PRZETERMINOWANE produkty
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-16 10:13:24
Temat: PRZETERMINOWANE produktyOd: "ata" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
tak sie zastanawiam...
mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data waznosci byla
do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie krakersy i smakuja niezle:)
czy jedzenie takich produktow jest szkoldliwe?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-02-16 10:50:49
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "Mir_Gdyr" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ata" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.00000482.42131cc3@newsgate.onet.pl...
> tak sie zastanawiam...
> mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data waznosci
byla
> do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie krakersy i smakuja
niezle:)
> czy jedzenie takich produktow jest szkoldliwe?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Hej!
Jeżeli są szkodliwe to ze względu na zawartość środków konserwujących i
innych chemikalii!
Kiedyś sąsiadka sprzątała generalnie piwnicę i odkryła różne weki: dżemy,
soki i jakieś pikle które okazały się trochę już wiekowe. NIe wiem ile miały
lat ale nie rok (a weki najlepiej zjeść w jedną zimę aby potem zrobić
świeże). Otworzyła i były oprócz kwaszonych ogórków (te zmiękły) dobre! Ale
moja sąsiadka jest bardzo "delikatnym" człowiekiem no i dociekliwym
zadzwoniła do SANEPiDU i spytała jak to jest z przeterminowanymi sprawami
żywnościowymi? Pani powiedziała, że tych ze środkami konserwującymi lepiej
po dacie ważności nie jeść (kremów do twarzy też lepiej nie używać to znaczy
nie smarować się) np: dżemów kupionych w sklepie! A te domowe można w miarę
możliwości zjeść. Ale ja uważam, że jak coś jest po dacie ważności do
spożycia już tak długo to lepiej nie przesadzać! A może nie mam racji?!
Joleczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 10:58:41
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ata" <g...@b...pl>
> tak sie zastanawiam...
> mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data
waznosci byla
> do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie krakersy i smakuja
niezle:)
> czy jedzenie takich produktow jest szkoldliwe?
Ja bym wyrzucił.
Jeśli nie odczuwasz skutków ubocznych to ...
lepiej wyrzuć, leki więcej kosztują.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 11:10:10
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
JerzyN napisał(a):
> Ja bym wyrzucił.
> Jeśli nie odczuwasz skutków ubocznych to ...
> lepiej wyrzuć, leki więcej kosztują.
Kiedys slyszalam od faceta, ktory pracuje (jako technolog, wiec chyba
wie, co mowi) w jednej z wiekszych fabryk keczupu w Polsce, ze ich
keczup mozna spokojnie jesc nawet po terminie waznosci (niestety, nie
spytalam sie jak dlugo po), bo termin jest wyznaczony przez przepisy,
ale jakosc produkcji gwarantuje, ze bedzie dobry przez dluzszy czas.
Tylko, ze kwiecien zeszlego roku to juz troche duzo...
th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 11:45:11
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "AKS" <o...@b...zag.pl> szukaj wiadomości tego autora
Theli news:cuv9mi$1lbe$1@sodden.amu.edu.pl napisał (-a):
> Kiedys slyszalam od faceta, ktory pracuje (jako technolog, wiec chyba wie,
> co mowi) w jednej z wiekszych fabryk keczupu w Polsce, ze ich keczup
> mozna spokojnie jesc nawet po terminie waznosci (niestety, nie spytalam
> sie jak dlugo po), bo termin jest wyznaczony przez przepisy, ale jakosc
> produkcji gwarantuje, ze bedzie dobry przez dluzszy czas.
> Tylko, ze kwiecien zeszlego roku to juz troche duzo...
> th.
Mialam praktyke w browarach i tam z kazdej partii
odkladano kilka butelek z kazdego gatunku do specjalnego
pomieszczenia z oznaczeniem daty waznosci.
Po uplywie ok. pol roku (lub czasami roku) od daty waznosci
sprawdzano wlasciwosci piwa.
Powiem Wam, ze po takie poltoraroczne piwo lekko
zalatywalo, choc pewnie niejeden "milosnik" by to wypil.
Ale za to dwa - trzy miesiace po uplywie terminu bylo jeszcze
znosne.
--
Pozdrowienia,
AKS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 11:53:56
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "ata" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
podaje sklad:
maka pszenna i zytnia, cukier inwertowany, tłuszcz cukierniczy,ekstrakt
sodowy, sol, cukier,kminek, drozdze piekarskie,regulator kwasowosci
czyli jednym slowem lepiej sie tych moich sucharow nie tykac...??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 12:43:37
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: pamana <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data waznosci byla
> do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie krakersy i smakuja niezle:)
> czy jedzenie takich produktow jest szkoldliwe?
kazdy rpodukt ma date bo musi ale po kazdej dacie (nie pamietam
ile)mozna go jeszcze spozywac.
mialam kiedys taka rozpiske jak znajde to wkleje
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 14:11:54
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora
"ata" pisze:
> mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data
> waznosci byla do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie
> krakersy i smakuja niezle:) czy jedzenie takich produktow jest
> szkoldliwe?
Pewno przezyjesz :-). Choc nawet jesli jedzenie produktow
przeterminowanych nie jest szkodliwe (jak napisano powyzej - istnieje
pewnien margines), to pytam: po co? Ja tam bym nie jadla.
Zakladam, ze kazdy producent przed dopuszczeniem produktu na rynek musi
spelnic pewne warunki (miliony badan, formularzy itp :-)), by uznac
produkt nie tylko za jadalny, ale i nietrujacy teraz... i chyba po
dacie przydatnosci do spozycia rowniez. Bo ja nie ufalabym tak bardzo
zmeczonej spolecznosci - nie sadze by wielu _zawsze_ sprawdzalo termin
przydatnosci do spozycia na kazdym opakowaniu. Znaczy nic, co w sklepie
_truc_ nie powinno. Najwyzej - szkodzic?
Poza tym - jak mi wiadomo - produkty zazwyczaj sprzedawane bez
opakownia moga nie miec naklejki z wyraznie wystukana data przydatnosci
do spozycia. Moja marchewka na przyklad nie ma :-). Znaczy i rolnik i
wlasciciel supermarketu i glowna izba handlowa i behape i takie tam
inne jednak zaufaly mojemu rozsadkowi czy instynktowi... czy
doswiadczeniu :-).
I wreszcie mam jeszcze problem z nagminna wyprzedaza produktow, ktorych
data przydatnosci do spozycie sie zbliza nieuchronnie, w ofertach czy
promocjach czy wreszcie po zanizonej cenie. U nas chlebus nie
pierwszej mlodosci (ale jeszcze nie przeterminowany oczywiscie)
sprzedaje sie za bezcen, kuszac mnie ustawicznie... a ze calego
bochenka, co cale zycie w folii spedzil, nie zjem natychmiast, to i
niejedna plesn w zyciu widzialam :-).
To powiedziawszy dodam, ze w sobote wywalilam na zbity pysk trzy
czwarte apteczki, pelnej przeterminowanych witamin, masci i innych
lekow na choroby, ktorych juz dawno nie pamietam :-). Jakos wydaje mi
sie, ze moze sama siebie to bym jeszcze od biedy potraktowala
eksperymentalnie, ale innnych (wylaczajac wrogow), to raczej na pewno
bym oszczedzila :-).
Pozdrawiam serdecznie,
eM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 16:45:11
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "Protz" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ata" <g...@b...pl> napisał
> mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data waznosci
byla
> do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie krakersy i smakuja
niezle:)
> czy jedzenie takich produktow jest szkoldliwe?
Nie. Ja jem tylko produkty przeterminowane i dopiero kilka razy wylądowałem
w szpitalu.
Przeterminowane piwo smakuje wysmienicie - czuć ze jest produktem
fermentacji. Serek pleśniowy staje się naprawde plesniowym serkiem,
wszystkie produkty nabierają nowych barw i smaków...
A tak serio: mama mi tłumaczyła, jak byłem mały, że nie powinno sie jesc
przeterminowanych produktów. Dzisiaj gdy jestem duży wciąż uważam to za
całkiem logiczne. Wyrzuc te krakersy co smakują nieźle i kup sobie paczke
świeżych.
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 16:52:32
Temat: Re: PRZETERMINOWANE produktyOd: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ata" <g...@b...pl>
> tak sie zastanawiam...
> mam w domu mnostwo opakowan krakersow i herbatnikow ktorych data
waznosci byla
> do kwietnia zeszlego roku, wlasnie otworzylam sobie krakersy i smakuja
niezle:)
> czy jedzenie takich produktow jest szkoldliwe?
Aaaa, skoro już próbujesz jeść to wcześniej kup butlę coli. Tak na
wszelki wypadek i zapij toto od razu.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |