Data: 2000-08-12 20:56:16
Temat: Odp: Zrazy zawijane (bylo: Re: kolduny raz jeszcze)
Od: "MarcinM" <h...@k...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslawie,
Niezmiernie sie ciesze ze wciaz jestes na liscie. Jednego pojac nie moge -
czemu nie napiszesz jakiegos dziela kulinarnego - z Twoja wiedza bylby to
bestseller (przynajmniej w nasyzm gronie :))
MM
Użytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1ef47z0.1onfvh91azwi8oN%w...@t...com.pl...
> Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> wrote:
>
> > iziak <i...@p...wp.pl> wrote:
> >
> > > Witam!
> > > W zeszlym tygodniu toczyla sie tu mala dyskusja nt. koldunow,
kartaczow,
> > > itp. Udalo mi sie zdobyc przepis na kolduny takie, jak to sie drzewiej
> > > na Litwie serwowalo, mocium panie :-)) Zainteresowanych zapraszam na
> > > moja strone.
> > > Pozdrawiam,
> > > Iza
> >
> > Oczywiscie ja sie przyczepie. O ile wiem, niezbednym dodatkiem do
> > dawnych koldunow litewskich byl wolowy loj nerkowy, lub jeszcze lepiej
> > szpik wolowy, w sporej ilosci (1/3
> > miesa). Tluszcz ten roztopiony podcas gotowania wypelnial koldun i
> > rozplywal sie w ustach po przegryzieniu tegoz. Masla uzywalo sie
> > najwyzej do
> > polania koldunow na talerzu.
> >
>
> Myslicie, ze wiecie jak sie robi zrazy zawijane po polsku? Z boczkiem,
> kwasnym ogorkiem etc? Otoz nie. Jak sprawdzam stare przepisy, to
> znajduje tam farsz do zrazow skladajacy sie glownie z tartej bulki i
> jajek, a w najadawniejszych przepisach z duzym dodatkiem, wlasnie, loju
> nerkowego. Wyglada na to, ze takze zrazy puszczaly tluszcz przy
> nagryzieniu. (Cos jak obecnie kotlet de volaille ?!)
>
> --
> Wladyslaw Los
> mailto:w...@t...com.pl
|