Data: 2012-01-28 16:27:26
Temat: OT Re: Pomysł na...
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-28 14:41, XL pisze:
>> A gdzie tam, kto dziś czytuje Konwickiego... Deglasowanie to całkiem
>> insza para kaloszy.
>
> Dziś się czytuje tę tam, od harypoterów...
Nie wiem, co zarzucasz Rowling.
Czytałaś w ogóle jej książki?
Zawarte w nich jest to, co zawsze wartościowe w baśniach: walka
dobrego ze złem, prawdy z kłamstwem, dążenie do sprawiedliwości.
Ponadto można znaleźć przesłanie do młodych, by kwestionowali autorytet
władzy i nie wierzyli we wszystko, co przekazują media, żeby odrzucali
rasizm i pamiętali, że ani stos złota w goblinim banku, ani markowe
gadżety nie zastąpią takich wartości, jak miłość czy przyjaźń.
Jest też przypomnienie, że ludzie głoszący doktrynę "czystości krwi"
zawsze mają za swoimi plecami zbrodniarzy - nawet jeśli chwilowo
skrywają ich pod magiczną peleryną niewidką.
Czy to Ci się nie podoba, czy po prostu nie znasz sagi, ale chciałaś coś
napisać na jej temat?
Dzieci wybrały tę książkę, czytały na całym świecie z zapałem i bez
przymusu - czy to źle?
Opozycja Konwicki - Rowling nie ma sensu, to całkiem inna literatura,
dla całkiem innego odbiorcy i poruszająca inne obszary.
Jeśli dziecko teraz czyta Rowling, to wielce prawdopodobne, że w
dorosłości sięgnie po klasykę literatury i nie tylko.
A może jeszcze nie znasz aktualnego stanowiska Kościoła w tej sprawie? ;)
"Po latach sceptycyzmu, a niekiedy otwartej wrogości Kościół przekonuje
się do brytyjskiego bestselleru. W sadze o Harrym Potterze można
odnaleźć ślady nauczania świętego Pawła, twierdzi włoski paulin.
Miłość-agape zdolna jest pokonać śmierć-thanatos.
Były ostrzeżenia Watykanu przed okultyzmem, wyklinanie z ambony, a nawet
- w jednej z meksykańskiej parafii - palenie książek J.K Rowling. Po 14
latach od wydania pierwszej z nich Kościół postanowił zmienić taktykę.
Na łamach miesięcznika "Jesus" teolog Brunetto Salvarani chwali Pottera
i proponuje jego chrześcijańskie odczytanie. Za najważniejszy motyw
wszystkich tomów o Harrym Potterze uważa walkę miłości ze śmiercią,
przedstawioną jako konflikt między "mefistofelicznym Voldemortem i
nieśmiałym Harrym". "
Masz też tutaj:
http://kosciol.wiara.pl/doc/915588.Harry-Potter-czer
pie-ze-sw-Pawla
PS. Nie jestem zagorzałą fanką Rowling, ale doceniam, co zrobiła i nie
lubię pogardliwie-wyższościowego traktowania spraw, o których się nie ma
za wielkiego pojęcia.
--
B.
|