Data: 2001-11-06 17:05:51
Temat: Odp: Pułapka racjonalizmu?
Od: "Wojtop" <w...@m...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Eva
> Użytkownik "Wojtop" :
>
> > >
> > Odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z pomieszaniem pojęć.
> > Racjonalizacja to mechanizm obronny, polegający na szukaniu racjonalnych
> > motywów działania dla ukrycia prawdziwych jego pobudek, a więc
oszukiwaniu
> > siebie i innych. Natomiast racjonalizm, polegający na kierowaniu się
rozumem
> > i aktualnym stanem wiedzy pozwala na lepsze zrozumienie siebie i
> > otaczającego świata i może pomóc w zdobyciu kontroli nad emocjami.
> >
> > DW
>
> Byle to nie był racjonalizm "do bólu", imo.
> Wtedy to już tylko siąść i płakać;).
> Ale może ja się mylę. Tylu już tych racjonalistów widziałam ijakoś tak..-
ściana między nami.
> Nie chcę oddać moich emocji za tę cenę !:)
Nie chodzi o rezygnację z emocji, tylko lepszy kontakt z nimi i stawienie im
czoła.
Jeśli np. ktoś cierpi na agorafobię i wynajduje tysiące racjonalnych
powodów, żeby nie wychodzić z domu, to są to racjonalizacje, ktore ukrywają
lęk.
Ich odrzucenie i racjonalna ocena sytuacji pozwala na podjęcie odpowiednich
kroków dla przezwyciężenia tego lęku.
To może boleć, ale czy izolacja nie boli?
> Bez nich może i mądrzej, tylko że bezbarwnie i już:). Anioły wraz z
diabłami odchodzą ...
> w siną dal:)
Też tak uważam i jeśli ktoś zrozumiał moje wywody, jako opowiadanie się za
odcinaniem się od swoich emocji, to widocznie mam trudności z jasnym
wyrażaniem swoich poglądów.
Pozdrawiam.
DW
|