Nowe techniki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2001-11-13 14:21:10

Temat: Nowe techniki
Od: "pol" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś z Grupowiczów
posługuje się astrologią w ocenie psychologicznej człowieka ?
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-11-13 14:42:44

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pol" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9sr9va$pp5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Czy ktoś z Grupowiczów
> posługuje się astrologią w ocenie psychologicznej człowieka ?

Poszukaj w archiwum.
Już o tym rozmawialiśmy;).
Ale żaden prawdziwy psycholog się do zainteresowania TYM ( tfuj !;) ) nie przyzna.
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-13 14:43:10

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Vesemir" <v...@z...com> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś z Grupowiczów
> posługuje się astrologią w ocenie
psychologicznej człowieka ?

Nie wierze w to. Naprzykład takie karty Tarota się
nei sprawdzają, za to maja w nas wywolac
przeswiadczenie że jest tak a tak i nie inaczej.
(Ostatnio się wkurzyłem bo dziewczyna o którą
zabiegałem polazła do wrózki a ta jej powiedziała
że ma wrócić do starego faceta więc się wkurzyłem
i nie lbię tarota :PPP)

Ogólnie astrologia to wymysł prymitywnych kultur.
Gdy czlowiek czuje się bezradny wobec środowiska w
którym żyje stara się uzyskać nad nim kontrolę
poprzez właśnie różne magiczne sztuczki. Ładnie to
opisuje Zimbardo, mówiąc o reakcjach magicznych
(gdy tylko nam się wydaje że jeśli coś robimy to
wywołuje określoną reakcję, naprzykład noszenie
szczęśliwych majtek :))))))))))))

--
VesemirTW
v...@z...com GG 547019
www.zalogag.com <<< ZałogaG
"O Leonardo, czemu się tak trudzisz ?"
Leonardo da Vinci (1452 - 1519)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-13 17:16:12

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"Vesemir" <v...@z...com> wrote in message
news:9srbgj$bha$1@news.tpi.pl...
+> > Czy ktoś z Grupowiczów
+> > posługuje się astrologią w ocenie
=> psychologicznej człowieka ?
=>
=> Nie wierze w to. Naprzykład takie karty Tarota się
=> nei sprawdzają, za to maja w nas wywolac
=> przeswiadczenie że jest tak a tak i nie inaczej.
=> (Ostatnio się wkurzyłem bo dziewczyna o którą
=> zabiegałem polazła do wrózki a ta jej powiedziała
=> że ma wrócić do starego faceta więc się wkurzyłem
=> i nie lbię tarota :PPP)

tarot podziwiany jako dzilo sztuki jest czyms wspanialym, chodzi mi o te nie
new age tylko np. Crowleya

=>

ja znam motyw ze pewien facet wiedzac ze dziewczyna chodzi do okreslonej
wrozki, nagral tak sprawe aby jej powiedziala ze on jest tym
najwlasciwszym....

> Ogólnie astrologia to wymysł prymitywnych kultur.

zapoznaj sie z pracami Junga na ten temat to zobaczysz czy on sadzil ze to
jest prymitywne, dla niego astrologia byla szczytem umiejetnosci
psychologicznych o ktorych zapomniano.....zapomnialem dodac co rozumiemy pod
pojeciem astrologii np tej babilonskiej bo z ta New Age nie ma nic wspolnego
oprocz nawny i tylko ja dyskredytuje

=> Gdy czlowiek czuje się bezradny wobec środowiska w
=> którym żyje stara się uzyskać nad nim kontrolę
=> poprzez właśnie różne magiczne sztuczki.

typowa wypowiedz i zdanie ktore jest pogladem innych autorytetow, ale
wlasnie wypowiadamy sie czesto i mowimy ze to jest nasze zdanie a bezmyslnie
powtarzamy po kims innym, zeby cos krytykowac to na poczatku trzeba to
poznac, Cialdini w swojej slawnej ksiazce "wywieranie wplywu na ludzi" aby
wypowiadac sie na jakies zagadnienia sam wstepowal do sekt i pracowal w
roznych miejscach aby zobaczyc jak to wyglada w rzeczywistosci.

Ładnie to
=> opisuje Zimbardo, mówiąc o reakcjach magicznych
=> (gdy tylko nam się wydaje że jeśli coś robimy to
=> wywołuje określoną reakcję, naprzykład noszenie
=> szczęśliwych majtek :))))))))))))

to fajne ze ludzie mowie Zimbardo powiedzial to ksiadz powieszial tamto,
papiez jeszcze cos innego wiec to nas juz zalnia od myslenia i wtedy mozna
mam rozne rzeczy wmowic.
Ludzie nie zdaja sobie z jednej rzeczy sprawy ze osoba moze mowic inaczej w
zaleznosci do kogo. (lub jaki cel ma ta publikacja "psychologia i zycie:
Zimbardo nie jest podrecznikiem stricte dla psychologow ale dla ludzi ktorzy
maja o niej nikle pojecie)

Rozmawiam czesto z ksiedzem i On mi mowi ze na kazaniu mowi ludziom tyle na
ile oni sa w stanie pojac, przeciez nie bedzie im streszczal koncepcji
Heraklita Logos, gdy oni wogole tego nie beda w stanie rozumem objac, to
mowi tak i tyle zeby to dla nich bylo mozliwe zrozumiale....a to nota bene
mowi do studentow ktorzy ponoc sa inteligentni, nie mowiac o kosiolach na
prowincji

Mimir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-13 17:20:40

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

=+> Poszukaj w archiwum.
=> Już o tym rozmawialiśmy;).
=> Ale żaden prawdziwy psycholog się do zainteresowania TYM ( tfuj !;) ) nie
przyzna.
=> Eva
=>
=>

podobnie jest z filozofia zenu, Karen Horney, Fromm(chyba Eichelberg) i inni
neopsychoanalitycy bardzo sa zainteresowani tym sposobem podejscia do
psychiki czlowieka, a w Polsce psycholog slyszac slowo zen usmiecha sie w
ironiczny sposob.

A co sie tyczy psychologow ktorzy sie do tego przyznali(tylko zalezy co
rozumimy pod pojeciem astrologii) to byl to Jung, Pribram i wiekszoc z elity
tzw. domku w Esalen gdzie rodzily sie nowe trendy w psychologi tat 70tych

Mimir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-13 18:58:00

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Andr3as" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

No wiec jako apologeta (bo w takim swietle sie stawiales) astrologii,
powiedz czym jest ta astrologia, ktora jest najlepsza: jakie sa jej cele,
podstawowe zasady, czy probuje cos wyjasnic, opisac, przewidziec. Dyskusja
toczy sie wokol astrologii, a tak naprawde kazdy rozumie pod jej pojeciem co
innego. Taka komunikacja nie moze byc efektywna!

Andr3as

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-13 19:29:44

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

=> No wiec jako apologeta (bo w takim swietle sie stawiales) astrologii,

nie postawilem sie w takim swietle tylko Ty taka moja postawe
przyjales...pewna subtelna roznica ale duzo wnosi

> powiedz czym jest ta astrologia, ktora jest najlepsza: jakie sa jej cele,
> podstawowe zasady, czy probuje cos wyjasnic, opisac, przewidziec.

najprosciej skojarzyc ze wszelkimi typami testow projekcyjnych, tak jaka
byla tego idea w Babilonie, patrzyli na niebo i widzieli rozne archetypy
osobowosci(test Rorschach) przypisane konkretnym ludzkim predyspozycjom
osobowosciowym, polaczyc to teraz z holograficzna koncepcja umyslu
postulowana przez psychologow transpersonalnych...i wyjdzie z tego wielkie
opracowanie na ktorego prawde mowiac nie widze sensu zeby poswiecac czas
gdyz ten temat nie jest taki wazny wzgledem uczestnikow ktorych wogole by to
zainteresowalo.....i mnie bo nie chcialo by mi sie prawde mowiac o tym
pisac.

Dyskusja
> toczy sie wokol astrologii, a tak naprawde kazdy rozumie pod jej pojeciem
co
> innego. Taka komunikacja nie moze byc efektywna!
>

masz racje ze nie jest efektywna i taka pozostanie poniewaz nawet jak ja bym
ze swojej ograniczonej wiedzy cokolwiek pisal to i tak rozne nasze
doswiadczenia spowoduja nieporozumienia w tej kwestii, bedziemy po prosty
pewne rzeczy jako "nieznane" klasyfikowac na podstwie swoich doswiadczen i
wyciagac na tej podstawie niekompletne wnioski.

Mimir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-13 21:22:46

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Ewa Cichowska" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesli tak, to napewno nie jest psychologiem. Nie ma z tą dziedzina nic
wspolnego. Poniewaz psychologia ma narzedzia standaryzowane, mierzone w
zakresie skutecznosci, obiektywosci i roznych innych. Astrologia nie nalezy
do tej nauki. I sceptycznie odnosiłabym sie do takich pomysłów, traci
szarlatanerią, wiecej w tym przypadkowosci i domysłów niż wartościowych
wskazówek.

EWA

Użytkownik "pol" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9sr9va$pp5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Czy ktoś z Grupowiczów
> posługuje się astrologią w ocenie psychologicznej człowieka ?
> Pozdrawiam
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-14 11:24:16

Temat: Odp: Nowe techniki
Od: "pol" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ewa Cichowska <n...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9stitt$k4d$...@n...tpi.pl...
> Jesli tak, to napewno nie jest psychologiem. Nie ma z tą dziedzina nic
> wspolnego. Poniewaz psychologia ma narzedzia standaryzowane, mierzone w
> zakresie skutecznosci, obiektywosci i roznych innych. Astrologia nie
nalezy
> do tej nauki. I sceptycznie odnosiłabym sie do takich pomysłów, traci
> szarlatanerią, wiecej w tym przypadkowosci i domysłów niż wartościowych
> wskazówek.
>
Zaskoczyła mnie Pani to co napisała o astrologii. Wnioskuje stąd że zna
Pani przynajmniej dobrze zasady i reguły astrologicznej teorii.

Pozdrawiam !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-11-14 12:56:18

Temat: Re: Nowe techniki
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

="Ewa Cichowska" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:9stitt$k4d$1@news.tpi.pl...
=> Jesli tak, to napewno nie jest psychologiem. Nie ma z tą dziedzina nic
=> wspolnego

a czy Pani nie sluszala o niestandardowych metodach pracy psychologow, bo
chyba czyms ich suksec nalezy wytlumaczyc, a nie tylko wiedza z ksiazek,
ktora moze poznac kazdy. To ze niektore osoby nie ujawniaja pewnych rzeczy a
nawet je potepiaja to moga to robic tylko ze wzgledow zawodowych(powszechnie
akceptowalnych) a w swojej praktyce robic co innego.

Jak ciekawostke powiem ze mialem kiedys kolege, zwylky przecietny, 'zlapal'
pewnego demona Astralnego, byl przeswiadczony ze ma jakis dar od Boga....i
po paru sekundach rozmowy z ludzmi wiedzial nie tylko o ich problemach ale
nawet to ze kiedys byli ministrantami. Oczywiscie ten jego 'dar' byl nie
warty tego co sie z nim dzialo ale on nawet tego nie byl swiadony, bo
wydawalo mu sie ze to wszyscy sa nienormalni a on jeden w porzedku...a nawet
wiecej przeswiadczony o swojej wyjatkowosci.
A takiego Astarala bardzo altwo jest zlapac te wszelkie pozel sie boze
seanse spirytystyczne i zabawy dzieeci w wywolwywanie duchow...a on uwazam
ze i tak nie trafil na jakiegos perfidnego stfora.....
Zreszta jakby ktos negowal to o czym pisze to niech sie wybierze na Odnowe w
Duchy Swietym w kosciele to zobaczy na wlasne oczy jak ludzie potrafia mowic
obcymi jezykami ktorych sie nigdy nie uczyli, i oczywiscie wszyscy sa
przeswiadczenii o jais boskich darach......nikomu do glowy nie przychodzi
nawet na mysl dzieki czemu oni to potrafia(a w ich przypadku jest to wtedy
gdy wchodza w pewein trans).....ale coz swiat jest pelen roznych
"popaprancow" :-))) ktorzy moga sobie niezla jazde wkrecic i zyc tak sobie
nieswiadomi tego co sie z nimi dzieje. a dzieje sie wtedy z nimi bardzo duzo
tylko ze to widzac wyraznie z zewnatrz a nie z ich perspektywy

Piotr Wolowik