Data: 2000-08-22 12:11:22
Temat: Odp: Do Panow i nie tylko
Od: <s...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bo taki istnieje stereotyp iz kobiety silne kobietkami byc juz nie moga- a
> to bzdura
> Jestem kobieta w pracy ale traktowana na rowni ( z pelnymi konsekwencjami)
> a kobietka w domu dla swojego pana bo tak chce a nie ze sie mi kaze.
no wlasnie tego nigdy nie moglem zrozumiec, bo dla faceta taka dwoistosc
wydaje sie jakas nienormalna - ale tez przyznam ze nie przeszkadza mi to ,
ba nawet podoba mi sie to ze moge "zniewolic" dobrowolnie kobiete, ktora na
codzien jest uosobieniem nowoczesnosci, a nawet biznesu czy jeszcze lepiej
emancypacji.
Opowiem tu swinski dowcip ( prosze z gory o potraktowanie go z przymrozeniem
oka i nie obrazanie sie )
Pewien amerykanski sierzant zwierza sie koledze przy piwie:
- wiesz, podobami sie ze pozwolono kobietom sluzyc w armii, wujek Sam zadbal
o to zeby wreszcie pani oficer ktora wczesniej mnie opieprzala, obciagnela
mi po sluzbie.
( nawiasem mowiac podobne dowcipy krazyly jak Clinton zgodzil sie na sluzbe
w wojsku gejow ).
Nie pisze tego z przekasem, poniewaz imponuja mi silne kobiety, lubie
natomiast te ulegle - a ze w naszych czasach dwa w jednym moze to i lepiej
:)
Z.
|