Data: 2001-09-19 11:00:45
Temat: Odp: Odp: rady, rady, rady.... a propos odpowiedzialnosci
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2lmjbai4q.fsf@pierdol.ninka.net...
> > IMO to nie jest przerzucanie odpowiedzialnosci.
> > Czlowiek ma prawo liczyc na pomoc innych, a ich obowiazkiem
(moralnym -
>
> tak, a gdzie to prawo zapisane?
> czy jest egzekwowane?
> mozna pojsc siedziec albo zaplacic grzywne za nieudzielenie pomocy
> blizniemu?
Według Ciebie wszystko, za co nie można byc ukaranym jest dozwolone?
A jaki system prawny przyjmujesz za obowiązujący? Kraju, w którym jesteś
w danej chwili?
> Naiwnosc. To, ze niektore religie stawiaja takie wymagania wobec
> swoich wyznawcow nie oznacza wcale, zeto jest czyjkolwiek _obowiazek_
> ani _prawo_.
Religia religią ja tam jestem niewierzący.
Niech będzie naiwnosc.
krzysztof(ek)
|