Data: 2003-02-15 23:59:49
Temat: Odp: Poczucie wlasnej wartosci
Od: "Mariko" <m...@p...okay.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik baciu <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b2mhd7$i9v$...@n...news.tpi.pl...
> Wydaje mi się że większość ludzi ma urojenia wartości w różnym stopniu.
> To jest istotny problem społeczny, zwłaszcza że ludzie patrzą na ludzi
> przez pryzmat własnej tożsamości.
>
> Można by termin "poczucie wartości" zastąpić "urojenie niższości" bo to
> urojenie patrzeć że wogóle wartość kogokolwiek powinna być kwestionowana.
>
A czy wiesz, ze niektorzy ludzie wymuszaja wrecz na innych takie patrzenie?
Nie bede przytaczac przykladow z wlasnego zycia, ale bywalo, ze osoby
staraly mi sie pokazac, ze jestem nikim, chociaz ja wiedzialam, ze jestem
kims. W pewnym momencie zadalam sobie pytanie: czy naprawde jestem
wartosciowa? Jesli tak, czemu wiec tak duzo ludzi usiluje wbic mnie w
ziemie...? Potem to juz byla kwestia czasu. Teraz na przyklad, pomimo, iz
talentu mi nie ubylo, boje sie uczyc dwoch, czy nawet trzech jezykow obcych
na raz... Bo nie wierze w swoja wartosc pod tym wzgledem... Po prostu...
To jest w duzej mierze uwarunkowane tym, jak inni nas traktuja. Wrazliwe
osoby sie przejma, a te mniej wrazliwe co najwyzej wzrusza ramionami.
Niektore konfrontacje z innymi ludzmi wrecz wymuszaja pytanie: czy jestem
dobra/dobry? Tego sie nie uniknie.
Piozdrawiam,
Mariko
|