Hejkum gejkum!

A tak w ogole, to co jest w tej pizzy - ze tak ludzie
sie o nia ciagle pytaja, co?
Czyzby to jakies bardzo wykwitne i skomplikowane danie
bylo?
Przeca to proste, malo smaczne i malo oryginalne danie.

A z drugiej strony, jak sie ktos pyta - korzystajac z
dobrodziejstwa internetu - majac nadzieje na odpowiedz
od KOMPETENTNYCH osob - to dlaczego kubel wody zimnej
i nieprzyjemnej dostaje na leb, a nie rzeczowa
odpowiedz?
Czy gdzies jest napisane, albo nakazane, by, nim
czlowiek sie zapyta, musial sie pytac czy moze sie
zapytac - przeciez nie musi w zaden sposob wiedziec o
takich malo przydatnych rzeczach jak wyszukiwarki po
grupach [bo jak sie wpisze np "pizza" to sie dostaje
tysiace odpowiedzi na... temat dyskusji, ze ktos znowu
mial wielka czelnosc zapytac sie o przepis na pizze].
Przeciez, nawet czytajc posty z miesiaca moze nie
znalezc nic na temat pizzy - moj outlook np. nie
pokazuje ponad polowy postow....

Tak tylko sobie pisze, bo mnie refleksja naszla
nagla...
Aha - mam jeszcze jedna refleksje - najburzliwsze
ostanio dyskuje na grupie dotycza... no... wlasnie
czego... wlasnie pizzy!
A warta li ona tego, kiej wlasnie czas grillowy i
nowalijkowy sie zaczyna?

pozdr,
nudny grzesio

--------------------------------------------
wyslane z serwisu easy cookbook - kukbuk izy
http://www.kuchnia.serwisy.net
http://www.kuchnia.serwisy.net.pl
--------------------------------------------