Data: 2008-06-05 12:38:54
Temat: Re: ;)
Od: Marek Krużel <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kiedy: Thu, 05 Jun 2008 09:35:18 +0200, kto: i...@g...pl, co:
> Przeciwnie - twierdzę, że BÓG JEST. Jednak forma tego istnienia
> niekoniecznie jest jedną z dwóch, które znamy... bo znamy jak dotąd
> tylko dwie: materialną i niematerialną...
co rozumiesz przez niematerialną formę istnienia? nadal chodzi
o istnienie nieistnienia? a może o istnienie statystyczne?
skłaniał bym się jednak ku poglądowi, że 'nic' nie ma sensu,
już wolę wierzyć w potencjalność samoograniczoną
tzw dualizm korpuskularno-falowy, wskazuje chyba, że w funkcji
czasu materia wykazuje pewne prawidłowości probabilistyczne,
które z kolei wskazują zapewne na jakieś właściwości, ale
przecież nie obiektów elementarnych, ale ich mnogości, co
jest intuicyjne, nie może być mowa o chórze w odniesieniu
do jednej osoby... fenomen fenomenologii zaiste mi się podobać
> Nie zastanawiam się zresztą
> zbytnio nad tym, aż tak mnie to nie zajmuje, jednak mam świadomość
> niewyczerpalności form istnienia, a że nasza uboga jaźń może sobie
> uprzytomnić tylko te dwie... cóż, to nasze kalectwo... więc po co
> sobie stwarzać sobie problem dodatkowy z jego powodu?
tylko po co mnożyć byty? sposób na uspokojenie? oryginalny ;)
|