Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.pl
From: g...@a...net (Gosia Jurczyszyn)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Piegus bez piegow (z opisem produkcji) - chyba [P]
Date: 23 Oct 2002 11:44:31 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 34
Message-ID: <B9DC32D8.18F%goniaj@astagor.net>
References: <3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="US-ASCII"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1035366271 23327 192.168.240.245 (23 Oct 2002 09:44:31 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Oct 2002 09:44:31 GMT
X-Received: from [213.76.96.43] ([213.76.96.43]) by astagor.net ([150.254.68.71])
with SMTP (MDaemon.PRO.v6.0.7.R) for <p...@n...pl>; Wed,
23 Oct 2002 11:39:26 +0200
X-Received: from [213.76.96.43] ([213.76.96.43]) by astagor.net ([150.254.68.71])
with SMTP (MDaemon.PRO.v6.0.7.R) for <p...@n...pl>; Wed,
23 Oct 2002 11:39:26 +0200
X-Received: from [213.76.96.43] ([213.76.96.43]) by astagor.net ([150.254.68.71])
with SMTP (MDaemon.PRO.v6.0.7.R) for <p...@n...pl>; Wed,
23 Oct 2002 11:39:26 +0200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:131158
Ukryj nagłówki
Moj mi wczoraj strasznie pozazdroscil kuchennego szalenstwa i reklamowke
orzechow postanowil w jakim kawalku spozytkowac sam. Zrobil ciacho, ktore
wlasnie pogryzam i ktore naprawde bardzo dobre wyszlo:)
Trzeba wiedziec, ze moj umie tylko pieguska wyprodukowac, takiego z makiem.
Tu makiem byly orzechy wloskie, ubite na kawalki i kawaleczki tluczkiem do
miesa przez szmatke. Takich orzechow trzeba miec stara szklanke, taka na
cwierc litra. Kubki teraz tyle maja niektore:)
Zaczal od masla, ktorego kostke rozpuscil w garnuszku. Potem dowalil do tego
szklanke cukru, wymerdal. Dolozyl szklanke maki, wymerdal, potem 1,5
lyzeczki proszku do pieczenia (bo lyzeczka to mu sie wydawalo za malo, a
zreszta przeczytal przepis na odwrocie torebki i poczul sie zmacony. Chcial
nawet dac wiecej, w przepisie owym bylo bowiem trzy lyzeczki, ale mu nie
pozwolilam, dr. Oetker nie bedzie mojemu fantazji blokowal...) Dolozyl
szklanke jajek (na sztuki nie mam pojecia. Nie wiem, nie liczylem -
odpowiedz autora), znow wymerdal. Na koncu dolozyl szklanke orzechow
tluczonych, wlal calosc do blachy wysmarowanej maselkiem i posypanej bulka
(bo to dosc plynne wychodzi, mikserem mozna bez obawy), wstawilismy do
piekarnika. Pieklo sie okolo 40 minut w temperaturze nie wiemy jakiej, bo
ten piekarnik, ktory mamy do dyspozycji, nie ma ani termometru, ani
instrukcji obslugi, gdzie by te cyferki przy pokretle byly opisane. W skali
od 1 do 8 ciacho zaczynalo od 6, potem przeszlo na 5, by ostatnie 10 minut
pracowac na 3:)))
Pachnialo pieknie i juz wczoraj troche zostalo podzarte, mimo pory
niekonsumpcyjnej (23.30). Dzis tez juz troche poszlo:)
A ciacho robi sie piegowate, przez te drobinki orzechow, ale to ponoc nie sa
TE piegi:)
smacznego
Gosia
PS Ciacho jest rehabilitacja za zupke pomidorowa bez roznych, ktorej metode
produkcji moj zapomnial na smierc.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|