Widze ze na sobote szykuje sie calkiem dobry gril - same ciekawe potrawy.
Mnie osobiscie przypomniala sie kaszanka z grila.
Pewnie wielu to zna, ale gdyby nie to jest tak :
4 kaszanki (musza byc dobrze przyprawione same w sobie bo na grilu nie ma
jak)
1-2 cebule (zalezy na ile kto ja lubi)
Cebule pokroic w kosteczki, kaszanki ulozyc kolo siebie na foli aluminiowej
i zasypac pokrojona cebula. Trzeba dodac na to wszystko troche tluszczu
mozna i przypraw. Calosc owinac folia kilka razy - szczelnie. I to tyle.
Piec obracajac caly zawiniety pakiet jak sie przypomni, tak dlugo jaki sie
ma zar ale niezbyt dlugo aby kichy sie nie spalily - przyklejaja sie wtedy
do foli i jest klopot. W sumie piec tak dlugo az beda ladnie pachnialy.

Jeszcze jeden przepis do ktorego potrzebuje fachowej porady (przepis to zbyt
mocno powiedziane, ale..).
Kupilem krewetki mrozone (te wieksze), odmrozilem i obeltalem w mace. Na
grila wrzucilem tace aluminiowa (bez dziur) do niej olej i po rozgrzaniu
usmazylem krewetki jak frytki. Zjadlem krewetki po czesci z cytryna a po
czesci z jogurtem wymieszanym z odrobina cukru, maku, mielonych orzechow i
czyms jeszcze co bylo pod reka (ogolnie na slodko). Powiem Wam, ze bylo to
suuper (nie jogurt tylko krewetki)
Pomocy potrzebuje w kwesti przygotowania krewetek - czy mozna je w czyms
pomoczyc wczesniej aby byly inne (lepsze, smaczniejsze,ciekawsze, ....)?
Dziekuje i smacznego
Artur
a...@k...onet.pl