Data: 2003-11-07 13:55:02
Temat: Odp: ślub a alimenty na dzieci z ex
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ann <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bog5c4$e0u$...@a...news.tpi.pl...
>
> W podstawowce nie mialam zajec z komp. Teraz dzieci je maja. Wiec to nie
> jest tak, ze rodzice powinni kupic dziecku komp. bo inaczej bedzie to dla
> niego abstrakcja.
Ale w różnych szkołach róznie to wygląda. A poza tym, wierz mi, nie da się
porównać kogoś kto z komputerem ma kontakt 2 godziny w tygodniu z kimś kto
ma kontakt 2 godziny każdego dnia.
> No dobrze. Ale dopoki sa to JEGO rodzice, a nie wmieszane obce osoby,
ktore
> rowniez chca jak najlepiej dla swojego dziecka.
To powinny pomyśleć o tym wcześniej - najlepiej związując się z bogatym,
bezdzietnym milionerem ;)
> No tak. Ale jesli mowimy o kilkuletnim dziecku, ktore jest na tyle duze
zeby
> korzystac z komp. to tego czasu troche bylo. Wiec moze to byc np.
> mieszkanie.
ROTFL :))))))) Z ojcem mojego dziecka rozstałam się (a raczej on ze mną),
gdy syn miał 4 miesiące. A alimenty płaci się nie tylko tuż po rozstaniu.
> Zreszta..Bralam pod uwage bardziej sytuacje, gdzie malzonek zostawia zone
i
> mieszkanie a sam wynajmuje, lub wprowadza sie do drugiej zony.
A, jasne, przecież mężczyźni są szlachetni, w odróżnieniu od byłych żon....
Przecież nigdy się nie zdarza, że mężczyźni zostawiają kobietę i swoje
dziecko bez dachu nad głową i środków do życia
ROTFL (od tego kulania już mi niedobrze się robi ;))
> Tu juz zaczynamy rozpatrywac szczegolne sytuacje, a nie takie mialam na
> mysli.
No to po co pytasz o auto ?? Chyba o zwrot kosztów auta nie występuje się w
każdym przypadku. Ty pytasz szczegółowo, ja szczegółowo odpowiadam.
> Tego nie kwestionuje, ale pozostaje pytanie "jaki samochod"? Bo jest
roznica
> miedzy fordem a fiatem..I czy koszty paliwa nie sa kosztami nie tylko
> dojazdu do szkoly, ale wszelkich wycieczek mamy.
No, to wtedy pewnie sąd jest w stanie obliczyć ile powinno się zużyć na
potrzeby dziecka. Wbrew pozorom, jest to możliwe ;) Mnoży się współczynnik
zużycia paliwa przez ilość kilometrów do przejechania.
> Ale czemu? Przeciez koszty ponosza wspolnie? To i po rozwodzie, kosztow
> kredytu pierwszej zony tez nie powinien brac? No jakby nie patrzec
wszystko
> tu idzie bardziej na korzysc pierwszego dziecka..
Kochana, kobieta może sobie przed małżeństwem z facetem zaciągnąć kredyt na
domek letniskowy na Seszelach i płacić ratę 5000 PLN. Czy z tego powodu
alimenty na pierwsze dziecko powinny być bliskie zeru ??
pozdrawiam
Monika
|