Data: 2003-04-17 00:00:59
Temat: Odp: Komary jak plaga egipska
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:lddna.87717$J...@t...neo.rr.com..
.
> Niewatpliwie jest to wielka ingerencja w nature, jak i wiekszosc tego,
> co czlowiek robi. Musimy sobie jednak zdac sprawe z tego, ze ingerencje
> polegajace na masowym niszczeniu komarow, i to na skale naprawde ogromna,
> byly w przeszlosci podejmowane i nadal sa. W klimacie troche cieplejszym
> niz nasz wielkim problemem jest malaria, roznoszona wlasnie przez komary.
Hmmm.
(Komary _przenoszą_ zarodźca, który wywołuje malarię (gwoli upierdliwstwa
mojego:-), ludzie są nosicielami/przechowalniami form zarodźca zdolnych do
_przenoszenia_ w ciałku komara).
Ale problem jest inny:
Nie rozumiem dlaczego ekolodzy nie traktują człowieka jako fragmentu
ekosystemu? Jesteśmy częścią natury, i ta natura dała nam określone
możliwości w zwalczaniu innych gatunków, które nam, ludziskom, przeszkadzają
panować (niepodzielnie). Po to mamy tak rozwinięty system nerwowy (mózg) aby
przetrwać, myślenie to taki nasz sposób na przetrwanie, a mózg to narzędzie
takie jak aparat gębowy komara, skóra kameleona, kły tygrysa, szyja żyrafy,
kwiat sterczyka, skrzydła ptaka, itp.do tego służące.
Walka z komarami to taki sam sposób na przetrwanie jak komarów pochłanianie
składników odżywczych z krwi kręgowców. Są to takie same mechanizmy walki o
przetrwanie gatunku.
Darwinizm czysty czyli natura, a równowaga ustala się sama.
> Kiedys stosowano DDT i do dzis tocza sie zazarte dyskusje, czy bylo to
> sluszne, czy nie. Z tym, ze argumenty przeciwnikow skupiaja sie raczej na
> jego szkodliwosci dla ludzi i ptakow, a nie na tym, ze ryby nie beda mialy
co jesc.
Problem z DDT polega na tym, że nie ulega biodegradacji, czyli nie jest
rozkładany przez bakterie glebowe, przez to może być rakotwórczy (organizmy
żywe też nie rozkładają DDT) ale od lat piędziesiątych zmądrzeliśmy
chemicznie, żeby przetrwać:-)
Pozdrawiam
p...@r...pl
|