Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
news.bnet.pl!not-for-mail
From: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Problem równoległości
Date: Sat, 11 Sep 2004 17:29:26 +0200
Organization: Organizacja Przeciwko Zdrowym Zmysłom
Lines: 19
Message-ID: <chv5ko$7p4$1@serwus.bnet.pl>
NNTP-Posting-Host: s3.zabrze.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: serwus.bnet.pl 1094916568 7972 213.227.67.131 (11 Sep 2004 15:29:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@b...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Sep 2004 15:29:28 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.7.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:20716
Ukryj nagłówki
Witam,
dostałem zajęcia w Gimnazjum, równolegle z kolegą uczycielem gimnazjalnym. W
efekcie on ma część klasy, ja drugą. Co do programu nauczania i podręcznika
nie ma problemu, wzięliśmy to samo i już. Siłą rzeczy jednak moja pracownia
ma inne (lepsze) wyposażenie, innego (lepszego ;-)) nauczyciela. I już mam
inną wizję doboru i ułożenia treści nauczanych. Niby nic, ale zastanawiam
się, czy rodzice jednej lub drugiej grupy nie oprotestują nierówności w
ramach klasy? Co prawda w zeszłym roku nikt nie protestował, że 1a ze mną
ma co innego niż 1d z koleżanką, ale tam było trudniej to wychwycić i klasy
się różnią między sobą różnymi aspektami. A tu jednak jedna klasa i
taka ,,niesprawiedliwość''. Co o tym sądzicie? Macie jakieś doświadczenia w
tym zakresie?
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
|