Pyza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-08 13:45:51

Temat: Re: Pyza
Od: n...@y...com (Ewa, siostra Ani) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 8 May 2002 15:24:19 +0200, "Ana" <a...@e...com.pl>
wrote:

>Uwaga, bo ja uparta jestem:
>Otoz: jak wycinasz 1/4 ziemniakow i ukladasz na kupie tych pozostalych 3/4
>to spowrotem masz 4/4 ziemniakow - tak czy nie?
>No i jak dokladasz 1/4 maki to masz 4/4 ziemniakow i 1/4 maki - tak czy nie?
Jest 5/4, fakt

>No to moze i ja sie pomylilam z tymi piatymi czesciami - ale masz na pewno
>4/4 ziemniakow i 1/4 maki a nie 3/4 i 1/4.
Nie mylisz sie

>No czy ktos mnie wreszcie poprze czy nie? Pobudka na kuchni!!!!
>AniaK (uparta jakich malo, niestety)
>
POPIERAM !!!
(nawet jezeli sie komus naraze...)
Ewcia

---

Niesz !

~ ~ ~
~ ~
~
~ ~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-08 13:46:37

Temat: Re: Pyza
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Anna Pawłowska-Pojawa <a...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:054501c1f696$814514c0$8d000a80@PAPNET1621...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Wkn" <w...@w...pl>
>
> Ewciu, no co Ty!!! To nie tak się liczy, oj! Jak dodaję tę wyciętą część
> ziemniaków na te pozostające trzy, to zaczynamy liczyć od nowa. Jak
> uzupełnisz teraz miskę mąką, to masz znowu proporcje 3/4 do 1/4 !
>
> Na moje laicko humanistyczne oko wygląda że mamy wtedy 4/5 ziemniaków i
1/5
> mąki. Ale na pewno nie 3/4 do 1/4.
> AP
>
Boziu ty moja kochana! Przecie jak te ziemnioki rozklepię, to mi się z 4/4
robi 3/4, bo tę 1/4 wklepuję na równo i teraz jakbym dodała 1/5 mąki według
waszych wyliczeń, to bym miała w tej dziurze z mąką po kartoflach dołek,
nie? a nie mam, czyli ostateczne proporcje wynoszą jedna część mąki i trzy
części ziemnioków.
Kategorycznie oświadczam że to mój ostatni post na temat matematycznych
uściśleń kulanarnych, co byście mnie z grupy nie wywalili ;-)))

Papa

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 13:48:52

Temat: Re: Pyza
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa, siostra Ani" <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:3cd92bcd.13412190@news.noos.fr...
> On Wed, 8 May 2002 15:24:19 +0200, "Ana" <a...@e...com.pl>
> wrote:
>
>
> >Uwaga, bo ja uparta jestem:
> >Otoz: jak wycinasz 1/4 ziemniakow i ukladasz na kupie tych pozostalych
3/4
> >to spowrotem masz 4/4 ziemniakow - tak czy nie?
> >No i jak dokladasz 1/4 maki to masz 4/4 ziemniakow i 1/4 maki - tak czy
nie?
> Jest 5/4, fakt
>
> >No to moze i ja sie pomylilam z tymi piatymi czesciami - ale masz na
pewno
> >4/4 ziemniakow i 1/4 maki a nie 3/4 i 1/4.
> Nie mylisz sie
>
> >No czy ktos mnie wreszcie poprze czy nie? Pobudka na kuchni!!!!
> >AniaK (uparta jakich malo, niestety)
> >
> POPIERAM !!!
> (nawet jezeli sie komus naraze...)
> Ewcia
>
> ---
uff...
No to mi ulzylo.
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 13:52:41

Temat: Re: Pyza
Od: a...@p...com.pl (Anna Pawłowska-Pojawa) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Wkn" <w...@w...pl>

Boziu ty moja kochana! Przecie jak te ziemnioki rozklepię, to mi się z 4/4
robi 3/4, bo tę 1/4 wklepuję na równo i teraz jakbym dodała 1/5 mąki według
waszych wyliczeń, to bym miała w tej dziurze z mąką po kartoflach dołek,
nie? a nie mam, czyli ostateczne proporcje wynoszą jedna część mąki i trzy
części ziemnioków.
Papa
Wkn

Aha, już wiem. Po prostu nie zabierasz tych ziemniaków i nie wkładasz ich z
powrotem. Więc wtedy oczywiście się zgadza ;-))) Sorry za ignorancję.
Pozdrawiam,
AP

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 13:53:03

Temat: Re: Pyza
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> no co Wy!!!!!! Jaka 4/4, jak już się od nowa wtedy liczy, a mąką
uzupełniam
> na równo z tymi CHOLERNYMI KARTOFLAMI! łoj :(

Wukaenku nie denerwuj sie, prosze, ja nie chcialam Cie zdenerwowac ani nic
takiego. :-(
Po prostu inaczej na to patrzysz, choc ja dalej tego po Twojemu nie widze.

>Ewciu, no co Ty!!! To nie tak się liczy, oj! Jak dodaję tę wyciętą część
> ziemniaków na te pozostające trzy, to zaczynamy liczyć od nowa. Jak
> uzupełnisz teraz miskę mąką, to masz znowu proporcje 3/4 do 1/4 !Bo ta
> wycięta część ziemniakówjakby znika!
> Zresztą róbcie jak wam wygodniej. Ja pasuję. Osoba, z którą konsultowałam
> poradziła mi, żebyście robiły i liczyły jak chcecie, byle wam smakowało,
bo
> jak się będziecie upierać, to się wrzodów nabawicie.

No dobra, niezaleznie od proporcji i ulamkow - niech zyja pyzy ziemniaczane!
Strasznie mnie kusza bo to taka pycha... Moze sie kiedys za nie wezme?

> Wkn :)))

AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 13:57:15

Temat: Re: Pyza
Od: n...@y...com (Ewa, siostra Ani) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 8 May 2002 15:37:42 +0200, "Wkn" <w...@w...pl> wrote:

> Ewciu, no co Ty!!! To nie tak się liczy, oj! Jak dodaję tę wyciętą część
>ziemniaków na te pozostające trzy, to zaczynamy liczyć od nowa. Jak
>uzupełnisz teraz miskę mąką, to masz znowu proporcje 3/4 do 1/4 !Bo ta
>wycięta część ziemniakówjakby znika!
>Zresztą róbcie jak wam wygodniej. Ja pasuję. Osoba, z którą konsultowałam
>poradziła mi, żebyście robiły i liczyły jak chcecie, byle wam smakowało, bo
>jak się będziecie upierać, to się wrzodów nabawicie.
>

No tak, jezeli sie liczy 2 razy, to wszystko jest Ok.

Ewcia
(pyziatko /pyziontko, niewinne)

Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 13:57:28

Temat: Re: Pyza
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:abbacc$8lq$1@news.tpi.pl...
> > Boziu ty moja kochana! Przecie jak te ziemnioki rozklepię, to mi się z
4/4
> robi 3/4, bo tę 1/4 wklepuję na równo i teraz jakbym dodała 1/5 mąki
według
> waszych wyliczeń, to bym miała w tej dziurze z mąką po kartoflach dołek,
> nie? a nie mam, czyli ostateczne proporcje wynoszą jedna część mąki i trzy
> części ziemnioków.
> Kategorycznie oświadczam że to mój ostatni post na temat matematycznych
> uściśleń kulanarnych, co byście mnie z grupy nie wywalili ;-)))
>
> Papa
>
> Wkn
>
Hue hue hue,
nareszcie pojelam.
Ale to nie moja wina, ze Ty nie napisalas o UKLEPANIU reszty ziemniakow
przed dosypaniem maki ;-))))))))))))))))))))
Chyba jednak sobie zrobie takie pyzy, zeby to do mnie dotarlo rowniez
empirycznie.
Dorotko, gniewasz sie?
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 14:13:10

Temat: Re: Pyza
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ana <a...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abbaqq$173d$...@n...ipartners.pl...
>
> Dorotko, gniewasz sie?
> AniaK
>
>
pogłupieliści, czy co? Za cóż miałabym się gniewac? Pewnie z 1/5 mąki też
by wam wyszło :)
aha, ja tak prawdę mówiąc to rzadko kiedy ważę kartofle, raczej operuję
jajkami i solą, jak za mocno się ciasto kruszy top bum - jedno jajo więcej,
ale nawet jak robię spora porcję to raczej nie wykraczam poza trzy jajca.
Wtedy można 6-osobową głodną rodzinę napchać jak się patrzy :)

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 14:15:02

Temat: Re: Pyza
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ana <a...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abbaig$16vb$...@n...ipartners.pl...
>
> No dobra, niezaleznie od proporcji i ulamkow - niech zyja pyzy
ziemniaczane!
> Strasznie mnie kusza bo to taka pycha... Moze sie kiedys za nie wezme?
>
> > Wkn :)))
>
przyjedź do mnie, się najesz, ja je robię zawsze latem, jakoś tak mi
wychodzi, nie wiedzieć czemu :)
Przez was i tę walkę proprcjową ochoty na nie nabrałam, a przecież mam w
planach jeszcze quiche z papryka i zupę z kurczaka i curry.

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 18:31:20

Temat: Cepeliny "Kuchnia Bozenki" (P)
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czesc i witaj
>
> Na jesieni byl tu caly cylk przepisow, pt. "Kuchnia Bozenki".
> Wszystkie specjaly litewskie o ktorych piszesz zostaly opisane prze
> Bozenke z Wilna (przed ktora chyle czola). Wiec redze Ci pogooglowac
> na : http://groups.google.com/advanced_group_search
>
> Ewcia
> Niesz !

Dziekuje Ci. Ewciu, za mile slowa :o)))) Strasznie mi milo, ze ktos jeszcze
pamieta ten cykl litewsko-moich przepisow :o))))))

A dla Aleksandry nizej wklejam przepis na Cepliny, kotory juz kilka razy
pojawial sie na tej grupie :o))

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
www i FAQ grupy: http://www.kuchenny.faq.prv.pl/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

************************************************
Cepeliny "Kuchnia Bozenki" :o)

Mam chwile, wiec wklepie przepis na moje ulubione cepeliny, zreszta nie
tylko moje - cala Litwa je uwielbia :o)))

Potrzeba nie wiele skladnikow i troche cierpliwosci :o)

1kg ziemniakow
3-4 ugotowane ziemniaki (u mnie w domu zamianiamy je kilkoma lyzkami kaszy
mannej zalanej wczesniej mlekiem i odstawionej na jakis czas)
sol

Nadzienie rozne. Najbardziej popularne to miesne, ale moga byc np. grzyby,
ser, wedlina, usmazony boczek.

Ziemniaki obrac, zetrzec, odcisnac. Sok z ziemniakow nie wylewac, a odstawic
i poczekac az osiadzie krochmal, wtedy wode zlewamy, a krochmal wkladamy do
masy ziemniaczanej. Rowniez dodajemy sol i kasze manna lub zmielone gotowane
ziemniaki. To tyle na temat ciasta.

Teraz formujemy podluzne (wielkosci kulaka).... hmm i tu nie wiem jak to
nazwac... cos w rodzaju pyz, nadziewane naszym fraszem. Na bierzaco nasze
cepeliny wrzucamy do gotujacej sie juz posolonej wody (UWAGA!!! woda powinna
caly czas sie gotowac, inaczej cepeliny sie rozpadna). Gotujemy ok 30 min.
ostroznie mieszajac co jakis czas. Sparawdzic, czy juz gotowe, najlepiej na
zywca, tzn. wyjmujac jeden i probujac.

Sos do tego:

Pokroic sloninke lub boczek i cebulke usmazyc, ma byc duuuzo tluszczyku
(wiem niezdrowe, ale dobre) do tego dodac duuuzo smietany. Takim sosikiem
polewa sie cepeliny mniammm, mniammmm.....

Nadzienia:

Miesne - to zwykle przyprawione mielone, moze byc z dodatkiem lyzki smietany
i gotowanego ziemniaka.

Serowe:
300 gr sera bialego
1 jajko
1 lyzka smietany
20 gr drobno pokrojonej i usmazonej sloninki
20 gr masla
1/2 lyzeczki miety
sol

Zycze smacznego, czyli Skanaus! :o)
**********************************