Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1943


« poprzedni wątek następny wątek »

291. Data: 2010-03-12 10:18:54

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:w3v0kqrelmxy$.fde8robwav74.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 11 Mar 2010 20:52:50 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1mslfp0g3t463.1l6gnfsnmnehd.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 11 Mar 2010 20:10:18 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Czy jak kochasz swoją mamę, to nie możesz znieść jej obecności?
>>>> "Nadaje"
>>>> Ci,
>>>> a Ciebie nosi?! To_są_reakcje_małego_dziecka. Małe dziecko nie ma
>>>> szans.
>>>> To
>>>> stań do niej, jak dorosły: przytul, powiedz, że ją kochasz. Czasem-
>>>> jeśli
>>>> wciąż będzie tak mówić- możesz zakomunikować: "przykro mi, że tak
>>>> mówisz.
>>>> Ale trudno- i tak cię bardzo kocham" Dasz radę dorosnąć? Twoja mamusia
>>>> (z
>>>> tego, co piszesz)- nie do końca dorosła.
>>>
>>> Kiedyś to samo, po długiej rozmowie ze mną oczywiscie (żeby nie
>>> powiedzieć
>>> spowiedzi) stwierdził o moim ojcu pewien mądry ksiądz-psycholog; nie
>>> użyję
>>> tu słowa "spowiednik", bo wzbudzi niewłaściwe, charakterystyczne tu u
>>> większości na dźwięk słów "spowiednik" "spowiedź" emocje.
>>>
>>> Pozwolił mi jasno ujrzeć i zrozumieć źródło i mechanizmy pewnych
>>> zachowań
>>> mojego ojca i natychmiast i jak dotąd trwale uleczyło z żalu do niego
>>> (trwajacego nawet po jego śmierci, co mi bardzo doskwierało jako
>>> bezsensowne i ciążące) za nie.
>>> Ten ksiądz powiedział, że mój ojciec-dziecko niszczył nie mnie, swoją
>>> córkę
>>> (o co miałam żal), lecz tę dorosłą-kobietę-we-mnie, która nie chce robić
>>> tego, co on-dziecko chce.
>>>
>>> To było dla mnie jak grom z jasnego nieba, co on powiedzial, to było
>>> wręcz
>>> odkrycie. Tak, tak, i zdarzyło się to podczas mojego pierwszego, jednego
>>> z
>>> dwóch w życiu, pobytu w Łagiewnikach.
>>> Dlatego uważam, że tam są kierowani świetni
>>> księża-spowiednicy-psychologowie, poniewaz tam ludzie przychodzą z
>>> naprawdę
>>> wielkimi problemami i nie wolno puścić tam byle kogo, aby się z tym
>>> mierzył. Osoby, które posłuchały mojej rady, aby się tam udały, znalazly
>>> także świetną pomoc i rozmowę. To tak na marginesie, odbiegłszy nieco od
>>> zasadniczego tematu. A nuz i tutaj ktoś po cichu skorzysta...
>>>
>>
>>
>>
>> ...mam nadzieję, że nasz sympatyczny kolega grupowy, trenR:-). Jak będzie
>> chciał, oczywiście...jeśli to jest teraz ten moment dla niego.
>
> Być może.
>
>> A jak pięknie
>> (czego już nie będzie wiedział) jest przebaczyć za życia- kiedy jeszcze
>> ta
>> osoba jest, można do niej sie odnosić z czystą miłością, zamiast pisać
>> listy
>> w zaświaty i cierpieć:-(
>
> Wiesz, ja nie miałam problemu z przebaczeniem ojcu za życia, kochałam go
> takim, jakim był, choć cierpiałam sporo, na wiele mu pozwalając, nawet
> wbrew sobie, wskutek czego on utwierdzał się w przekonaniu, ze słusznie
> postępuje i pozwalał sobie wobec mnie na wiele, ale pozostał żal, po
> smierci ojca bezsensowny i niezaspokojony, obwiniałam się o to. To jedno
> zdanie księdza otworzyło mi oczy i dało zrozumienie.
> Żal, przebaczenie, zapomnienie to trzy różne rzeczy, jedno drugiego wcale
> nie warunkuje. Wiem, że należy przebaczyć, ale ja nie umiem zrobic tego
> tak
> w ciemno, ja muszę najpierw zrozumieć - to zupełnie jak w matematyce, nie
> umiałam kuć jak wiele osób bez zrozumienia, musiałam dojść do sedna sprawy
> i wtedy już miałam jasność żtp na wieki.
> Tak samo i tu.
> --
>
> Ikselka.

Tylko się cieszyć, że spotkałaś kogoś takiego..... (jak opisywanego
spowiednika).
Wolność od żalu to coś co pozwala nam lżej oddychać po prostu.

I wiesz?
Właśnie w takich momentach czuję, że Bóg się nami opiekuje.
Kiedy dzieje się COŚ, co jest nam niezbędne po prostu, a czego nie
potrafiliśmy nazwać, wyartykułować czując tylko gulę w żołądku. Tak moim
zdaniem działa Bóg - daje nam wolność.

Myślisz, ze to spotkanie można nazwać "przypadkiem"? Czy w ogóle cokolwiek
dzieje się przypadkowo?

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


292. Data: 2010-03-12 10:19:45

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1g0bmxtkxfeb9.1nqhzyc1su9um$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 11 Mar 2010 14:40:29 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "czerwony" <c...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:hnaohq$v7b$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>> news:hnao9n$tvq$1@news.onet.pl...
>>>> czerwony pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>>>> news:hnamk1$npr$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>> A jak sie wysilisz kiedyś na jakieś jeszcze kilka sensowniejszych
>>>>>> zdań
>>>>>> wymiany ze mną, to będziesz tu błyszczeć jak gwiazda.
>>>>>> Gwarantuję ;-)
>>>>> Ja sobie myślę, że Twoja osoba nie jest tu wcale potrzebna ;)
>>>>> Właściwie, to gwarantuję ;)
>>>>
>>>> No jasne, zblazowany bywalec kf-ów,
>>>> cóż za wiarygodny i autorytatywny gwarant ;-)
>>> ... ou, zapomniałem, że z ważnych osób tylko
>>> Ty mnie jeszcze czytasz ...
>>>
>>> ... to ja przepraszam ...
>> Cały kurnik Cię czyta do porannej kawy,
>
> Mam nadzieję, ze mnie nikt do kurnika nie zalicza, bo nie czytam. A i kawy
> nie cierpię.

To tylko zabawa (w kurnik).
Nikt tu nie tworzy żadnych koterii.
A do kawy nikt przecież nie będzie Cię zmuszać :-)

MK





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


293. Data: 2010-03-12 10:21:05

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:

> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hnaluk$nus$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>>>
>>>>>> A czemu tak odrzucasz wszystkie cechy matki?
>>>>>
>>>>> Trzeba odrzucić, żeby spróbować zrozumieć. Nie zobaczysz całej
>>>>> Bitwy pod Grunwaldem, jak będziesz przytulona stała z nosem
>>>>> przyciśniętym do twarzy Witolda.
>>>>>
>>>> Wiesz, mi jakoś "poszło" z moją, od czasu jak przyjęłam, że też jest
>>>> tylko człowiekiem :-).
>>>
>>> A ona też już wie, że i Ty jesteś człowiekiem?
>>
>> Chyba wie...
>> Choć czasami nie do końca.
>> Myślę, że to trudne traktować SWOJE dziecko, jak bezczelnie odrębny byt.
>
> Ale można jednak zmusić się do tego, by nie traktować własnych dzieci jako
> intelektualnych i emocjonalnych niedorozwojów. Którym wszystko trzeba mówić,
> kazać, pokazać.

mój ojciec przyprawił mnie ostatnio o tragikomiczne drgawki.
wchodzę na klatkę schodową, on idzie za mną. jest ciemno. słyszę nagle
- wiesz gdzie się światło zapala? tam wyżej, na słupku jest taki
przełącznik. trzeba pstryknąć.


father... i want to...!!!

--

Towarzysz generał. Członek Informacji Wojskowej.
Organizacji "o klasę przewyższającej Gestapo".

http://www.youtube.com/watch?v=aCR_H9Bl2Cc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


294. Data: 2010-03-12 10:22:41

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:


>> I trener ma trzy ruchy:
>>
>> 1. Zabiera mamie ulubioną zabawkę
>
> Tylko trzeba uświadomić mamie, że nie ma zabawki. To może być trudne a nawet
> niewykonalne, gdyż mama uzna to za jakiś dziecięcy psikus. Skutek: mama
> odwdzięczy się jeszcze większą troską. Albo się śmiertelnie obrazi. Na
> jakieś ochnaście minut.

no, jakbym ją widział. foch, jak stąd do medjugorie.

--

tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


295. Data: 2010-03-12 10:32:43

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12-marzec-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:15ufv7p64dtly$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 11-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>> wiesz...
>> właśnie zadzwoniła moja matka. i niby gada o pierdołach, a nagle.. "wiesz,
>> pomódl się... ty wiesz, pozwól nam poczuć, że mamy syna".
>>
>> jeszcze nie czas chiron, jeszcze nie czas...
>>
>> --
> Yyyyy, ja Cię nawet rozumiem Trenerze...
> To jest dokładnie jeden z powodów, dla których nie mam dzieci, bo się
> zaparłam, że nie zostanę jałówką.

tego nie rozumiem do końca, ale nie musze w to wnikać.
ot, twój wybór.

> Ten sam schemat subtelnego działania rodziców, przy którym wszystkie zasoby
> człowiek zamiast w rozsądek idą w jedno wielkie NIE. I to Nie z piętnastoma
> wykrzyknikami.

wiesz, ja to widze już teraz - kiedy staram się podejść do mojego starszego
dziecka z próbą rozwiązania. jest nie z piętnastoma, a czasami z
dwudziestoma. więc - rozważywszy sytuację, całkiem zresztą ostatnio, moje
podejście jest takie - nic nie proponuję, kiedy rodzą się wykrzykniki.
jedyne moje pytanie brzmi: "co proponujesz". doskonale działa :)
w ogóle musze powiedzieć, że ta moja krzykaczka jakoś ostatnio sobie mniej
krzykliwie poczyna.


> Tylko wiesz... po drodze sporo się działo.
> Np. wyrzuciłam swoją własną mamę z domu, z rykiem (płaczem) potwornym i
> obraziłam się na nią tak dokumentnie, że nie odzywałam się do nich chyba ze
> 2 miesiące. Cierpieliśmy wtedy wszyscy równo. Ale to po pierwsze "stare
> dzieje", a po drugie... mężczyźni nie płaczą.....
> Pozostaje Ci chyba tylko zaciskać zęby w milczeniu.

zawsze sobie obiecuję, że choćby nie wiem co się działo, nie dam poznać po
sobie, że jestem zirytowany na maxa. udaje się w jakimś 10% przypadków :)

> Ale......wspieramy Cię! :-))))))))

nie ma to jak koleżanki i koledzy z grupy :)

> PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?

właśnie - cały czas żyję nadzieją, że moje takie nie będą.
imho - to w dużej mierze kwestia zaufania do dzieci. i przełamania swojego
strachu o nie. żeby pozwolić im odlecieć, czując się jednocześnie
spełnionym w tym, że przygotowało się je do wysokich lotów.
i nie trzymając za plecami sznurka od latawca...

> I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą stroną"???/
> Ja, obiektywnie mówiąc, miałam świetnych rodziców. Naprawdę świetnych (Tatko
> nie żyje).
> I takie jazdy........

no - moi i tak są świetniejsi od teściów :)))

--

politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


296. Data: 2010-03-12 10:35:48

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hnd3v2$qf1$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "czerwony" <c...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:hnd20d$kmg$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>> news:hnd0pq$h95$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Nie wiem, jak wylazłeś mi z filtra. A wiem- na tym kompie Cię nie
>>>> skilowałem. Redi- proszę Cię- wykorzystaj okazję, i siedź cicho.
>>>
>>> To mój wątek !
>>
>> Już nie. Na mocy Dekretu Wywłaszczeniowego z dnia 30 stycznia 1948 r.
>> pozbawiam Cię praw własności tego wątku i przejmuję go w całości- bez
>> możliwości teraz lub później jakiegokolwiek odszkodowania. Od decyzji
>> niniejszej odwołanie nie przysługuje
>> Panu już dziękujemy:-)
>> Chiron
>
> Mów za siebie.
> Ja lubię czytać Redarta.
> Ma ciekawy punkt widzenia.

Cicho być!!! Jeszcze Chiron wyciągnie jakiś edykt o zakazie wypowiadania się
za siebie.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


297. Data: 2010-03-12 10:38:45

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:15ufv7p64dtly$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 11-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>> wiesz...
>> właśnie zadzwoniła moja matka. i niby gada o pierdołach, a nagle..
>> "wiesz, pomódl się... ty wiesz, pozwól nam poczuć, że mamy syna".
>>
>> jeszcze nie czas chiron, jeszcze nie czas...
>>
>> --
> Yyyyy, ja Cię nawet rozumiem Trenerze...
> To jest dokładnie jeden z powodów, dla których nie mam dzieci, bo się
> zaparłam, że nie zostanę jałówką.
> Ten sam schemat subtelnego działania rodziców, przy którym wszystkie
> zasoby człowiek zamiast w rozsądek idą w jedno wielkie NIE. I to Nie z
> piętnastoma wykrzyknikami.

Ale potem jakże fajnie obserwować, jak się własne osobiste tak wcześniej
zbuntowane dziatki męczą ze swoim przybytkiem... ha!

> Jednak na reakcję na to naciąganie struny do granic wytrzymałości patrzę
> teraz jak na "odmrażanie sobie uszu na złość mamie". Tylko że teraz
> patrzę na to z dystansu i z normalnie funkcjonującymi zasobami. A to
> zupełnie inny rodzaj spojrzenia.
>
> Tylko wiesz... po drodze sporo się działo.
> Np. wyrzuciłam swoją własną mamę z domu, z rykiem (płaczem) potwornym i
> obraziłam się na nią tak dokumentnie, że nie odzywałam się do nich chyba
> ze 2 miesiące. Cierpieliśmy wtedy wszyscy równo. Ale to po pierwsze
> "stare dzieje", a po drugie... mężczyźni nie płaczą.....

To trzeba aż tak?

> Pozostaje Ci chyba tylko zaciskać zęby w milczeniu.
>
> Ale......wspieramy Cię! :-))))))))

Ta-k.

> PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?
> I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą
> stroną"???

Popełnia się też błędy. Jak nie takie same, to inne.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


298. Data: 2010-03-12 10:40:48

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?

Imho nie muszą, czasem są, częściej nie.

> I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą stroną"???/

Nie jest się drugą stroną, tylko ogniwem w łańcuszku.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


299. Data: 2010-03-12 10:43:17

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Dnia 12-marzec-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hnaluk$nus$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>>>>
>>>>>>> A czemu tak odrzucasz wszystkie cechy matki?
>>>>>>
>>>>>> Trzeba odrzucić, żeby spróbować zrozumieć. Nie zobaczysz całej
>>>>>> Bitwy pod Grunwaldem, jak będziesz przytulona stała z nosem
>>>>>> przyciśniętym do twarzy Witolda.
>>>>>>
>>>>> Wiesz, mi jakoś "poszło" z moją, od czasu jak przyjęłam, że też jest
>>>>> tylko człowiekiem :-).
>>>>
>>>> A ona też już wie, że i Ty jesteś człowiekiem?
>>>
>>> Chyba wie...
>>> Choć czasami nie do końca.
>>> Myślę, że to trudne traktować SWOJE dziecko, jak bezczelnie odrębny byt.
>>
>> Ale można jednak zmusić się do tego, by nie traktować własnych dzieci
>> jako intelektualnych i emocjonalnych niedorozwojów. Którym wszystko
>> trzeba mówić, kazać, pokazać.
>
> mój ojciec przyprawił mnie ostatnio o tragikomiczne drgawki.
> wchodzę na klatkę schodową, on idzie za mną. jest ciemno. słyszę nagle
> - wiesz gdzie się światło zapala? tam wyżej, na słupku jest taki
> przełącznik. trzeba pstryknąć.

Ty ciesz się, że tylko raz to powiedział.

Qra, jeszcze jest wariant z niewypowiedzeniem, a następnie wykonaniem focha,
że tego właśnie czegoś się nie zrobiło


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


300. Data: 2010-03-12 10:44:00

Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hnd690$ej5$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:15ufv7p64dtly$.dlg@trenerowa.karma...
>>> Dnia 11-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>> wiesz...
>>> właśnie zadzwoniła moja matka. i niby gada o pierdołach, a nagle..
>>> "wiesz, pomódl się... ty wiesz, pozwól nam poczuć, że mamy syna".
>>>
>>> jeszcze nie czas chiron, jeszcze nie czas...
>>>
>>> --
>> Yyyyy, ja Cię nawet rozumiem Trenerze...
>> To jest dokładnie jeden z powodów, dla których nie mam dzieci, bo się
>> zaparłam, że nie zostanę jałówką.
>> Ten sam schemat subtelnego działania rodziców, przy którym wszystkie
>> zasoby człowiek zamiast w rozsądek idą w jedno wielkie NIE. I to Nie z
>> piętnastoma wykrzyknikami.
>
> Ale potem jakże fajnie obserwować, jak się własne osobiste tak wcześniej
> zbuntowane dziatki męczą ze swoim przybytkiem... ha!
Taka ...nutka sadyzmu.
Zasłużonego!

>
>> Jednak na reakcję na to naciąganie struny do granic wytrzymałości patrzę
>> teraz jak na "odmrażanie sobie uszu na złość mamie". Tylko że teraz
>> patrzę na to z dystansu i z normalnie funkcjonującymi zasobami. A to
>> zupełnie inny rodzaj spojrzenia.
>>
>> Tylko wiesz... po drodze sporo się działo.
>> Np. wyrzuciłam swoją własną mamę z domu, z rykiem (płaczem) potwornym i
>> obraziłam się na nią tak dokumentnie, że nie odzywałam się do nich chyba
>> ze 2 miesiące. Cierpieliśmy wtedy wszyscy równo. Ale to po pierwsze
>> "stare dzieje", a po drugie... mężczyźni nie płaczą.....
>
> To trzeba aż tak?

1. Widocznie trzeba było
2. Nie nie trzeba, ale wtedy inaczej nie umiałam
3. Chyba zależy od ogólnego temperamentu

>
>> Pozostaje Ci chyba tylko zaciskać zęby w milczeniu.
>>
>> Ale......wspieramy Cię! :-))))))))
>
> Ta-k.
>
>> PS. Czemu te relacje z rodzicami muszą być tak rąbnięte?
>> I co na to wy, którzy teraz jesteście rodzicami, czyli "tą drugą
>> stroną"???
>
> Popełnia się też błędy. Jak nie takie same, to inne.
>
> Qra
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 29 . [ 30 ] . 31 ... 40 ... 80 ... 195


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

SEKS W NIEBIE :o)
(.) Faszym a Natura
KLAMSTWO PRZEDWYBORCZE...
Wyrok.
Re: # siedlisko-śmierdlisko "mundrości" trolla Robakksa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »