Data: 2010-04-28 21:26:18
Temat: Radość życia
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jak widzę, wpadamy na podobne pomysły.
Bo książka ma około 500 stron i po prostu nie podejmuję się zeskanowania jej
i zOCRowania.
Ale pomyślałam, że jak mi dacie jeszcze trochę czasu na pojojczenie się z
nią (miesiąc?), to potem chetnie użyczyłabym w jakieś łapki, którym to
skanowanie poszłoby z przyjemnością i łatwością (znacie kogoś takiego?)
Mogę podrzucić w dowolne miejsce Wawki i dowolne łapki, pod warunkiem
uzyskania solennej obietnicy, że dostanę ją z powrotem (i trzykrotnego
przyplucia, na potwierdzenie wzajemnej uczciwości).
Co wy na to?
MK
|