrekompensowała by ci niemiłych własnych doznań.

Czasem to co nazywasz "bycie kapusiem" jest koniecznością.
Wyobraź sobie np sytuację, że [hipotetycznie] ktoś od twojej córki zabiera
pieniądze w szkole.
Ja moją córkę uczę w takich razach "bycia kapusiem".

Unikanie, niezdolność do konfrontacji generalnie sprzyja patologiom.

Dopieprzenie się do pozbawionej etyki katechetki jest pewną koniecznością
wynikającą z dbałości o dziecko i jego szersze otoczenie.
Bez takich działań bliżej nam będzie do "siedzących na drzewach" w Afryce,
niż cywilizacji i Europy.

--
CB


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hobfjc$9pn$1@news.onet.pl...

Ależ to jest przecież postawa czysto z twojego uzasadnienia.
Wolę mieć gest i dać komuś te parę złotych niż się awanturzyć, dociekać
czy się należy, czy nie i jeszcze szarpać się z przykrością i innymi
emocjami dziecka.
Jeszcze gdybym nie miał wyjścia, to ok.
Ale mam i to za parę złotych, więc po jaką cholerę?
Nawet gdyby wyszło, że kasa się nie należy i zabraliby katechetce ten
zarobie, to nie miałbym z tego satysfakcji, tym bardziej czując się jak
kapuś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1625. Data: 2010-03-23 23:09:56

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale jak możesz przerabiać kobietę na mężczyznę w sferze psychiki?
Przecież to jest jakieś... chore wręcz. :)

--
CB


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hobghf$bfm$2@news.onet.pl...

Dokładnie.
Zauważcie drogie Panie, że same nie potraficie tutaj żyć ze sobą w
jakiejś zgodzie i sympatii.
Skąd wiec pomysł, że potrafilibyście z nami, gdyby Was nie poddać
pewnemu 'uzdatnieniu'? ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1626. Data: 2010-03-23 23:24:23

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Mar 2010 00:09:56 +0100, cbnet napisał(a):

> Ale jak możesz przerabiać kobietę na mężczyznę w sferze psychiki?
> Przecież to jest jakieś... chore wręcz. :)

Jak się rozumie dosłownie, cudaku.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1627. Data: 2010-03-23 23:24:40

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hob1tj$leb$1@node1.news.atman.pl...

>>>> Jednak Paulinka nie jest nastolatką- i wyobrażam sobie, że podobnie
>>>> postepuje w realu. Druga Paulinka potrafi być kobieca, ciepła i
>>>> rozumiejąca czyjeś emocje i problemy, wręcz współczująca. Nie wiem,
>>>> której Paulinki tu więcej...
>>> Myślę, że Usenet to nie jest miejsce, w którym jesteśmy w stanie kogoś
>>> tak
>>> naprawdę poznać.
>>> Można przecież pod osłoną anonimowości i na potrzeby dyskusji pisać
>>> różne
>>> rzeczy niekoniecznie zgodne z faktami i w ten sposób budować swój
>>> wizerunek.
>>> Nie przywiązuję się do swoich wyobrażeń na temat grupowiczów, bo często
>>> się okazuje, że się myliłam.
>>
>> To prawda- można się pomylić znacznie łatwiej, niż w realu. Ja też nie
>> przywiązuję się do swoich wyobrażeń o kimś- także dlatego, że i ta osoba
>> też się może zmienić.
>
> Albo od początku może być inna niż sobie to wykoncypowałeś.

Ciekawe...zupełnie praktycznie nie zrozumiałaś...Nie twierdzę, że to Twoja
wina- raczej może zbyt skrótowo napisałem- pozwól- spróbuję raz jeszcze
(praktycznie odniosłaś się zupełnie "obok"- stąd to moje pisanie teraz):

>> Co_Tobie_to_robi? Z punktu widzenia logiki- nie powinno Ci to nic robić.
>> Jeśli jednak robi- to w jakim celu tak z nim dyskutujesz- poświęcasz mu
>> tyle czasu? Po to, żeby odczuwać irytację? Czyli: lubisz być poirytowana,
>> tak?
>
> Ponieważ od jego wyznania o zdradzie i mojej otwartej krytyki romansu w
> związku bez przerwy sugerował, że mam nieciekawe, nudne życie,
> beznadziejnego męża, zlęknione dzieci, nic mnie w życiu już dobrego nie
> spotka etc.
> Same czułości, nieprawdaż, ale tego przecież nie doczytałeś...
Paulinko, ja doczytałem. Chodzi o to, że- napisałem przecież:
Co_Tobie_to_robi? Pisze o Tobie źle- i zupełnie IMO niezgodnie z
rzeczywistością, no to masz w mojej opinii 2 wyjścia:
1. ziew- jeśli Ci to nic nie robi (no bo logicznie- co Cię obchodzi, co
Ender o Tobie myśli? Jak napisze, że jesteś ufonautką- i w to uwierzy- to
też będziesz zaprzeczać?)
2. jeśli Cię to irytuje- to po prostu nie rozmawiaj z nim, nie czytaj go- a
skoro to robisz, to wnoszę (trochę przekornie:-) ), że lubisz być
poirytowana.
Którejś nocy wróciłem sobie z pracy, i zauważyłem "mecz" Paulinka kontra
Ender + cb. IMO- obaj postępowali nie fair. Próbowałem wejść w dyskusję
zwracając sięz czymś do Ciebie- i ku mojemu zaskoczeniu zignorowałaś to, co
napisałem. Uznałem, że jesteś bardzo zaabsorbowana tym, jak oni Ci
dokuczają- i że nie potrafisz po prostu odpuścić.

>>>> Jeśli chodzi o Paulinkę- od początku mojego pobytu obserwuję u niej
>>>> takie
>>>> zachowania polegające na wręcz kopaniu poniżej pasa interlokutora- i to
>>>> bez zrozumiałej dla niego przyczyny. Kiedyś pisałem Paulince "i łup z
>>>> liścia!":-). I- co ciekawe- wręcz nikt chyba nie próbuje jej się
>>>> zrewanżować czymś podobnym- czasem przyjmując pozę "wyrozumiałej mamy".
>>> Potrafisz wyjaśnić, dlaczego tak jest? Ciekawe spostrzeżenie, biorąc pod
>>> uwagę te masy złośliwości, które mi hojnie wysyłała XL.
>
>> Nie chodzi tu tylko o Ixi, choć tym jednym stwierdzeniem wystawiłaś sobie
>> niezbyt pochlebną opinię (pisząc o jej tatusiu).
>
> XL zasugerowała kiedyś, ze mój ojciec jest alkoholikiem (mój tato, którego
> nie pamiętam, kiedy ostatni raz widziałam wstawionego), słodkie prawda?
> BTW nawet mnie za to nie przerosiła.
> Zresztą skoro potrzebujesz silnych wrażeń, zajrzyj na p.d.s. i popatrz
> sobie, jak łatwo XL przychodzi ocenianie czyiś stosunków i więzów
> rodzinnych.
>

Napisałem: nie chodzi tylko o Ixi. Chcę Ci zaznaczyć, że i ja parę razy
oberwałem "z liścia"- o czym Ci napisałem. I nie tylko ja. No dobrze-
jakkolwiek; zakładam, że ktoś Ci pisze nieprawdziwe i niepochlebne rzeczy.
Czy uważasz, że dobrym sposobem jest zemsta (w podobny sposób- bo nie sposób
orzec, kto komu bardziej)? Przy czym- jeśli np Ixi zrobiła to rozmyślnie,
żeby Ci dopiec- nie świadczy to najlepiej o niej, w mojej opinii. Jeśli
"palnęła" i nie przeprosiła- to już inna rzecz, choć też za dobrze nie
wygląda. Jednak- z tego, co piszesz sama- Ty robisz to z zemsty. O Tobie IMO
świadczy to nie za ładnie...I czy pocieszy Cię fakt, że o Ixi czy kimś innym
też źle świadczy jego zachowanie? Tak uważasz?

>> Sobie- nie jej ani jej rodzinie. Jednak Ixi nie jest tu wyjątkiem. IMO-
>> są sytuacje, w których walisz na oślep czym masz i w tego, kto akurat pod
>> ręką. Jeśli- jak piszesz- z IXI była to złośliwość za jakieś jej
>> złośliwości- to też niezbyt pochlebnie świadczy to o Tobie. Tak to widzę-
>> i zanim mnie opier...sz- zapytaj może np Ewy- jak ona to odbiera:-)
>
> Nie zapytam. Rozmawiamy teraz o Tobie, czy znowu zabawa znajdź 4 osoby?
> Jesteś do bólu nieobiektywny i stronniczy.
Paulinko- zaproponowałem nie Endera, ale Ewę. Uznałem, że przyjmiesz jej
opinię (mojej- chyba nie)- bo wydawało mi się, że się lubicie. Ja z Ewą nie
zamieniłem na ten temat słowa- i zielonego pojęcia nie mam, w jakim stopniu
Ewa indentyfikuje się z moją opinią. Być może- wcale. Uważam to za możliwe.
I mimo to zaproponowałem Ci właśnie wysłuchanie jej zdania. Czy tak
postępuje ktoś do bólu nieobiektywny i stronniczy? No cóż- skoro tak
uważasz...

> Dlatego jeszcze bardziej lubię w sobie to nieprzywiązywanie się do nicków,
> bo dzięki temu nie mam bielma na oczach, kiedy czytam, co piszą inni
> ludzie.
> Kreujesz się Chiron na wyważonego, sprawiedliwego i dobrotliwego, a
> czytasz tylko to, co Ci pasuje. Niezły durszlak sobie obronny na tą zupę z
> p.s.d. przygotowałeś.

Ani razu nie zajrzałem na psd. Jeśli cokolwiek- to tylko crossposty. Poza
tym- w żadnym razie nie mam zamiaru siebronić. Czy Ty mnie atakujesz?

> Najbardziej mnie bawi, kiedy XL napisze coś, z czym aż widać, że nie do
> końca się zgadzasz, a Ty wtedy dyplomatycznie doklejasz jakieś swoje
> przemyślenia, kompletnie niezwiązane z tekstem, który cytujesz. I nie każ
> mi szukać przykładów i cytatów. To moja opinia poparta doświadczeniem w
> czytaniu Waszych dialogów.
W sumie to miłe, że potrafisz się też bawić uczestnictwem na psp, powaga. I
sporo tu masz racji w tym, co napisałaś, nie przeczę.




--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1628. Data: 2010-03-23 23:26:47

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozsądku w sensie powściągliwości emocjonalnej i skrywania
swoich emocji?
Albo unikania czucia czegokolwiek?

Czyli zamieniania je w zimne, nieabsorbujące emocjonalnie roboty
do towarzystwa?

Czyli destrukcja ich psychiki?


Nie, to nie jest nic sensownego, czy rozsądnego imho.
To podchodzi niemal pod terror psychiczny w moim odczuciu.

--
CB


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hobht2$f43$1@news.onet.pl...

Myślisz, że oczekiwanie i premiowanie rozsądku u kobiet nie jest
rozsądne? :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1629. Data: 2010-03-23 23:37:19

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hob90l$ip$3@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-23 21:28, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Tue, 23 Mar 2010 21:26:57 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 23 Mar 2010 20:20:50 +0100, medea napisał(a):
>>>>> XL, Ty piszesz, owszem. A ja się nie zgadzam. :)
>>>>> Nic nie poradzę, że emocje, które akurat Tobie zwykle okazuję, nie
>>>>> podobają Ci się. ;) Jednak to moje emocje i nic Ci do nich.
>>>>
>>>> "Dobrze żebyś sobie chociaż odrobinę zdała sprawę z tego, jak możesz
>>>> działać na ludzi."
>>>>
>>>> :-)
>>>
>>> Tak, właśnie tak jak napisałam w poście przed momentem - nadmierna
>>> krytyka sprawia, że ludzie się spinają i np. nie mają ochoty na
>>> otwartość.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Jak widzisz ja się nie spinam. Mam dostatecznie silne poczucie własnej
>> wartości, abym się spinała na byle krytykę.
>
> Przykłady się wygugla.
>

OK- na co konkretnie chcesz przykład? Nawet na to, że Ziemia się nie obraca
wokół Słońca- lecz na odwrót.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1630. Data: 2010-03-23 23:39:37

Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hob9al$ip$7@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-23 21:44, niebożę tren R wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> Dnia 23-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>> Dnia 2010-03-23 21:27, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Tue, 23 Mar 2010 21:24:52 +0100, medea napisał(a):
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>> No przecież mną się chyba aż tak nie przejmuj/ą/esz, no nie mów :-)
>>>>>> :-D
>>>>>
>>>>> Nie, aż tak się nie przejmuję. Jednak przy takich osobach, które
>>>>> wszystko naokoło krytykują i oceniają czuję się szczególnie spięta i
>>>>> pod
>>>>> tym względem chyba nie różnię się zbytnio od innych.
>>>>> Generalnie to prawda, że noszę coś w rodzaju pancerza, za który
>>>>> wpuszczam zwykle tylko osoby z wyjątkowo dużym poziomem akceptacji.
>>>>> Tylko takie mają szanse zostać moimi przyjaciółmi.
>>>>>
>>>>
>>>> No cóż, czyli wystarczy tylko Cię akceptować od a do z - i już się jest
>>>> przyjacielem. Fajnie, masz pewnie roje przyjaciół ;-P
>>>
>>> Muszą być zaraz roje? Nie wystarczy jeden mały ul?
>>
>> np ul. warszawska
>
> W mojej wsi nie ma nawet takiej.
>
> Qra


A jest Łódzka? Zapewne tak, co?
:-))

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 110 ... 150 ... 162 . [ 163 ] . 164 ... 170 ... 195


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

SEKS W NIEBIE :o)
(.) Faszym a Natura
KLAMSTWO PRZEDWYBORCZE...
Wyrok.
Re: # siedlisko-śmierdlisko "mundrości" trolla Robakksa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »