Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Paweł i Gaweł

Grupy

Szukaj w grupach

 

Paweł i Gaweł

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-19 11:21:13

Temat: Paweł i Gaweł
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

From: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Subject: Re: szwadrony radia Maryja kontra New Age
Date: 1998/06/02
Message-ID: <01bd8df4$2f0c16e0$01000001@jt>#1/1
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <01bd8ca7$e0283380$15f774c3@ppp> <6ks8kf$92n$1@sunsite.icm.edu.pl>
<6ksfqr$spb$10@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Newsgroups: pl.sci.psychologia



Witam !

Jaryła <j...@g...com> napisał w artykule
<6ksfqr$spb$10@okapi.ict.pwr.wroc.pl>...

> Ze zrozumialych wzgledow jestem wrogiem RM. Mialem jednak okazje obserwowac
> kiedys demonstracje antyklerykalna wroclawskich anarchistow... I moge
> stwierdzic, ze poziom nienawisci byl ten sam, a sposob jej wyrazania tez sie
> niewiele roznil. Dlatego proponuje "zejsc" z tematow ideologicznych - kto
> lepszy - i napisac:
> Chcialbym poruszyc kwestie nawiedzonych, atakujacych myslacych inaczej...
> Wysylam ten post tym razem zarowno na pl.soc.religia, gdzie dyskusja sie
> zaczela, jak i na pl.sci.psychologia, lecz sadze, ze ewentualna dalsza
> dyskusja na ten temat powinna sie toczyc na "psychologii".
>
> pozdrawiam
> Jaryła
> Ciemna Jama Jaryly:
> http://www.geocities.com/Athens/Oracle/4130/sat-main
.html

-------------
Przypomne swoją wczesniejsza rozmowe z Piotrem L. (jak wyzej
widac, temat 'sam' powrocil)

Piotr L <8...@d...uni.wroc.pl> napisał
w artykule <3...@n...nask.pl>:

>>> A jesli chodzi o rozmowe pawla i gawla: jest to bardziej typowe
>>> niz nam sie wydaje.
>> Mnie sie nie wydaje, ja taka 'rozmowe' widze ... wszedzie (jej
>> mechanizm niezalezny od konkretnych tresci).
>
>Napisalem to eufemistycznie, zeby ktos nie pomyslal, ze mam
>paranoje. Rzeczywiscie, jest tego sporo na kazdym kroku. Jak dla
>mnie to wlasnie glowny powod konfliktow.
>
>> Moze dla innych warto opisac ten cytat precyzyjniej ?
>> Sprobujesz?
>> Chyba warty jest oddzielnego watku (Pawel i Gawel ?)
>
>Jak najbardziej temat jest wart kontynuowania. Ten kto zacznie
>niech nazwie watek jak powyzej.
------
i dla przypomnienia 'dyskusja' Pawla i Gawla
Ponizszy fragment pochodzi z ksiazki Kazimierza Jankowskiego
"Od psychiatrii biologicznej do humanistycznej..."

Lang i Lee (1) zajmuja sie w swojej ksiazce wplywem, jaki
wywiera spostrzeganie zamiarow drugiej osoby na zachowanie
wlasne. Znakomita ilustracja twierdzen autora jest nastepujaca,
zmyslona probka komunikowania sie Piotra z Pawlem:
Piotr: 1. Jestem wytracony z rownowagi.
Pawel: 1. Piotr jest wytracony z rownowagi.
Piotr: 2. Pawel zachowuje sie jakos bardzo chlodno i obojetnie.
Pawel: 2. Sprobuje mu pomoc, zachowujac sie chlodno i
sluchajac, co ma do powiedzenia.
Piotr: 3. Gdyby Pawel troszczyl sie o mnie i chcial mi pomoc,
z pewnoscia zrobilby cos i okazal swoje uczucia.
Pawel: 3. On staje sie coraz bardziej wytracony z rownowagi.
Musze zachowac jeszcze wiekszy spokoj.
Piotr: 4. Pawel wie, ze to jego zachownanie wytraca mnie z rownowagi.
Pawel: 4. On chyba oskarza mnie o cos.
Piotr: 5. Jezeli Pawel wie, ze jego zachowanie wytraca mnie z
rownowagi, to jego intencja musi byc dotkniecie mnie do zywego.
Pawel: 5. Ja naprawde staram sie mu pomoc.
Piotr: 6. Pawel jest z pewnoscia okrutny i sadystyczny. Byc moze
czerpie z tego przyjemnosc.
Pawel: 6. On zapewne przypisuje mi takie same wrogie postawy,
jakie ma wobec mnie.

(1) R.Lang, A.Lee, Interpersonal perception, Harper and Row, New York 1966.
Skomentujcie prosze powyzszą rozmowke.
---------------------
Pytanie do Jaryły: Czy widzisz w powyższym (tak jak ja i Piotr L.)
cos w rodzaju modelu zjawiska psychicznego - ktore stanowi
glowna przyczyne (w swojej krancowej formie) "kwestii nawiedzonych,
atakujacych myslacych inaczej".

Jak napisalem wczesniej: widze w tym zjawisku mechanizm
_niezalezny od konkretnych tresci_. Z reguly rozwiazania poszukujemy
w 'faktach' konfliktu, a rownie wazny dla jego powstawania jest sam
schemat, fakty bywaja w zasadzie dowolne (mozna klocic sie o wszystko)

Pozdrowienia
JeT.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-19 13:55:51

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:bcs6fj$4p5$1@atlantis.news.tpi.pl...

> >>> A jesli chodzi o rozmowe pawla i gawla: jest to bardziej typowe
> >>> niz nam sie wydaje.
> [umotywowywiwewuwanie]
> ---------------------
> Pytanie do Jaryły: Czy widzisz w powyższym (tak jak ja i Piotr L.)
> cos w rodzaju modelu zjawiska psychicznego - ktore stanowi
> glowna przyczyne (w swojej krancowej formie) "kwestii nawiedzonych,
> atakujacych myslacych inaczej".
>
> Jak napisalem wczesniej: widze w tym zjawisku mechanizm
> _niezalezny od konkretnych tresci_. Z reguly rozwiazania poszukujemy
> w 'faktach' konfliktu, a rownie wazny dla jego powstawania jest sam
> schemat, fakty bywaja w zasadzie dowolne (mozna klocic sie o wszystko)
>
> Pozdrowienia
> JeT.

"homo homini lupus est" ~ "człowiek, człowiekowi wilkiem"
to zdaje się według takiej zasady tresuje się współczesnego homonida.
Kopy bez powodu, emocjonalne blokady, manipulacja nieświadomością.
pięknie, kurka, pięknie... mamy początek XXI wieku.

Wytresowane i wytrasowane pawły, gawły i cała reszta jeśli jest normalna
(czytaj dobrze wytresowana) to w stosunkach między sobą będzie
wykazywać: wrogość, podejrzliwość, nienawiść... rzucać się na słabszego
przed silniejszym zwiewać (pyzolować=izolować_się)

Takie historyczne cnoty jak: szacunek, przyjaźń, zaufanie, wierność -
gdzieś się tam jeszcze kołaczą jako atawizmy stosunków stadnych
(pozostają jednak głęboko skrywane w autonomicznych obszarach
pojedynczych rodzin), bo to wstyd być nienowoczesnym nieprzystającym
do rzeczywistości.
Ci, którzy jakoś nie potrafią się pogodzić z "wilczą maksymą" powiększają
liczbę cywilizowanych (niedocywilizowanych (czytaj: załamanych
(czytaj: potencjalnych samobójców)))

Ktoś ze współczesnych możnych tego świata, przywołując starożytne
"wilcze" powiedzonko i nadając mu rangę użyteczności - zapomniał dodać,
że jest to opis starożytnego historyka przedstawiającego ówczesne stosunki
między-ludzkie i bynajmniej nie powinien być przykładem do naśladowania
przez kulturalne OSOBY "tu i teraz".

błazen podpowiada:
"daję z siebie to co chcę i nic w zamian nie żądam" [ksRobak]

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=24937434

PS. inne znaczenie ma słowo "sens" gdy dotyczy przeszłości (morał)
inne znaczenie ma słowo "sens" gdy dotyczy przyszłości (cel)

[ksRobak]
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=25070410

ksRobak
\|/
$



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-19 15:24:09

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak <e...@g...pl>
w news:bcsfl3$oj7$1@inews.gazeta.pl...

> "homo homini lupus est" ~ "człowiek, człowiekowi wilkiem"
> to zdaje się według takiej zasady tresuje się współczesnego homonida.
> Kopy bez powodu, emocjonalne blokady, manipulacja nieświadomością.
> pięknie, kurka, pięknie... mamy początek XXI wieku.
To są SKUTKI, nie przyczyny !

Nie 'tresuje się'!!!! Z żadnej 'tresury' by nic nie wyszło, gdy-
by "wilk"... 'sam tego NIEŚWIADOMIE _NIE_ chciał'... To diametral-
na różnica, czy zauważasz jako 'przyczynę' Adolfa, czy NIEŚWIADOMĄ
skłonność do ulegania Hitlerowi u JEGO 'baranów'. Gdyby drugiej nie
było, to hitlerki mogłby robić _sobie_ co najwyżej za pajaców na
pchlim targu...
[...]

> ksRobak

Skomentuj taki tekst (a'propos Lang'a i Lee):
<< Mimo iz pytanie nie jest skierowane bezposrednion do mnie pozwole sobie
podsumowac powyzszy fragment. Kiedys rowniez zwrocilem na niego uwage we
wskazanej ksiazce przegladajac ja pobieznie.
Czy zauwazyles, ze wystepuje tam scisle sprzezenie zwrotne miedzy
niestabilna osobowoscia a pojawiajacym sie brakiem zaufania i lawinowym
narastaniem problemu ZAUFANIA. Prowadzi to zawsze, w takiej lub innej
formie, do eksplozji: nienawisci, dyskryminacji, manipulacji, walki
podjazdowej, etc., ogolnie zas mowiac do ESKALACJI AGRESJI. Poczatek
temu lawinowemu zjawisku daje jednak zawsze NIESTABILNA ODOBOWOSC lub
tez osobowosc pozostajaca w stanie ROWNOWAGI CHWIEJNEJ utrzymujaca
rownowage dzieki manipulacji sama soba, pozostajaca w tej rownowadze
dzieki ogromnemu wysilkowi intelektualnemu (czasem fizycznemu). Stan
rownowagi chwiejnej jest stanem wymuszonym wymagajacym ogromnej sily
woli, koncentracji i... SAMOTNOSCI. Dlatego wlasnie buddysci i inni
medytujacy musza zyc w samotnosci, w oderwaniu od partnera przeciwnej
plci, ktory jest w stanie takiego czlowieka (pozostajacego w stanie
rownowagi chwiejnej) latwo wytracic z rownowagi poslugujac sie seksem.
Osobowosc stabilna BEZWGLEDNIE (Absolut) nie moze byc wytracona z
rownowagi przy wykorzystaniu manipulacji seksualnej, ktora jest
podstawowa bronia czlowieka nieufnego (glownie bronia kobiety, seksapil)
w dazeniu do podporzadkowania sobie innej jednostki.
Czlowiek wolny pozostaje w stanie rownowagi bezwzglednej natomiast
niewolnik w stanie rownowagi chwiejnej. >>
[MID: 3...@p...com ]

???

JeT.

P.S. Co się będzie działo, DOPÓKI 'motywy' przypisywane przez "Pio-
tra" Pawłowi (albo na odwrót) pozostaną "_automatycznie_" 'PEWNE'
('niezdejmowalne') ??? Co się dzieje z Mańką, Bachą & Pyzolstwem,
które widząc w TELEWIZORZE 'rozgrzany piec hutniczy' (he, he) nie
są w stanie przestać fobicznie _bać_się_, że podpali im i ICH cha-
łupę ???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-19 17:33:33

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:bcslo6$fph$3@atlantis.news.tpi.pl...
> ksRobak <e...@g...pl>
> w news:bcsfl3$oj7$1@inews.gazeta.pl...

> Nie 'tresuje się'!!!! Z żadnej 'tresury' by nic nie wyszło, gdy-
> by "wilk"... 'sam tego NIEŚWIADOMIE _NIE_ chciał'... To diametral-
> na różnica, czy zauważasz jako 'przyczynę' Adolfa, czy NIEŚWIADOMĄ
> skłonność do ulegania Hitlerowi u JEGO 'baranów'. Gdyby drugiej nie
> było, to hitlerki mogłby robić _sobie_ co najwyżej za pajaców na
> pchlim targu...
> [...]

to przypomnij sobie "Janczarów"...
STRACH wymusza podległość

> Skomentuj taki tekst (a'propos Lang'a i Lee):
> [tekst]
> ???
> JeT.

wymieszanie pojęć i zależności
jak dupczę to nie piszę prac naukowych
"albo rybki albo pipki"

> P.S. Co się będzie działo, DOPÓKI 'motywy' przypisywane przez "Pio-
> tra" Pawłowi (albo na odwrót) pozostaną "_automatycznie_" 'PEWNE'
> ('niezdejmowalne') ??? Co się dzieje z Mańką, Bachą & Pyzolstwem,
> które widząc w TELEWIZORZE 'rozgrzany piec hutniczy' (he, he) nie
> są w stanie przestać fobicznie _bać_się_, że podpali im i ICH cha-
> łupę ???

zanim powstały litery - człowiek wymyślił inne formy wizualizacji
przekazu. Malunki zwierząt na ścianach jaskiń w Europie, na głazach
w Australii i kamieniach w Afryce.
Pismo klinowe i obrazkowe.
Naprawdę nie dociera do Ciebie, że rysunek kota jest literą pisma
obrazkowego? i tak jak litera "A" Cię nie parzy tak litera "kot" nie
mruczy?

Litery według Ciebie to tylko alfabet? Droczysz się? ;)))

ksRobak
\|/
$



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-20 00:16:11

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "mania" <m...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy Turynski" news:bcslo6$fph$3@atlantis.news.tpi.pl...
> P.S. Co się będzie działo, DOPÓKI 'motywy' przypisywane przez "Pio-
> tra" Pawłowi (albo na odwrót) pozostaną "_automatycznie_" 'PEWNE'
> ('niezdejmowalne') ??? Co się dzieje z Mańką, Bachą & Pyzolstwem,
> które widząc w TELEWIZORZE 'rozgrzany piec hutniczy' (he, he) nie
> są w stanie przestać fobicznie _bać_się_, że podpali im i ICH cha-
> łupę ???

uwaga! poniższy tekst może wywołać silne emocje!

"Za to wściekły kundlu należy ci się ciężki wpierdol aż do skutku,
bo to mentalnie/emocjonalnie JEST DOKŁADNIE IDENTYCZNA REAKCJA/
ZACHOWANIE jak doprowadzanie 'do porządku' niepokornego 'klienta'
na wiadomym filmiku z Łodzi."

czy wiadomy filmik z Łodzi wywołał Twoją reakcję?
czy "widząc w TELEWIZORZE 'rozgrzany piec hutniczy' (he, he) nie
jesteś w stanie przestać fobicznie _bać_się_, że podpali Ci i Twoją
chałupę ???"

to co zrobiłeś _jest_ psychicznym maltretowaniem niezależnie
od Twoich 'motywów' i skutków jakie spowoduje w psychice Pawła
- jest nim tak samo jak wymierzenie w człowieka lufy pistoletu.

NIE ZGADZAM SIĘ NA PSYCHICZNE TORTURY
______________________________________


w zdrowym umyśle obrazy i symbole wywołują emocje
to co się Tobie przydarza to prawdopodobnie porwania
emocjonalne, których nie akceptujesz do tego stopnia,
że ich skutki (w postaci wypowiedzi o charakterze traumy)
bagatelizujesz, odbierając im ich emocjonalny ładunek:
"to tylko obrazek"

"to tylko filmik z Łodzi"

"to tylko słowa Jeta"


______________________________________
do guńka:
w samym fakcie adorowania nie ma nic co mogłoby
być krzywdzące dla drugiego człowieka, adorować
znaczy uwielbiać
"grupa wzajemnej adoracji" to grupa ludzi, którzy
przekazują sobie przyjazne emocje

problemy powstają w chwili gdy w percepcji jej uczestników
"grupa wzajemnej adoracji" zaczyna być figurą a reszta tłem,
gdy powstaje grupa interesów - ciągnąć nie będę

naturalnym jest to że łatwiej jest uwierzyć w szczerość
negatywnych emocji, negatywnych przekazów bo są
jednoznacznie negatywne, nie kryje się za nimi "zło",
dają jednoznaczny komunikat, więc wiesz na czym stoisz;
co innego z wyrazami sympatii, jeśli im zaufasz i
nie będziesz czujny, możesz oberwać :)

paradoksalnie
poczucie bezpieczeństwa zyskujemy poprzez zdobycie
pewności, że jesteśmy w stanie się obronić, czyli poznawszy
potencjalne zagrożenia

a
adoracja jest deserem, do którego czasem niektórzy dodają
arszeniku, trucizną jest arszenik, nie - deser

pozdrawiam

Mań








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-20 04:17:42

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"mania" <m...@a...pl> wrote in message
news:bctjov$fqr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> paradoksalnie
> poczucie bezpieczeństwa zyskujemy poprzez zdobycie
> pewności, że jesteśmy w stanie się obronić, czyli poznawszy
> potencjalne zagrożenia

..albo poprzez odmowe przyjecia do wiadomosci zagrozen. Moze byc ona
automatyczna ( przez niektorych nazywana "glupota"), moze byc swiadomym
wyborem, postawa upatrywania dobra, sklonnoscia zauwazania dobra.
Traktowaniem swego blizniego jak siebie samego - po zaprzyjaznieniu sie ze
soba. Ludzie notorycznie agresywni,to ludzie, ktorzy samych siebie nie
lubia. Oni te agresje zadaja tak samo sobie jak i inym, inaczej nie
potrafia. To, ze zadaja ja sobie nie jest, na ogol widoczne od razu.

Sa ludzie n i e p r z y w i a z a n i, tacy, ktorych zycie doswiadczylo
wielu odejsc bliskich, lubianych innych. Tacy ludzie nienawidza kiedy czuja
,ze sie do kogos zaczynaja przywiazywac i robia wiele, aby to uczucie
zniszczyc. Nie chca juz nigdy przezywac piekla poczucia odrzucenia, nie chca
trwonic swego arsenalu uczuc na prozno, bo to boli. W krancowych wypadkach
beda niszczyc przedmioty nalezace do tych, do ktorych zaczynaja sie
przywiazywac. Praktycznie kazdy czlowiek, ktory, nieprowokowany, wyrzuca z
siebie agresje, nalezy do tej kategorii. Na tym wlasnie polega ta cala
zakichana "walka o przetrwanie" ktorej tylu sie klania jak zlotemu cielcow i
wytancowuje jej piruety.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-20 04:33:33

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bcu1t8$n5q60$1@ID-192479.news.dfncis.de...
>
> "mania" <m...@a...pl> wrote in message
> news:bctjov$fqr$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > paradoksalnie
> > poczucie bezpieczeństwa zyskujemy poprzez zdobycie
> > pewności, że jesteśmy w stanie się obronić, czyli poznawszy
> > potencjalne zagrożenia
>
> ..albo poprzez odmowe przyjecia do wiadomosci zagrozen. Moze byc
> ona automatyczna ( przez niektorych nazywana "glupota"), moze byc
> swiadomym wyborem, postawa upatrywania dobra, sklonnoscia
> zauwazania dobra.
> Traktowaniem swego blizniego jak siebie samego - po zaprzyjaznieniu sie
> ze soba. Ludzie notorycznie agresywni,to ludzie, ktorzy samych siebie nie
> lubia. Oni te agresje zadaja tak samo sobie jak i inym, inaczej nie
> potrafia. To, ze zadaja ja sobie nie jest, na ogol widoczne od razu.
>
> Sa ludzie n i e p r z y w i a z a n i, tacy, ktorych zycie doswiadczylo
> wielu odejsc bliskich, lubianych innych. Tacy ludzie nienawidza kiedy
czuja
> ,ze sie do kogos zaczynaja przywiazywac i robia wiele, aby to uczucie
> zniszczyc. Nie chca juz nigdy przezywac piekla poczucia odrzucenia, nie
> chca trwonic swego arsenalu uczuc na prozno, bo to boli. W krancowych
> wypadkach beda niszczyc przedmioty nalezace do tych, do ktorych
> zaczynaja sie przywiazywac. Praktycznie kazdy czlowiek, ktory,
> nieprowokowany, wyrzuca z siebie agresje, nalezy do tej kategorii. Na tym
> wlasnie polega ta cala zakichana "walka o przetrwanie" ktorej tylu sie
> klania jak zlotemu cielcow i wytancowuje jej piruety.
>
> Kaska

"Kasia" sobie strzeliła drinka "na smutno" :)))

ksRobak
\|/
$



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-20 21:32:43

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:bcs6fj$4p5$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Pytanie do Jaryły: Czy widzisz w powyższym (tak jak ja i Piotr L.)
> cos w rodzaju modelu zjawiska psychicznego - ktore stanowi
> glowna przyczyne (w swojej krancowej formie) "kwestii nawiedzonych,
> atakujacych myslacych inaczej".

Model taki jest dość powszechyn. Być może został odkryty dość wcześnie przez
ludzkość, celem np. czerpania odpowiednich korzyści ze społeczeństwa. Model
taki rodzi strach, nieufność i agresję. Przy powszechności aż prosił by się
jakiś wentyl bezpieczeństwa jak np. zinstytucjonalizowana religia. Wentyl,
który ludzkość ostudzi i jednocześnie wyznaczy jej płodność za cel.

P.S.
:) Zdecydowanie bardziej wolę, bluzganie w czasie poprawiania mnie niż
określenia typu cyt. "'Dziecko drogie".

pozdrawiam
silvio manuel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-21 11:33:27

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mania:
> NIE ZGADZAM SIĘ NA PSYCHICZNE TORTURY

Bzdura! :)

Wlalabys psp ograniczona do mdlych kretynizmow
sauluso-amnesiacowo-pyzolowo-bachowo-etm... itd?

To dopiero bylaby ~tortura psychiczna! :))

Takich grup sa setki w necie, grup jak trupy (doslownie). ;)
Widzialem jak takie grupy umieraja - umysly szympansow
to zalatujace stechlizna trupiarnie. ;)

Mam nadzieje ze Twoje problemowe projekcje nigdy
nie stana sie rzeczywistoscia w przypadku psp. :)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-21 11:41:24

Temat: Re: Paweł i Gaweł
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:bd1han$77i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> cbnet
> <c...@w...pl>
> bd1fn7$s9$...@n...onet.pl:
>
> > Wlalabys psp ograniczona do mdlych kretynizmow
> > sauluso-amnesiacowo-pyzolowo-bachowo-etm... itd?

> A może byś się zachwycony sobą bęcwale wreszcie ode mnie odpierdolił?

Spokojnie, Paweł :))

Jak to było?
"poziom adoratorów świadczy o adorowanym" ? ;)

E.

ps. Posłuchaj Cesarii Evory. Doskonała na "bliźnich".



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[OT] królik doswiadczalny (praca)
Duchowosc dla niedowiarkow
ucieczka do lepszego świata
depresja, nie-wiara w siebie itp.
Poczucie bezpieczeństwa społecznego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »