Użytkownik fghfgh <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...

> Lubicie zakalce?
pewnie!

> Wczoraj wyprodukowalam cos, co moja znajoma skwitowala:
> "W zyciu nie widzialam wiekszego zakalca"
U nas nie mówi się "zakalec" ino "chiński piernik" :)

> Najsmieszniejsze, ze ponoc tego ciasta nie da sie zepsuc...Aha zdolna
> jestem prawda?
Wszystko można zepsuć, wszystko da się zepsuć. Trzeba trochę cierpliwości
tylko. No ale przyznaj szczerze: gdybyś chciała zrobić zakalca specjalnie to
by Ci się nie udało!

> Ale co tam- i tak sie wszyscy zajadali jeszcze goracym...wniosek-
> przestaje sie uczyc robic dobre ciasta, pozostane przy starych
> sprawdzonych najsmaczniejszych..zakalcach ;)
To najważniejsze, że zjedli :) A może wzbogacisz tym samym repertuar Cafe za
Słupem? :))

pozdrawiam,
Monika