Data: 2011-05-05 12:00:45
Temat: Przymusowe szkolnictwo podstawowe - problem podatków idących 'w błoto', czy dobrodziejstwo ?
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Do Chirona:
Zróbmy tak:
Masz cały przekrój krajów na tym świecie, w których nie ma przymusowego
szkolnictwa podstawowego (już to zdaje się mówiłem nie raz ...).
1. Wybierz sobie któryś (tylko nie wybieraj jakiejś egzotycznej wyspy
z tysiącem mieszkańców - ma być co najmniej kilkadziesiąt milionów).
2. Opisz dysproporcje społeczne w tym kraju. W tym celu narysuj/znajdź
gotową tzw. krzywą Lorentza dla rozkładu dochodu (PKB na mieszkańca
lub jeśli da radę, jakiś wskaźnik konsumpcji na mieszkańca) w tym kraju.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzywa_Lorenza
na mój gust w kraju tym powinny się rzucać w oczy ostre tzw. kominy
dochodowe, ale kto wie, może uda Ci się znaleźć kraj bez kominów
(jakiś socjalistyczny ? :)
3. Narysuj analogiczna krzywą dla Polski (z czasów, kiedy się
rodziłeś lub obecnych).
4. Na wykresie opisującym Polskę odnajdź punkt, który opisuje
Twoją sytuację z czasów narodzin (potem możesz się pobawić
w czasy obecne, w sytuację swoich dzieci - możesz jak chcesz).
Czyli przypomnij sobie, jak wyglądała sytuacja społeczna Twoich
rodziców, jak wysoko/nisko stali w hierarchii społecznej, jakie były
ich dochody - i jakiemu miejscu na krzywej to mniej więcej
odpowiada.
5. W tej samej odległości na osi X na krzywej dla drugiego
kraju znajdź odpowiedni punkt. Punkt ten opisuje sytuację
mieszkańca, która jest odpowiednikiem Twojej sytuacji.
Jest to dobra metoda 'przeniesienia' się w inną rzeczywistość',
proponuję, byś jej 'na razie' nie podważał, tylko przyjął "as is".
6. Powiedz mi, w jakich warunkach ten człowiek żyje, czym się
zajmuje, czy pracuje, czy żebrze, a jak pracuje - to w jakich
warunkach, ile godzin w tygodniu, za jakie pieniądze. Jakie
są jego MOŻLIWOŚCI awansu wyżej, na jakich zasadach
może on awansować (jeśli może).
Można się też pokusić o analogiczną krzywą dla USA,
w którym jednak przymusowe szkolnictwo jak najbardziej
istnieje.
|