« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2007-02-12 12:18:30
Temat: Re: Po Rospudzie????
> Trasa alternatywna biegnie przez wsie i pola rolników.
Proponuję wprowadzić zakaz zabijania gospodarstw rolnych, wraz z gospodarzami
domownikami, zwierzętami.Droga ma iść nad bagnem.
Nie ma możliwości przesiedlenia do bloków rolnika z krowami, świntuchami,
kurami, psami i kotami.Nie ma już wolnych poniemieckich gospodarstw.
Są podobno wymarłe wsie pod wschodnią granicą, może bagienni ekolodzy
zamieszkają tam na próbę zimą?
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2007-02-12 13:26:59
Temat: Re: Po Rospudzie????Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
>> > która wybiera rozwiązania droższe i bardziej szkodliwe dla srodowiska,
> > byle
> > do ich kieszeni się cosik dostało.
>
> Policzyłaś może ile będzie kosztować wykup ziemii od rolników?
Nie policzyłaś - każda tego typu inwestycja wiąże się z niedogodnościami
mniejszymi czy wiekszymi i nie oznacza to, że należy z niej rezygnować. Tak
czy śmak - nikt przy zdrowych zmysłach nie idzie z autostradą przez tajgę
tylko dlatego, ze nikt tam nie mieszka (zakładajmy, ze nie mieszka). A
obostrzenia UE karzą nam płacić za zniszczenia ekosystemu i nie sądzę, by
były to kwoty mniejsze, niż te, które trzeba będzie zapłacić rolnikom. Koszt
budowy w tak nietypowych warunkach również nie jest standardowy i warto
wziąć to pod uwagę przy rozważaniach opcji.
> Policzyłaś może ile więcej tiry spalą paliwa na trasie alternatywnej i ile
> więcej zrobią szkody atmosferze?
ykhm, kilka kilometrów dalej to już będą takie różnice? BTW - znasz trasę
alternatywną?
> Policzyłaś może ile wsiąknie szkodliwych substancji w pola rolników i ile
> dostanie się do płodów rolnych?
Policzyłaś ilość dróg w Polsce i zatrwożonaś ich stanem. I widziałaś trasę
alternatywną.
> Co do kieszeni decydentów, to raczej wiecej możliwości korupcyjnych jest
> przy prowadzeniu trasy przez prywatne pola, niż przez państwowy las.
to nam się może tak wydawać. Mnie zastanawia, czemu wybrano opcję droższą i
węszę tu szwindel nieziemski
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2007-02-12 13:42:10
Temat: Re: Po Rospudzie???? elektrownia atomowa?W wiadomości news:eqph77$1a6$1@nemesis.news.tpi.pl boletus
<b...@o...pl> napisał(a):
>
> Mam lepszy pomysł. Zastanów się, czy nie watro by było
> odwiedzić bagna Rospudy, póki jeszcze istnieją w jako tako
> nienaruszonym stanie ?
>
Hejka. OK, zastanowię się w wolnej chwili. ;-)
>
> Aha, i napisz na priv co nowego w Białowieży. Najlepiej
> w formie raportu.
>
< rotfl >
Pozdrawiam globtrotersko Ja...cki
PS W białowieskiej cerkwii ikonostas jest wykonany z chińskiej porcelany.
:-) Unikat. http://www.instytut.cerkiew.pl/tbialo.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2007-02-12 14:26:10
Temat: Re: Po Rospudzie????Hania wrote:
> wake up Little Susie - tu nie Nowy Jork, a banda przygłupów przy władzy,
> która wybiera rozwiązania droższe i bardziej szkodliwe dla srodowiska, byle
> do ich kieszeni się cosik dostało.
Chyba jednak nie dlatego. Przyczyn ciągle nie rozumien do końca,
ale chyba chodziło o ułatwienie sobie życia, a nie o pieniądze.
Ale nie wyszło...
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2007-02-12 14:29:38
Temat: Re: Po Rospudzie????Darek Pakosz wrote:
> Czy nie widzisz, ze jest alternatywne rozwiazanie pod kazdym wzgledem
> lepsze bo nie niszczy tego kawalka przyrody?
To, że nie niszczy kawałka przyrody, oznacza, że jest pod jednym
względem lepsze. Nie pod każdym. Co nie zmienia faktu, że jest w
sumie lepsze.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2007-02-12 14:38:36
Temat: Re: OTaniai wrote:
>> słowo "tramp" po angielsku ma również ciekawe znaczenie:))
>
> Hm... sprawdziłam w lepszym słowniku. Zatkało mnie :O
Znaczenie numer 18 tu:
http://dictionary.reference.com/search?q=tramp ?
Nie słyszałem (ani nie widziałem w literaturze) takiego uzycia
tego słowa.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2007-02-12 14:43:03
Temat: Re: Po Rospudzie????> > wake up Little Susie - tu nie Nowy Jork, a banda przygłupów przy władzy,
> > która wybiera rozwiązania droższe i bardziej szkodliwe dla srodowiska,
byle
> > do ich kieszeni się cosik dostało.
>
> Chyba jednak nie dlatego. Przyczyn ciągle nie rozumien do końca,
Nie szkodzi, podpisz protest:
http://www.darzbor.v24.pl/vb/index.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2007-02-12 14:46:07
Temat: Re: Po Rospudzie????Dziadek wrote:
> Heh ale te 30 % to pewnie więcej niż reszta Świata.
Nie, to około 25% światowej emisji.
> W każdym bądź razie
> produkują tego tak dużo , że nie podpisali protokołu z Kioto bo by nie było
> ich stać na dostosowanie się do surowych norm emisji zanieczyszczeń, tam
> zapisanych
I slusznie. O ile dobrze pamiętam, według tego protokołu Chiny i
India, które w sumie emitują około 20%, są wyłaczone z ograniczeń.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2007-02-12 15:55:42
Temat: Re: Po Rospudzie???? elektrownia atomowa?boletus <b...@o...pl> napisał(a):
> I na zakończenie mam pytanie do ogółu.
> Dlaczego dla dobra (powodzenia) całej kampanii nie wspomina
> się słowem o Puszczy Knyszyńskiej, bagnach biebrzańskich,
> Puszczy Augustowskiej, Czarnej Hańczy oraz innych okolicznych
> perłach krajobrazu ?
> Czy nie warto wykorzystać panującą koniunkturę i nagłośnić
> sprawę niezliczonych lęgowisk ptactwa wodnego, a nade wszystko
> kaczek ?
Kiedy między dzikimi polami namiotowymi, parkingami, samochodami
zaparkowanymi nad samą wodą, śmietnikami, barakowozami i diabli wiedzą,
czym jeszcze, szukam miejsca na wetknięcie wędki do wody, przypomina mi
się wijącą się wśród lasów i pól Pilica z rozlewiskiem Murowaniec,
i bystra Luciąża co kilka kilometrów spiętrzana przez młyny wodne.
Czysto, cicho i zielono, pachnie czeremcha a może siano? Sielanka.
I dlatego mi szkoda Rospudy. Bardzo boleśnie przypomina jak łatwo takie
urocze zakątki zmienić w szambo, ściek i cuchnące śmietniki z powodu
_ważniejszych potrzeb społecznych_.
Na kaczki gwiżdżę, ten gatunek jest u nas wyjątkowo dobrze chroniony.
Ale o naturalne środowisko trzeba walczyć wszędzie, póki jeszcze jest o co.
Widzisz Boletusie, żeby Cię przekonać napisałem wierszem ;-)
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2007-02-12 16:05:43
Temat: Re: OT
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:45d07bed$0$5224$4c368faf@roadrunner.com...
> aniai wrote:
>
> >> słowo "tramp" po angielsku ma również ciekawe znaczenie:))
> >
> > Hm... sprawdziłam w lepszym słowniku. Zatkało mnie :O
>
> Znaczenie numer 18 tu:
> http://dictionary.reference.com/search?q=tramp ?
>
> Nie słyszałem (ani nie widziałem w literaturze) takiego uzycia
> tego słowa.
"The lady is a tramp" - gdzieś to było, w jakiejś piosence?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |