Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "jangr" <j...@i...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Puszystość - mój punkt widzenia.
Date: Tue, 8 Jun 2004 08:36:18 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 42
Message-ID: <ca3mkh$bs$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <c9mtkj$o6n$1@atlantis.news.tpi.pl> <c9p98q$8o3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<c9pjqp$nma$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: co74.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1086676433 380 80.53.224.74 (8 Jun 2004 06:33:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 8 Jun 2004 06:33:53 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:37754
Ukryj nagłówki
> Użytkownik "Chaciur" napisał w wiadomości
> > jangr wrote:
> > Jeśli nie jest OK, więc jeśli jest to stan nienaturalny,
> > oczywiście należałoby z tym coś zrobić. Niechlujstwo jest nie
> > do wybaczenia. Człowiek otyły to jak człowiek niedomyty.
> Terefere. Co Ci przeszkadza czyjaś otyłość?
> Rozumiem, że jeżeli ktoś jest niedomyty, brzydko pachnie
> to może przeszkadzać ale jeśli jest tylko brudny na czole
> bo się umazał to chyba nie robi nikomu krzywdy?
Nie dyskutujemy o pewnej pani "która się umazała", ale o zjawisku,
które dzieje się w populacjach na naszych oczach. Społeczeństwa
tyją w zastraszającym tempie. Jeżeli na tle tego zjawiska "jakaś
pani" właśnie zaczyna wymyślać cuda, opowiadać bzdury,
wmawiać mi, że jest taka, bo zawsze chciała taka być, marzyła
o tym od dziecka :-) to wybacz ... śmiechu to jest warte.
Z ostatniej chwili.
W niedzielę spotykam w ogródku piwnym znajomą w towarzystwie
dwóch innych kobiet hehe właśnie "takich". Próbuję nawiązywać
rozmowę o sposobie żywienia, operuję własnym przykładem, itd.
Pani otyła: "tak się żywić?? to trzeba mieć bardzo silną wolę,
ja bym tak nie mogła, ja bym nie wytrzymała" kc.
I te słowa "ja bym nie wytrzymała" są tym "niechlujstwem" o którym
poprzednio napisałem.
"Widzę, że dupa ścieka mi fałdami tłuszczu
poza obręb krzesła aż do ziemi, ale nic to, te ciastunieczka zjem
także bo są takie smaczniusie, i ten kawałek placka, który
tak się do mnie uśmiechusia, i wypiję tego soczusia, taki
smaczniusi" - ohyda. Tacy ludzie budzą we mnie odrazę, nie ich
otyłość ale sposób podejścia do uzależnienia od smaku i cukru.
Moja żona czasami mawia: "sex? - trzeba się powstrzymywać,
nie jesteśmy zwierzętami".
Więc ja powiem tak: "smaczniusie jedzonko? - trzeba
się powstrzymywać, nie jesteśmy zwierzętami". hehe
Zresztą żeby było jasne, każde uzależnienie jest dla mnie
czymś źle spostrzeganym przeze mnie. Palenie też.
Janusz.
|