On Thu, 23 May 2002 20:39:35 +0200, Artur Luzar wrote:

> Czy masowe imprezy sa dobrze wplywaja na ludzi w wieku 16-21 lat? Po
> pierwsze chodzi mi o alkohol i narkotyki. Zalozmy taka Inwazja Mocy
> organizowana przez RMF... nie wiem czy pamietacie, ale (Bogu dzieki) Inwazja
> upadla po tym, jak krakowska mlodziez zdemolowala kilkadzisiat autobusow
> komunikacji miejskiej..... przyczyna jest nadmierne spozycie wyzej
> wymienionych uzywek.

przyczyną nie jest nadmierne spożycie, lecz nadmierna głupota
spożywających. myślący człowiek nawet zapruty do granic możliwości nie
będzie tłukł szyb w autobusach...
ale prawdą jest, że alkohol wydobywa agresję na wierzch... innych
używek akurat bym tu nie posądzał, bo działają całkiem inaczej. no, może
jeszcze amfetamina na niektórych tak wpływa...

> Jak to jest, ze jakies drechy bezkarnie wykorzystuja
> seksualnie naiwne dziewczynki w wieku 16 lub 17 lat?

"naiwne dziewczynki"? "jakieś drechy"? czy chcesz powiedzieć, że to
jakaś plaga gwałtów? niestety, te biedne "naiwne dziewczynki" bardzo
często same inicjują takie akcje, a "jakieś drechy" to zazwyczaj koledzy
ze szkoły. na paru imprezach byłem i różne rzeczy widziałem - zawsze potem
miałem nadzieję, że "może przynajmniej nie będą pamiętać..."
niektórym po alko wysiada kontrola nad chcicą, pozostali mają inne
głupie pomysły, czasem śmieszne i wspominane prze lata ;) czasem
przykre i smutne...

> ? Przeciez kazdy lubi koncerty i ogolnie mowiac zabawy. Chodzi mi oto jak
> zniwelowac skutki uboczne? Moze ktos z szanownych grupowiczow ma pomysl?
> Prosze o opinie...

ja bym zmienił repertuar. na inwazji mocy byłem raz, nieświadom
wcześniej tego kto gra i co gra. mówiąc krótko ale szczerze - taka żenada, że
"nic, tylko się naje*ać..." ;)

--
emes (na) hyperreal info