Data: 2001-04-27 09:39:12
Temat: RE: Zapachy i koty
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info)
Pokaż wszystkie nagłówki
From: sadyl
>
> > Jak mieszkaliśmy w mieście, to nie mial kocurzych
> > odruchów, nauczył się tego jak się przeprowadziliśmy na
> wieś - pewnie
> > od wiejskich kocurów.
>
> Jasne - najlepiej zwalić wszystko na nieodpowiednich kumpli :))
>
> sadyl
Ależ ja nic na nikogo nie zwalam!!!
Mój kot nie ma żadnych zobowiązań, może się bawić ile dusza
zapragnie!!!
;-)))))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|