Data: 2001-11-07 11:27:41
Temat: Podgrzewanie pizzy w mikrofalówce... ;-)))
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wczoraj robiłam sama doświadczenie... Książka (instrukcja+kucharska) prawie
przeczytana.
Znaczy doświadczenie polegało na tym, ze mój małżonek zakupił 3 (słownie 3)
mrożone pizze. A ja włączałam mikrofalówkę ;-)))
Organoleptycznie może i to jest to o co chodzi. Znaczy było gorące (gotujące
w środku) było chrupkie z zewnątrz (grilowane na specjalnym talerzu do pizzy
+mikrofale)...
Ale żeby ta pizza była smaczna to nie powiem...
Czy kupowaliście takie mrożone pizze, co to faktycznie smaczne były?
Bo zapchać to się zupełnie byle czym można, ale czasem jest dobrze mieć w
zamrażarce jakieś takie gotowe danie pizzopodobne.
I jeszcze drugie pytanie o pizzę. Co to jest pizza w stylu amerykańskim, bo
ją zgodnie z instrukcją obsługi podgrzewa się zupełnie inaczej... Znaczy
dużo dłużej niezależnie od wagi...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|