Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Postulat o krągłych łydeczkach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Postulat o krągłych łydeczkach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 401


« poprzedni wątek następny wątek »

181. Data: 2011-01-07 11:17:25

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1aqz4hyrak79w$.18yjp4krfse0h$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 21:08:20 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-06 20:59, medea pisze:
>>
>>> Wiesz, zdziwiło mnie to (reakcja Twojej córki), bo pamiętam, kiedy moja
>>> córka miała 6 lat, to jej najlepsza koleżanka zachorowała na zapalenie
>>> płuc. Pech chciał, że Maja usłyszała w radiu lub TV, że ktoś zmarł w
>>> szpitalu na zapalenie płuc właśnie. Od razu skojarzyła, że i jej
>>> koleżanka może, więc zaczęła płakać. Musiałam zapewniać, że nic takiego
>>> się nie stanie, no i oczywiście wyzdrowiała.
>>> Niby trochę inna sytuacja, wiek też inny, ale i tu silne uczucia i tu...
>>
>> No ale tu nie o śmierć chodziło, ale o bzyk... prokreację. Bez tego
>> podstawowa komórka nie ma racji bytu.
>
> Dziś oceniam, że gdyby moja córka DZIŚ jako dojrzała kobieta podjęła taką
> decyzję jak wtedy jako 5-klasistka, miałaby rację. Trzeba się wiązać z
> ludźmi takimi, którzy według wszelkich wiadomych (!!!) przesłanek są w
> stanie zaspokoić wszelkie potrzeby drugiej strony, w tym potrzebę
> posiadania rodziny, JEŚLI się ją ma oczywiście, tę potrzebę.
>

Ixi, a nie pomyślałaś, że mała doskonale odczytywała niewerbalne przekazy
rodziców?

Jak taki przekaz owinięty jest miłością, to wchodzi jak w masło (wiem co
piszę).

I absolutnie nie chodzi mi o ocenianie dobre-złe, tylko o proste
stwierdzenie faktu.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


182. Data: 2011-01-07 12:04:34

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 7 Jan 2011 09:04:13 +0100, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ig5lnu$1e6$1@inews.gazeta.pl...
> [...]
>> [...]
>> "z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć prokreacji"
>
> Zrodlo?
>
Dołączam się do tego pytania.

Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


183. Data: 2011-01-07 12:23:55

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-01-07 09:30, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ig6edr$g3a$...@n...onet.pl...
> Dnia 2011-01-07 01:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...
>>
>> Więc teraz JA SIĘ PYTAM:
>>
>> Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji między
>> kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
>> ====================================================
========================================
>>
>>
>> Cytat:
>> "Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między
>> kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas
>> małżonkom uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom rozrodczym
>> i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności,
>> regulując w ten sposób liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."
>>
>>
>> Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem, w
>> swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się wtedy
>> siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
>> prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy
>> wzajemnych czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za
>> swoje życie seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie
>> kalendarzyka w pewnym sensie zmuszeni.
>
> A w świecie "gumkowym" czułość w związku nie istnieje?
>
> ====================================================
============================================
>
> Być może, w szczególnych pojedyńczych sytuacjach- tak. Jednak - w
> szczególności biorąc pod uwagę kontekst, w jakim się przedstawia "gumy"
> (bezpieczny seks i inne bzdety)- mam przekonanie, że nie.

I postawisz znak równości pomiędzy "mam przekonanie" a "taki jest standard"?

Qra
--
limitowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


184. Data: 2011-01-07 12:32:25

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ig70kn$9c0$2@news.onet.pl...
> Dnia 2011-01-07 09:30, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ig6edr$g3a$...@n...onet.pl...
>> Dnia 2011-01-07 01:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...
>>>
>>> Więc teraz JA SIĘ PYTAM:
>>>
>>> Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji między
>>> kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
>>> ====================================================
========================================
>>>
>>>
>>> Cytat:
>>> "Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między
>>> kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas
>>> małżonkom uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom rozrodczym
>>> i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności,
>>> regulując w ten sposób liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."
>>>
>>>
>>> Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem, w
>>> swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się wtedy
>>> siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
>>> prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy
>>> wzajemnych czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za
>>> swoje życie seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie
>>> kalendarzyka w pewnym sensie zmuszeni.
>>
>> A w świecie "gumkowym" czułość w związku nie istnieje?
>>
>> ====================================================
============================================
>>
>> Być może, w szczególnych pojedyńczych sytuacjach- tak. Jednak - w
>> szczególności biorąc pod uwagę kontekst, w jakim się przedstawia "gumy"
>> (bezpieczny seks i inne bzdety)- mam przekonanie, że nie.
>
> I postawisz znak równości pomiędzy "mam przekonanie" a "taki jest
> standard"?
>
> Qra
> --
> limitowana
>

Proszę, i znowu Qra w kilku słowach podsumowała kogoś :-))))

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


185. Data: 2011-01-07 12:58:56

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: glob <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Fragile napisał(a):
> Dnia Fri, 7 Jan 2011 09:04:13 +0100, Ghost napisaďż˝(a):
>
> > U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:ig5lnu$1e6$1@inews.gazeta.pl...
> > [...]
> >> [...]
> >> "z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi s�u�y� prokreacji"
> >
> > Zrodlo?
> >
> Do��czam si� do tego pytania.
>
> Pozdrawiam,
> M.

O tym każdy wie, że kk ujmuje stosunek seksualny jedynie do
reprodukcji. Z punktu widzenia seksuologii takie podejście, to
propagowanie dewiacji, bo seks nie jest jedynie do reprodukcji kiedy
tak się dzieje niszczona jest więź emocjonalna między partnerami i w
gabinetach seksuologicznych leczy obecnie w Polsce katolików, bo
nastąpiła oziębłość emocjonalno seksualna i rozpada się małżeństwo..

http://pl.wikipedia.org/wiki/Katolicka_etyka_seksual
na

.
Katolicyzm a reprodukcja [ edytuj ]
Małżeństwo w katolicyzmie jest nastawione głównie na reprodukcję , o
czym świadczy 1096 artykuł Kodeksu Prawa Kanonicznego : Do zaistnienia
zgody małżeńskiej konieczne jest, aby strony wiedziały przynajmniej,
że małżeństwo jest trwałym związkiem między mężczyzną i kobietą,
skierowanym do zrodzenia potomstwa przez jakieś ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


186. Data: 2011-01-07 13:00:51

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:j7dlxp74nayj$.ze0j4tq80tyj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 7 Jan 2011 09:04:13 +0100, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ig5lnu$1e6$1@inews.gazeta.pl...
>> [...]
>>> [...]
>>> "z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć prokreacji"
>>
>> Zrodlo?
>>
> Dołączam się do tego pytania.
>
> Pozdrawiam,
> M.

Czy to nie w ST napisano, że niewieście nie wolno łapać za penisa męża?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


187. Data: 2011-01-07 13:07:25

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ig70kn$9c0$...@n...onet.pl...

Dnia 2011-01-07 09:30, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ig6edr$g3a$...@n...onet.pl...
> Dnia 2011-01-07 01:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...
>>
>> Więc teraz JA SIĘ PYTAM:
>>
>> Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji między
>> kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
>> ====================================================
========================================
>>
>>
>> Cytat:
>> "Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między
>> kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas
>> małżonkom uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom rozrodczym
>> i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności,
>> regulując w ten sposób liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."
>>
>>
>> Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem, w
>> swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się wtedy
>> siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
>> prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy
>> wzajemnych czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za
>> swoje życie seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie
>> kalendarzyka w pewnym sensie zmuszeni.
>
> A w świecie "gumkowym" czułość w związku nie istnieje?
>
> ====================================================
============================================
>
> Być może, w szczególnych pojedyńczych sytuacjach- tak. Jednak - w
> szczególności biorąc pod uwagę kontekst, w jakim się przedstawia "gumy"
> (bezpieczny seks i inne bzdety)- mam przekonanie, że nie.

I postawisz znak równości pomiędzy "mam przekonanie" a "taki jest standard"?

====================================================
==============================================
Tak
--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


188. Data: 2011-01-07 13:44:42

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ig714i$cc9$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ig70kn$9c0$2@news.onet.pl...
> Dnia 2011-01-07 09:30, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ig6edr$g3a$...@n...onet.pl...
>> Dnia 2011-01-07 01:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...
>>>
>>> Więc teraz JA SIĘ PYTAM:
>>>
>>> Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji między
>>> kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
>>> ====================================================
========================================
>>>
>>>
>>> Cytat:
>>> "Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między
>>> kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas
>>> małżonkom uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom rozrodczym
>>> i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności,
>>> regulując w ten sposób liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."
>>>
>>>
>>> Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem, w
>>> swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się wtedy
>>> siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
>>> prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy
>>> wzajemnych czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za
>>> swoje życie seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie
>>> kalendarzyka w pewnym sensie zmuszeni.
>>
>> A w świecie "gumkowym" czułość w związku nie istnieje?
>>
>> ====================================================
============================================
>>
>> Być może, w szczególnych pojedyńczych sytuacjach- tak. Jednak - w
>> szczególności biorąc pod uwagę kontekst, w jakim się przedstawia "gumy"
>> (bezpieczny seks i inne bzdety)- mam przekonanie, że nie.
>
> I postawisz znak równości pomiędzy "mam przekonanie" a "taki jest
> standard"?
>
> Qra
> --
> limitowana
>

Proszę, i znowu Qra w kilku słowach podsumowała kogoś :-))))

MK

====================================================
===================================================
Nie czuję się podsumowany...A pytanie było celne
--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


189. Data: 2011-01-07 13:47:07

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ig75ce$q1l$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ig714i$cc9$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ig70kn$9c0$2@news.onet.pl...
>> Dnia 2011-01-07 09:30, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:ig6edr$g3a$...@n...onet.pl...
>>> Dnia 2011-01-07 01:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...
>>>>
>>>> Więc teraz JA SIĘ PYTAM:
>>>>
>>>> Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji
>>>> między
>>>> kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
>>>> ====================================================
========================================
>>>>
>>>>
>>>> Cytat:
>>>> "Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między
>>>> kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas
>>>> małżonkom uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom
>>>> rozrodczym
>>>> i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności,
>>>> regulując w ten sposób liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."
>>>>
>>>>
>>>> Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem,
>>>> w
>>>> swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się
>>>> wtedy
>>>> siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
>>>> prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy
>>>> wzajemnych czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za
>>>> swoje życie seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie
>>>> kalendarzyka w pewnym sensie zmuszeni.
>>>
>>> A w świecie "gumkowym" czułość w związku nie istnieje?
>>>
>>> ====================================================
============================================
>>>
>>> Być może, w szczególnych pojedyńczych sytuacjach- tak. Jednak - w
>>> szczególności biorąc pod uwagę kontekst, w jakim się przedstawia "gumy"
>>> (bezpieczny seks i inne bzdety)- mam przekonanie, że nie.
>>
>> I postawisz znak równości pomiędzy "mam przekonanie" a "taki jest
>> standard"?
>>
>> Qra
>> --
>> limitowana
>>
>
> Proszę, i znowu Qra w kilku słowach podsumowała kogoś :-))))
>
> MK
>
> ====================================================
===================================================
> Nie czuję się podsumowany...A pytanie było celne
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.

A widzisz.....

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


190. Data: 2011-01-07 13:53:48

Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ig75fj$qdv$...@n...onet.pl...


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ig75ce$q1l$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ig714i$cc9$...@n...onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ig70kn$9c0$2@news.onet.pl...
>> Dnia 2011-01-07 09:30, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:ig6edr$g3a$...@n...onet.pl...
>>> Dnia 2011-01-07 01:40, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:ig5jqe$qkk$...@i...gazeta.pl...
>>>>
>>>> Więc teraz JA SIĘ PYTAM:
>>>>
>>>> Dlaczego prezerwatywa przyczynia się do uprzedmiotowienia relacji
>>>> między
>>>> kobietą a mężczyzną a "Kalendarzyk" NIE??????
>>>> ====================================================
========================================
>>>>
>>>>
>>>> Cytat:
>>>> "Jeśli więc istnieją słuszne powody do wprowadzenia przerwy między
>>>> kolejnymi urodzeniami dzieci (...), Kościół naucza, że wolno wówczas
>>>> małżonkom uwzględniać naturalną okoliczność właściwą funkcjom
>>>> rozrodczym
>>>> i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności,
>>>> regulując w ten sposób liczbę poczęć bez łamania zasad moralnych..."
>>>>
>>>>
>>>> Małżeństwo, stosujące kalendarzyk- musi być wsłuchane w siebie wzajem,
>>>> w
>>>> swoje ciała. Razem przeżywają okresy absencji seksualnej- uczą się
>>>> wtedy
>>>> siebie wzajem w sposób praktycznie niedostępny dla ludzi, używających
>>>> prezerwatyw. Uczą się różnych pieszczot, praktykują różne formy
>>>> wzajemnych czułości. Lepiej się poznają. Uczą się odpowiedzialności za
>>>> swoje życie seksualne. Właściwie są nawet do tego poprzez stosowanie
>>>> kalendarzyka w pewnym sensie zmuszeni.
>>>
>>> A w świecie "gumkowym" czułość w związku nie istnieje?
>>>
>>> ====================================================
============================================
>>>
>>> Być może, w szczególnych pojedyńczych sytuacjach- tak. Jednak - w
>>> szczególności biorąc pod uwagę kontekst, w jakim się przedstawia "gumy"
>>> (bezpieczny seks i inne bzdety)- mam przekonanie, że nie.
>>
>> I postawisz znak równości pomiędzy "mam przekonanie" a "taki jest
>> standard"?
>>
>> Qra
>> --
>> limitowana
>>
>
> Proszę, i znowu Qra w kilku słowach podsumowała kogoś :-))))
>
> MK
>
> ====================================================
===================================================
> Nie czuję się podsumowany...A pytanie było celne
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.

A widzisz.....

====================================================
====================================================
==
Wiadomo - Qra. Któż się z nią mógłby równać w ciętej ripoście?
--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 40 ... 41


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niezłe jaja...u was tez tak jest?
Jak sie konczy zapatrywanie na tarantule?
Po sasiedzku ktos odkopal - especially for Chiron
How CIA is 'necking' the American Science Revolution.
wnioskowanie nt autora tekstu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »