Data: 2001-08-19 11:08:58
Temat: Odp: Po co żyję?
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Michal Ochman" <o...@i...pl> napisał(a) :
> >> Bóg jest miłosierny i chce każdemu pomagać, chce człowieka ratować,
> >A skad Ty to wiesz?
>
> A skąd Ty wiesz, że np. Twoja matka Cię kocha?
> Udowodnij mi to w *logiczny* sposób. :-)
A kto powiedzial, ze moja matka mnie kocha?
Widzisz, bywa tak, ze niektore sytuacje przecza Twoim wyobrazeniom o
swiecie i sa rozne od Twoich doswiadczen.
Ale czy ktos, kto ma inne doswiadczenia (czy to w zakresie religii czy
np. rodziny) jest od razu osoba skuszona przez szatana.. pardon - diabla
(tak jak to okreslil Andrzej / o.Krupinski - w koncu juz nie wiem, kto
jest autorem tego dziwnego posta).
Poza tym nie widze powodu, dlaczego mialbym Ci udawadniac publicznie
cokolwiek, co dotyczy mojego prywatnego zycia.
W przeciwienstwie do licznych rzesz nawroconych "dajacych swiadectwo",
ja nie czuje potrzeby swoich prywatnych spraw wywlekac na forum
publicznym w celu nawrocenia kogokolwiek. Dla mnie zenujace jest, gdy
widze przemawiajaca z oltarza 17-latke, ktora opowiada, jaka ona to nie
byla nieszczesliwa, chlopak ja rzucil, ale "on chcial tylko jednego",
jak wpadla w bagno i wyciagnal ja z tego JEZUS. A wszystko zakonczone
idiotycznymi (IMO oczywiscie) okrzykami typu "Jezus Cie kocha",
"Kochajmy Jezusa" itp.
Jest tez drobna roznica miedzy moja matka a Bogiem. Pomijajac kwestie,
czy mnie kocha czy nie, to przynajmiej wiem, ze istnieje. Natomiast
odnosnie Boga tej pewnosci nie mam.
krzysztof(ek)
|